Niesamowite… dla mnie oczywiście ;

[Zobacz stronę]

15 odpowiedzi na pytanie: Niesamowite… dla mnie oczywiście ;

  1. :Szok:
    Amerykańskie społeczeństwo nie przestaje mnie zadziwiać

    Teraz tamci powinni tym urodzić dziecko i bedzie kwita 😉

    • Swoją drogą taka pomyłka to była moja największa obawa przy ivf… lubię i wolę mieć kontrolę nad tym co się dzieje… a tam oddajesz się w ręce lekarzy… przerażające jak dla mnie!!
      A to jak już sami ludzie zamieszani w to podchodzą to w sumie…. niech sobie robią co chcą!!

      • nie oddałabym:)

        • Teraz jedni i drudzy dostaną od kliniki tyle kasy, że im wszystko jedno

          • w jakims stopniu tych nieszczesnych savage’ow rozumiem
            w sumie dziecko to nie jest “sztuka” niekoniecznie da sie jak to w starym dowcipie o ruskich zolnierzach “nam sie czislo musi zgadzac, a ze pojedynczy egzemplarz nie ten sam…”

            fajnie, ze biologiczni rodzice sa zainteresowani, inaczej… no makabra po prostu…

            smutne, ze sie taka pomylka zdarzyla
            przeciwnicy in-vitro beda mieli kolejny argument po swojej stronie

            • Jak dla mnie pomyłka tragiczna w skutkachdla obu rodzin i nienarodzonego dziecka

              • Ja chyba nie umiem skomentować tego,
                bo myślę wiele rzeczy na ten temat
                jestem na przykład megazaskoczona, że ludzie potrafią tak… racjonalnie potraktować sprawę,
                jestem też w szoku, że można pomylić zarodki :Zamotany:
                i domniemywana reakcja biologicznych rodziców – z jednej strony niby oczywista, ale jakoś mnie zaskoczyła

                Kosmos, jak dla mnie
                Pewnie dla wszystkich zainteresowanych również…

                • Zamieszczone przez Figa

                  Jakieś 2 lata temu (byłam wtedy w ciąży więc szczególnie przeżywałam) oglądałam dokument o podobnym przypadku w Anglii.
                  Tam jednak obie pary walczyły o dziecko.
                  Sąd oddał dziecko rodzicom BIOLOGICZNYM argumantując różnicą ras – matka, która urodziła była rasy kaukasian white (czy jak to się pisze), a rodzice biologiczni byli mulatami (jamajsko – coś tam). Kazali oddać prawie roczne dziecko, argumentując, że będzie w przyszłości źle się czuło w rodzinie innej rasy…
                  Psychologowie dziecięcy argumentowali, że dziecko jest zadbane, kochane – więc zmieniając rodziców w tym wieku nie odczuje tego jakoś tragicznie…

                  • Zamieszczone przez bruni
                    nie oddałabym:)

                    Ja też nie…

                    • Zamieszczone przez st0kr0tk4
                      Ja też nie…

                      tam juz sztab psychologow nad tym pracuje i doradza co powinni zrobic..i ile oczywiscie za to dostana;)
                      a dziecko z invitro zawsze mozna sobie jeszcze,,strzelic,,…. jak przyjdzie ochota…..

                      • Zamieszczone przez DOROTA27

                        a dziecko z invitro zawsze mozna sobie jeszcze,,strzelic,,…. jak przyjdzie ochota…..

                        😮
                        Bardzo smutne to co napisałaś

                        • Zamieszczone przez kurczak
                          Jakieś 2 lata temu (byłam wtedy w ciąży więc szczególnie przeżywałam) oglądałam dokument o podobnym przypadku w Anglii.
                          Tam jednak obie pary walczyły o dziecko.
                          Sąd oddał dziecko rodzicom BIOLOGICZNYM argumantując różnicą ras – matka, która urodziła była rasy kaukasian white (czy jak to się pisze), a rodzice biologiczni byli mulatami (jamajsko – coś tam). Kazali oddać prawie roczne dziecko, argumentując, że będzie w przyszłości źle się czuło w rodzinie innej rasy…
                          Psychologowie dziecięcy argumentowali, że dziecko jest zadbane, kochane – więc zmieniając rodziców w tym wieku nie odczuje tego jakoś tragicznie…

                          Makabra:((((

                          A ten przypadek jeszcze nie wzbudza we mnie takich emocji….fajnie, ze sie dogadali od razu! niemniej trudna sytuacja…. Nie wiem, nie jestem w ich skorze…

                          • słyszałam o tym w telewizji.
                            szczerze?
                            ja bym nie oddała

                            • Zamieszczone przez ania_st
                              😮
                              Bardzo smutne to co napisałaś

                              mam podobne odczucia

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                😮
                                Bardzo smutne to co napisałaś

                                takie jest pdejscie wielu amerykanow
                                sama znam rodzine..bogata oczywsice..ktora specjalnie nawet nie starala sie o dzieci, ale teraz po 40-tce..wymyslili sobie ze chca miec dziecko /rok wczescniej kupili psa/, no i oczywiscie ona na ciaze nie ma czasu, choc siedzi w domu calymi dniami, wiec zrobi to matka zastepcza, no a potem wiadomo, jak dziecko sie urodzi, to zatrudni sie 2-3 nianki i dziecko sie wychowa…
                                taka smutna /choc nie dla wszystkich/ rzeczywistosc..

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Niesamowite… dla mnie oczywiście ;

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general