Cześć, jak dotąd byłam tylko czytającą forumkowiczką, Wasze przeżycia, smutki i problemy były, są, dla mnie dużym wsparciem. Dołaczyłam do Tego nieszczęsnego grona 4 IV tego roku, była to niedziela. Rano zaczęłam krwawić, ale dopiero po południu pojechałam do szpitala, myślałam po praostu, że w 7 tygodniu krwawienie to normalne-zagnieżdźanie się. Dziś wiem, że każde krwawienie to powód do szybkiej wizyty w szpitalu… Jedyne co mnie pociesza, to jest to, że nie miałam łyżeczkowania, było to samoistne poronienie.Kilka razy chciałam Wam o tym napisać, ale jakoś mi nie wychodziło. Jeszcze raz dziękuję za to Jesteście, że będziemy prubować i nawzajem się wspierać. TO POMAGA ! Lekarz powiedział, że od czerwca możemy próbować, ale jakieś obawy zostały, są we mnie i moim Piotrze, chyba będziemy próbować, dam znać. Trzymajcie się, nie załamujmy się, nie jesteśmy same, przeczytałam szystkie wiadomości od początku i niektóre dziewczyny po poronieniu są szczęsliwymi Mamusiami, papa
3 odpowiedzi na pytanie: niedzielna rocznica :((((
Re: niedzielna rocznica :(((
Cześć,
wiem, że jest Ci teraz jeszcze bardzo źle, ja serdecznie współczuję tego co się stało. Mogę dać Ci jednak odrobinę nadziei i przelać pozytywne fluidy, życząc lepszych następnych dni i oby wszystko było dobrze.
Rozumiem Twoje obawy, wiem przez co teraz przechodzisz….jeśli jednak nie miałaś zabiegu, to należy się ciszyć i zacząć starania tak, jak wspomniał lekarz; chyba że nie czujesz się jeszcze na siłach (bo tak też może być). Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Kasia
Re: niedzielna rocznica :(((
Witaj Elwiro, jak dobrze, że sie wreszcie odezwałaś. Wysłałam ci sms świątecznego, ale chyba nie doszedł. Widzę, że sie zbierasz, skoro potrafisz już pocieszać innych, to bardzo dobrze. Jak zareagowała rodzinka, wspierali, czy dołowali? Do lata bliziutko, zaraz znowu możecie próbować i to jest jedyny sposób na powodzenie, podtrzymuję zaproszenie na wakacyjne “robienie” dzidziusia. Pisz cześciej, to pomaga. Pozdrawiam.
Monika i wrześniowy promyczek
Re: niedzielna rocznica :(((
Teraz może być już tylko lepiej następnym razem. Ja nie wiem jeszcze kiedy będę mogła się starać ale mam nadzieję że na wakacjach. życzę powodzenia!
MAgda
Znasz odpowiedź na pytanie: niedzielna rocznica :((((