nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

tęsknota za tym forum a wszczególności tym działem a myśli nieśmiałe?… ech..myśli o podejściu do starań.

Witam was bardzo, bardzo serdecznie. Jestem najszczęśliwszą pod słońcem mamą rocznego chłopczyka, ale droga do tego szczęścia okupiona była ciężką walką i morzem wylanych łez. W sumie (z poronieniami) moje starania trwały 3 lata, potem ciąża wielkiego ryzyka i po 9 miesiącach lekki (jakby w nagrodę za tą walkę) poród.
15 września minął rok od tego wydarzenia i z tym dniem jakby we mnie coś wstąpiło: chcę znów być w ciąży!!:) Nie wiem tylko czy teraz. W pracy nowe szanse, możliwości, powinnam poczekać conajmniej rok jeszcze z decyzją. Ale nie ukrywam, że się boję, że będzie to samo. Wielkie rozczarowania, łzy i ta okropna walka! Boję się, że znów potrwa to tak długo… a jeśli miałoby to tak wyglądać to może powinnam zacząć starania już teraz??
Bardzo chcę: za rok.. Ale za rok… nie za trzy lata!!!
Nie wiem co robić. Może wy coś byście doradziły?

Wiem, dziwny ten post. Ale moje rozterki są chyba uzasadnione.
A tak poza tym to tak bardzo chciałabym już tu zawitać z powrotem, pisać o swoich staraniach i służyć swoimi doświadczeniami…

Kochane, pozdrawiam was serdecznie i życzę szybkich zaciążeń!

16 odpowiedzi na pytanie: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

  1. Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

    Cześć u mnie to samo widzę że nie będzie łatwo, a praca pewnie ją stracę, bo w naszym kraju tak jest ale chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko mąż też.

    • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

      w zyciu jest roznie. Czasami myslisz ze bedzie ciezko a tu na odwrot.
      ja chcialm zaplanowac trzy lata roznicy i niestety nie wychodzi teraz nie wiem czy w 5 latach sie zalapie((.Zaluje ze tak dlugo czekalam z ta decyzja o 2 dziecku

      Anna i Maximilian- 2003

      • czyli?

        zacząć starania, iść “na całego” żeby później ewentualnie nie żałować, że się czas straciło??
        Po waszych postach skłaniałabym się do starań. Mam jeszcze tydzień do nowego cyklu aby podjąć decyzję;)

        Ps. bardzo mi przykro, że te starania często są takie rozczarowujące, ale życzę wam (nam?) aby trwały jak najkrócej!!!

        • Re: czyli?

          Magda moze być różnie ale biorąć pod uwagę wcześniejsze starania i tą chęć DZIAŁAJ!
          powodzenia bo myslę że już podjęłaś decyzję

          • Re: czyli?

            dzięki kaja:) Masz rację, chyba podjęłam decyzję choć boję się jak szalona. Mam mętlik w głowie. Jesteśmy z mężem z dala od babć, dziadków, pracujemy, małym zajmuje się opiekunka. Najrozsądniej byłoby poczekać do kolejnego dzidziusia do czasu kiedy maluch pójdzie do przedszkola (a więc starania zacząć za ok rok), ale rozsądek odłożę na półkę. Nie chcę w przyszłości żałować (tak jak za poprzednim razem), że straciłam czas na zapobieganie ciąży. Zdam się na niezawodną, acz czasem okrutną, matkę naturę.
            Pozdrawiam i życzę tobie aby ten 27 cykl starań był ostatni i za 9 m-cy urodził się zdrowiutki bobolinek:)

            • Re: czyli?

              och dziękuję

              • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                Magda! Super!
                A moze przyjdzie Ci ot tak jak mnie… co prawda pierwszy trymestr okupiony plamieniami i strasznie sie stresowałam ( ale sama wiesz, nei da sie inaczej) ale teraz juz dobrze z górki. Trzymaj kciuki bym urodziła w przysżłym tygodniu, bo noszę w sobie sporego faceta nr 2

                ika, Igor 01.04.04 +Olek(37 t.c)

                • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                  trzymam, trzymam kochana:))
                  Życzę Ci aby poród był szybki i możliwie bezbolesny i przede wszystkim dużo zdrówka dla maleństwa!!
                  Ale fajnie!!!! Cieszę się razem z tobą na myśl o tym, że już wkrótce zobaczysz swoje drugie upragnione maleństwo:)

                  Czekam na wieści od – już rozdwojonej i szczęśliwej Ikkuni:)
                  Pozdrawiam!!

