Tak mnie natchnęło.
U nas w domu jada się w sumie stałą paletę warzyw 😀
Robione również w tradycyjny (chyba) sposób.
Podzielcie się swoimi pomysłami na nietradycyjne przygotowywanie/jadanie warzyw. W jakich postaciach? Jakie warzywa jadacie?
Jeśli chodzi o moje podniebienie to:
RZEPA
[LIST]
[*]frytki
[*]pure[/LIST]Np. w Norwegii, bardzo popularnym warzywem jest rzepa. I szczerze mówiąc bardzo mi zasmakowała. Np. frytki z rzepy. Pycha. Bardzo dobre jest pure z rzepy zmieszane z ziemniakami, albo same z rzepy. Z masełkiem. Pycha.
Dzięki MM poznałam oczywiście frytki z kalarepy, selera. 😉
BURACZKI
[LIST]
[*]U mnie przeważnie jako gotowane, starte, przyprawione na słodko-kwasno i zasmażane z zasmażką.
[*]U męża w domu gotowane starte, ale z cebulką i czosnkiem.
[*]U koleżanki, jadłam pyszne: gotowane, starte, ale dodaje do nich usmazoną cebulkę, dodaje musztardy, śmietany i sol, cukier, do smaku. Naprawdę pycha.[/LIST]FASOLKA SZPARAGOWA
[LIST]
[*]u tejże samej koleżanki jadłam fasolkę ale w sosie pomidorowym. Takim gęstym, z dodatkiem smażonej cebulki.
[*]u mnie tradycyjnie: gotowana i zasmażana z masełkiem i bułką tartą.[/LIST]
Ponadto z warzyw u nas królują:
[LIST]
[*]brokuły
[*]kalafior (z bułką tartą i posypany cukrem, marchewkę też tak lubimy)
[*]pomidory
[*]ogórki
[*]cebulka
[*]wszelkiego rodzaju kapusty[/LIST]Nie przepadamy za bakłażanem i cukiniami. Choć te ostatnie bardziej.
A jak to jest u Was?
Jakie jadacie i jak typowe i nietypowe warzywa?
Może to co u mnie tradycyjne i typowe u Was jest nietypowe i nietradycyjne 😀
Chętnie poznam Wasze upodobania warzywne 😀
27 odpowiedzi na pytanie: Niekonwencjonalne (sposoby na) warzywa
nie wiem czy typowe czy nie,ale zajadamy czasem:
kalafiora smazonego w jajku(najpierw obgotowany)
szpinak z czosnkiem,szynka i serem zoltym
pieczone pomidory z bazylia(na polowki i posypane ziolem i zapiekane)
puree z bialej fasoli zamiast ziemniakow
lecho z cukini
cukinie w zalewie
ale uwielbiam patisona tez w zalewie
chyba nic wyjatkowego;-)
U nas to glownie salata w roli salatki z dodatkami innych traw, np rukola, czasem papryka, kukurydza, zielony groszek (z puszki) plus jakas szynka lub tunczyk z puszki. Czasem same liscie salaty tylko z sola i oliwa z oliwek (super).
Poza tym pomidory w wersji zupy pomidorowej.
Warzywa mrozone typu groszek, fasolka szparagowa, kukurydza, marchew, brokuly, kalafior w wersji podduszonej na patelni.
Buraki w wersji zupy buraczanej (bo barszczem tego, co mi wychodzi nie mozna nazwac, ale dzieci lubia 🙂
Szpinak mrozony z dodatkiem czosnku na patelni.
Ziemniaki w roznych postaciach od frytek poprzez zwykle puree z maslem po tortille hiszpanska – to ostatnie najczesciej.
Marchewke chrupiemy na surowo, choc ostatnio w jakiejs tv wysluchalam, ze gotowana (najlepiej na parze) jest zdrowsza, bo sie lepiej jej dobroczynne skladniki przyswajaja. Ale my lubimy chrupac 🙂
Poza tym lubie pieczona cukinie, ale rzadko robie, bo w ogole prawie piekarnika nie uzywam. Zwykle ten specjal w restauracji zamawiam 🙂
marchew z jabłkiem i śmietaną i koniecznie z solą (pyszności)
marchew gotowana ( tylko baby jedzą)
frytki ziemniaczane ze śmietaną
pomidory na surowo lub jako zupa albo sos
cebula na surowo (kanapki) lub skropiona octem
rzeżucha w ilościach wiadro na surowo
kapusta raczej w formie nadzienia w kapuściakach lub krokietach
pekińska na surowo w surówce
ogórki najlepiej kiszone
buraczki jako barszcz lub gotowane, starte z olejem solą pieprzem i cebulką oraz octem ryżowym lub kwaskiem cytrynowym
rzepa starta na kanapkę
kalarepa w plastrach do chrupania
szczypior + rzodkiewka + biały ser i na kanapkę
cukinia lub patison do leczo
papryka na surowo lub razem z cukinią, marchewką, kukurydzą z puszki i crebulą duszone z ryżem i jakimś mięchem
… w sumie to najczęściej jadamy na surowo…
….i koniecznie muszę z rzepy zrobić frytki 🙂 ciekawe jak smakują….. a to ma być czarna rzepa czy ta duża biała????
