wiele razy chciałam kupić niemiecka chemię, jeżdzi u nas raz na jakiś czas duży samochód i sprzedają widzę, że ludzie kupują, czy są zadowoleni to nie wiem…i takie właśnie pytanie:
-czy kupujecie niemiecka chemię np proszki
-gdzie…bo zastanawiam sie nad kupnem na allegro
chciałam kupić proszek Vizir, używam od lat polski i chciałam spróbować niemiecki
82 odpowiedzi na pytanie: Niemiecka chemia
kupuje od lat na allegro
ariela niemieckiego, lenora niemieckiego i jeszcze kilka innych produktow
a jest różnica w spieraniu plam, zapachu?
pachnie na pol klatki schodowej 😀
sasiedzi mnie kochaja 😉
bo nie wdychaja cudzego obiadu tylko moje pranie (pralke ma w schowku na szczotki w korytarzu)
przekonujące
znalazłam sobie na all sprzedawce co większość mnie interesuje
a Ty masz kogoś na all do polecenia?
oczywiście, że kupuję i używam
zaopatrujemy się we Frankfurcie nad Odrą (blisko mamy – opłaca się przy większych zakupach na 2 rodziny)
różnica koloooooooooosalna
lubie kupowac u
ostatnio kupilam od kogos innego i mi ariel podrobka tracil
ja znalazłam tego, nawet przesyłka tania tylko 12 zł kurierem
A ja przestałam używać płynów do płukania z Niemiec (Lenor i Silan), bo za mocno jadą 😀
dlatego ja tylko Softlan 😀
ja również
mi kiedyś sąsiadka sprezentowała softlan, ale mi nie podszedł, więc używałam tylko polskiego Lenora, przepachniał mi sie i teraz używam z Lidla, fajnie pachnie, i długo ten zapach sie utrzymuje, więc narazie zostane przy nim
Z płynów do płukania najbardziej lubię polski płyn E.
Z niemieckiej chemii nie wszystko jest takie super.
Sprawdzałam różne pasty do zębów – zupełnie przeciętne, mydło do rąk w płynie różnych firm – nie różnią się od polskich wersji wcale, płyny pod prysznic i szampony – to samo.
Persil Sensitive, Calgonity wszelkie i Akuta (płyn do mycia naczyń) to są rzeczy, które zawsze kupuję niemieckie, czasem coś tam jeszcze innego zamówię (ostatnio tanie łakocie dla psa, psiut bardzo polubił), skoro i tak płacę np. za 30 kg przesyłki,
ale żelazne pozycje mam nieliczne.
Czyli trzeba samemu sprawdzić, co komu pasuje.
mi niebieski softlan podchodzi baaaardzo – i nie tylko mi – wszystkie dziewczyny, które kupują ode mnie ciuszki na forum zawsze pytają czym one tak pachną 😉
a byc może, być może
ja od Ciebei nie kupowałam bo nie mam syna
ja miałam ten biały dla dzieci bo wtedy w ciąży byłam
i tak jak pisze Figa, co komu pasuje…ja mam zamiar wypróbowac to co kupuje polskie czyli vizir, ajax do podłóg, pasty blen&med, cif itp, a na sprawdzenie chce takie tabletki do wc
Potwierdzam:-)
czy to ten?
ja rownież jestem wielbicielką softlanu
kupuję na rynku za 8,- już od ok 10 lat
jak dla mnie jest nie do pobicia
ok, jak zrobie zamówienie to dołoże sobie do tego niebieski Softlan
Soflan dla mnie tylko zielony konwaliowy (pachnie miodzio)a też fajne mleczko o te
W lidlu niemieckim i pewnie polskim mozna kupiś środki z seri WW (chyba dobrze pamietam-niechce mi sie leciec do łazienki) płyn do kuchni pisze chyba tez do grila idt (pomarańczowy) śmierdzi nieziemsko ale wszystko co w kuchni oblepione od pary i tłuszczu schodzi rewelacyjnie
i zielony
ja odkad jestem mezatka uzywam SOFTLAN,ale tylko różowy!! rewelacja
wszystkie moje przyjaciólki zaraziłama nim 😉
a proszek tez niemiecki,ale to roznie-ariel,persil-jki sie najbardziej opłaca kupuje 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Niemiecka chemia