                  Ps. A swoją drogą jak to się fajnie w kółko kręci:) Tak jakbyśmy (forumowiczki ze starej ekipy) ciągle w ciąży chodziły:) Raz jedna potem druga:) Teraz kolej na naszą kochaną Bruni, Ninka pewnie o trzecim nie myśli (a super by było gdyby nam powtórowała) a potem może mi jeszcze los przyniesie niespodziankę:)

                  • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                    Magda! Nie miałam pojęcia że spotkam cię wcześniej tu niż u nas na wrześniówkach
                    Zapraszam do naszego kącika bo o twoim rocznym już kawalerze to my praktycznie nic nie wiemy
                    A ja przyznam się ci tak na uszko, że i mnie dopadły takie same tęsknoty…
                    I też boję, że będę czekać 3 lata jak na Nutkę
                    Magduś czekam na jakiś znak od ciebie

                    Buziaczki dla synka do forumowej cioteczki rrenyi i kumpelki Nutki


                    • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                      Magda, gratuluję udanego syneczka:) A co do kolejnego dziecka- mam takie same obawy. co prawda ja czekałam ma ciążę 9 miesięcy ale byly koszmarne. Myslę,że i my moglibyśmy poczekać ze staraniami jakiś rok jeszcze ale biorąc pod uwagę, że nielicznym udaje się w pierwszych m-cach to starania są już rozpoczęte 🙂 Ale ja chciałam odczekać te 1,5 roku, żeby po prostu nabrac sił- sama opiekuję się Domi i jest to dość absorbująca “praca” 🙂

                      • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                        Magdo moja corcia ma rok i 3 miesiace
                        moze nie staralam sie o nia długo ale ciaza tez byla wysokiego ryzyka lezaca itd (dobrze ze moj porod byl wspaniały – jakby w nagrode) ale pourodzeniu COrci mówiłam ze długo nie bedzie drugiej dzidzi 🙁 bo nie wyobrazam sobie tego samego przechodzic jeszcze raz z malutkim dzieckiem u boku ktore mnie bardzo potrzebuje. Ale nie minął rok jak zapragnełam drugiego dzidziusia 🙂 troche trwało to zanim przkonałam do tego “pomysłu” mojego męża bo on tez myslał ze 2 dziecko pojawi sie pozniej. dostałam super propozycje awansu – ale wiazałby sie z odłożeniem moich marzen na długi czas i czestymi wyjazdami i zostawieniem Weroniki w tym czasie samej 🙁 nie skorzystałam z tej okazji z czego w tej chwili jestem bardzo dumna – nie wiem jak na to popatrze pozniej ale na ta chwile obecna uwazam ze moje dziecko (dzieci) sa dla mnie najwazniejsze. udało mi sie zajsc w ciaze w sierpniu – roznica miedzy dziecmi miala wyniesc rok i 10 miesiecy – niestety nie udało sie 🙁 znowu sie staramy o rodzenstwo dla Niuni i ufam Bogu ze da nam ta radosc 🙂
                        jednym słowem zawsze znajdzie sie jakies ale, cos co przesunie decyzje, jakies watpliwosci , nie ten czas, moze pozniej 🙁 ale sama wiesz ze nic nie dzieje sie natychmiast moim zdaniem warto posłuchać instynktu a praca, poczeka jak nie ta to inna 🙂
                        nie wiem czy decyzje juz podjełas bo twoj post jest dosyc stary,wiec moze pochwal sie nią, my tez bysmy chcialy ją znać 🙂
                        pozdrawiam

                        Matasiak i Weronika 30.07.05

                        • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                          ooo widze że nie tylko Ciebie dopadła tęsknota za tym forum :)) ja po urodzeniu wreszcie Natalci czyli już prawie dwa lata też zaczełam itensywniej mysleć o powiększeniu rodzinki, niema na co czekac bo jakby niedaj Boże znowu było coś nie tak to po co tracić czas,planujemy w przyszłym roku jakoś bliżej wakacji otworzyć warsztaty :))

                          violes +Natalia 11.12.04

                          • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                            hej:) dzięki za odzew:)
                            piszę tu bo u nas na wrześniówkach nie pisałam od początku (pamiętasz – miałam kłopoty z internetem) i nie mogę się jakoś teraz odnaleźć. Ale za moment tam wchodzę i wszystko opiszę;)
                            Cieszę się że i Ciebie dopadły te same tęsknoty:) Kto wie, może znów wylądujemy razem na oczekujących:) Bardzo bym chciała:)
                            Tak więc życzę nam obu szybkich i bezproblemowych ciąż:) I obyśmy sie spotkały w tym samym przedziale:)
                            Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i przesyłam buziaki od nas z Pawełkiem dla twojej prześlicznej córeczki:)

                            • Re: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                              pewnie, że pamiętam:) Dziękuję bardzo za życzenia – oj przydadzą się przydadzą:)
                              Pozdrawiam:)

                              • dzięki:)

                                wszystkim wam dziękuję za odpowiedzi i wszelkie rady:) Jesteście kochane:)
                                Jak pewnie zauważyłyście podjęłam decyzję: chcemy drugie maleństwo, na dniach zaczęłam drugi cykl starań (czyli przyjemność nie kontrolowana) i zobaczymy co z tego wyniknie (mam nadzieję, że całkiem niedługo wyniknie KTOSIK) 🙂
                                Pozdrawiam:)

                                • Re: dzięki:)

                                  powodzenia !!!

                                  violes +Natalia 11.12.04

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: nieśmiałe myśli i wielka tęsknota:)

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general