Pozdrówki 🙂
ja jestem czlowiek na warzywach pedzony
uwielbiam i moje dzieciory tez
z tych prostszych: kalafior ibroku, gotowane na parze, ale na pol twardo i serwowae z dipami
fasolka szparagow w sosie z octu balsamicznego (kiedys chyba podawalam przepis na forum), normalnie naturalne cukierki, mniam:)
w ten sam sposob, z drobnymi modyfikacjami robie szparagi (ale te zielone, biale mi nie smakuja)
oprocz tego uwielbiam bulwy zanyzu zapiekane z parmezanem i maslem
imoje najnowsze odkrycie, czyli ochra w sosie pomidorowym albo w postaci zapiklowanych w calosci kolb, mmmmmmm…
oo, jeszcze spore wziecie ma u nas marchewka glazurowana (duszona w malej ilosci wody z maslem, cukrem sola i cynamonem)
albobaklazan w postaci prostej grilowanej salatki (melanzanosolata) lub ostatnie moje odkrycie czyli kyopulu (mus z grilowanego baklazana z czosnkiem i grilowana papryka)
i jeszcze swiezy por w salatkach
i w ogole wszystkie warzywa zawsze i wszedzie:)
kochanienka polecam tikvichki w postaci bialej salatki, normalnie niesamowicie dobre sa:)
probowalas kyopulu? MUSISZ! kupuje albo na wage w delikatesach, albo w sloikach firmy deroni, wyprobowalam wszystkie,m deroni jest najlepsze!
i jeszcze imam baildi (tez zaczelam kupowac w sloikach)
odzegnuje sie za to od salaty sniezanki (jakos mi nie weszla), ale szopska i owczarska zawsze!
mowie ci, jestesmy w warzywnym RAJU!
ps. kiedy bedziesz w sofii? w czwartek o 17 jest spotkanie przedszkola na bitolya 6, wpadniecie? adachu pojdzie pierwszy raz, bo chory byl
Madzia, bardzo tu na Ciebie liczyłam
Ale w jakim Ty języku tu rozmawiasz???
[LIST]
[*]kyopulu
[*]salaty sniezanki (jakos mi nie weszla), ale szopska i owczarska zawsze!
[*]tikvichki w postaci bialej salatki
[*]ochra [/LIST]:D
ho ho, ale specjalki – blagodarja 🙂 Spisalam i bede probowac. Mnie akurat snezanka podeszla, ale zbyt czesto nie moge tego jesc, bo mam po tym klopoty z zoladkiem (pewnie to polaczenie jogurtu z ogorkiem).
Co do czwartku to S. akurat jedzie, ale ja niestety nie moge, bo do gina umowiona jestem… A przedszkole juz dziala pelna para? Jak to wyglada?
Bulgarskim, Asia 🙂
My z Magda od dwoch miesiecy (ja od jednego) uprawiamy emigracje w Bulgarii i dzielimy sie wrazeniami 🙂
Dodam przepis mojej teściowej na buraczki – my się zajadamy tylko takimi :). Gotowane i starte buraki, mieszamy mniej więcej z taką samą ilością tartego jabłka, dodajemy jogurtu bałkańskiego, mieszamy doprawiamy do smaku solą i… jemy :).
a to ciekawostka…:) myślałam Jane, że Ty już tak na stałe w tej Pradze się osiedliłaś 🙂 A daleko macie do siebie a kantalupą?
To ja jeszcze dodam koper włoski. Lubię go w nadzieniu np. do papryki.
Cukinię uwielbiam, ale duszoną z cebulą i papryką albo w zupie meksykańskiej.
Matko mam już ślinotok na samą myśl o tej zupie
akacja.
warzywo to nie jest. owoc tez nie. liczy sie?
kwitnie bialymi kwiatowymi kisciami. zrywam takie kiscie, plucze, zanurzam w ciescie na placki i na patelnie. po wyjeciu polewam syropem klonowym, ale pycha sa rowniez z pudrem. zjadam cala taka kisc, zostawiam tylko ogonek.
ooo, to ja tak robia z kwiatkami cukinii
akacji nie probowalam, teraz poczekam az zakwitnie:)
to ja ci, viola, odpowiem
a tak ze cztery godziny autem?
niby wcale niedaleko, ale drogi nie sa za fajne tutaj
Ja jeszcze nie probowalam 🙂 Wybieram sie i wybieram do tej Sofii i mysle, ze nalezaloby przyspieszyc wybieranie sie poki jeszcze 2w1 jestem 🙂
Nenka – Praga byla przejsciowa, podobnie jak Bulgaria teraz. Gdzie docelowo? Tego nie wiemy…
warzywka też wszyscy troje lubimy
jemy:
brokuły – gotowane w wodzie czasem z sosem z serka topionego
szpinak z wciśniętym czosnkiem i wymieszany pod koniec z takim omletowym ciastem albo z samym czosnkiem
kapustę pekińską w sałatkach z przyprawami albo po prostu na kanapki jak sałatę
pomidory – pod każdą postacią, na kanapkę, same, zapiekane (już któraś pisała wcześniej), jako dodatek do sosów do makaronu
papryke – surową albo z patelnii
cukinię – z patelni, w zupie meksykanskiej, w sałatkach, leczo z cukinią
bakłażan – u teściowej grillowany 😉 w sałatce
ziemniaki – frytki, puree, placki ziemniaczane
dynia – placuszki z dyni
marchewka – z groszkiem lub chrupana na surowo
ogórek – mizeria, na kanapki, chrupany sam
rukola do sałatek i na kanapki
soczewica w kotlecikach
kalafior gotowany posypany bułką tartą
jakoś nie jadamy buraczków….
te kwiatki akacji to mój małzon zjada prosto z drzewa
a jak już o kwiatkach to wiele warzyw jadamy w kształcie kwiatków z nich – bo mąż ma takie hobby jak wycinanie kwiatków z warzyw/ owoców
Nina już innego pomidorka nie zje, musi być pomidorowy kwiatek 😉
A ja z czarnym bzem- podpatrzone u Makłowicza 🙂
Vieshack, jak robisz placuszki z dyni?
tak ciut obok tematu zapytam
przepis na zupę meksykańską moge prosić???
Znasz odpowiedź na pytanie: Niekonwencjonalne (sposoby na) warzywa