nieszczęścia chodzą parami

wychodząc od siostry za szpitala dziś moja mama spadła ze schodów;
złamała prawą rękę w nadgarstku;
złamanie paskudne, z przemieszczeniem, nastawianiem… i cholernym bólem;
4 h spędziłam z nią na ostrym dyżurze ortopedycznym (tu muszę przyznać, że personel św. Zofii od razu mamie pomógł, opatrzyli rękę, wezwali karetkę, która przewiozła mamę na ortopedię; należą im się wielkie słowa uznania);
siostrze na razie nic nie powiedzieliśmy… niech chociaż przez tę jedną noc się nie martwi;
mama zrozpaczona, bo specjalnie przyjechała do W-wy, żeby siostrze pomóc przy dziewuchach… wiadomo, 2x więcej prania, prasowania, a i o Renatę na początku też się trzeba trochę zatroszczyć, żeby głodna nie chodziła…

a teraz co u dziewczyn: Maja zdrowa, Kaja ma podwyższone leukocyty i CRP (ponoć nieznacznie); posiew moczu u oby jałowy, u Kajki na skórze wykryto tę cholerną Klebsielle (nie wiem jaką); ogólnie czują się świetnie, w końcu zaczęły przybierać na wadze, mają apetyt… na oko okazy zdrowia; i tak sobię myślę, że skoro KAjce nic nie jest, nie ma podwyższonej temp, nie jest marudna, brak jest jakichkolwiek niepokojących objawów to ta bakteria nie jest jakaś bardzo zjadliwa, albo jest w takim stężeniu, że łatwo ją będzie ubić; nie podają jej Biodacyny, tylko Tienam (Imipenen);

oby do poniedziłaku… wtedy będą wyniki kolejnego posiewu

[i]Ewa i Krzyś (14 mies.)

17 odpowiedzi na pytanie: nieszczęścia chodzą parami

  1. Re: nieszczęścia chodzą parami

    Oj Ewo, to faktycznie niedobrze! :((

    Mam nadzieję, że już niedługo te wszystkie nieszczęścia się od Was odczepią!
    Trzymam kciuki!
    cieplutko!

    Ola+Staś+Tadzio+Basia

    • Re: nieszczęścia chodzą parami

      Ewo… One są w Świętej Zofii? To ten szpital na Żelaznej, tak? Bo jeśli tak, to ja mieszkam niedaleko, może coś potrzeba? Nie wiem, przynieść, zanieść, kupić??? Pisz!


      Iza i Julka – ROCZEK!!!

      • Re: nieszczęścia chodzą parami

        bardzo Ci dziękuję, ale jakoś sobie poradzimy; w końcu od czego jest rodzina 🙂

        [i]Ewa i Krzyś (14 mies.)

        • Re: nieszczęścia chodzą parami

          OK, ale gdyby coś to pamiętaj że jestem obok.


          Iza i Julka – ROCZEK!!!

          • Re: nieszczęścia chodzą parami

            za to właśnie kocham to forum
            ZAWSZE MOŻNA NA WAS LICZYĆ !!!

            [i]Ewa i Krzyś (14 mies.)

            • Re: nieszczęścia chodzą parami

              rzeczywiście to się narobiło, szkoda gadać :(((( cały czas o was myślę i wysyłam pozytywne fluidy, miejmy nadzieję że pomogą

              • Re: nieszczęścia chodzą parami

                łojoj, ale sie narobiło!!!!!!
                Mam nadzieję, ze fatum sie odwróci i pójdzie w piz….!!!!
                Pozdrów wszystkie baby z Twojego klanu i życz wszystkim zdrówka!!!!
                Myślę o Was codziennie i przesyłam serdeczne fluidy pełne zdrówka i pomyślności!!!!!

                Anka i Basiulec z 17.12.2002

                • Re: nieszczęścia chodzą parami

                  Trzymajcie się wszystkie… dobrze, że maluchy wychodzą na prostą!

                  • Re: nieszczęścia chodzą parami

                    🙁
                    no to niezły bigos z mamą:( przykro mi, Ewuś:(

                    • Re: nieszczęścia chodzą parami

                      Ewciu wszystko MUSI być dobrze… Nawet nie wyobrażam sobie tego inaczej…Wczoraj się troszkę przestraszyłam jak Twoja mama do mnie zadzwoniła i kazała mi usiąść, bo ma złe wieści…. Aż mi serducho mocniej zabiło. Przestraszyłam się, że coś niedobrego się dzieje z Kają…
                      Z ręką mamy też jest niewesoło ale mam nadzieję, że się szybko zrośnie a dziewczynki z Renią wkrótce wrócą do domu.
                      POZDRAWIAMY WAS GORĄCO! TRZYMAMY KCIUKI!

                      Ewa/Dominiś(05.03.02) i Filipek(11.06.03)

                      • Re: nieszczęścia chodzą parami

                        O Boże biedne maleństwa, a matka? zamiast odpoczywać i cieszyć się córciami……przykro mi. Mam nadzieję, że zła passa nie potrwa długo.

                        Justyna i 8,5 mies. Martynka

                        • Re: nieszczęścia chodzą parami

                          oj przykro nam bardzo wspolczujemy mamie i zyczymy jednoczesnie zeby reka szybko sie zrosla i wrocila do pelnej sprawnosci…i zadnych wyrzutow sumienia!!! ach te mamy…
                          zarowno za mame jaki i dziewuszki trzymamy kciuki i zyczymy aby wszystko sie ulozylo i zeby wszystkie jak najszybciej sie da opuscily szpitale…wtedy wszystko bedzie dobrze…
                          trzymaj sie ewus – jak sie domyslam – martwisz sie za wszystkich wokol….

                          • Re: nieszczęścia chodzą parami

                            Takie skorne paskudztwa sa najmniej jadowite, wiec powinno byc dobrze! Jeszcze ta zla passa minie. Ja tak sobie tlumaczylam bedac z Oliwierkiem w szpitalu, ze teraz sie biedaczek pomeczy a pozniej bedzie juz OK. A mama – no coz, zdarza sie, ale jedna reka troche bedzie mogla pomoc. Teraz to juz musi byc dobrze 😉

                            Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                            • Re: nieszczęścia chodzą parami

                              Z chodzniem parami to chyba niestety prawda 🙁
                              Współczuję mamie. Ale mam nadzieję, że wyczerpałyście już limit nieszczęść i teraz wszystko będzie SUPER 🙂

                              Beata i Ptysia ROK!!!!!

                              • Re: nieszczęścia chodzą parami

                                Faktycznie nie jest wesoło 🙁
                                Oby maleństwa były silne i zdrowe!!
                                Tego życzymy Wam z całego serca!
                                Jak to mówią… jak sie nie wiedzie to i w drewnianym kościele cegła na głowę zleci :(. Wiem coś o tym:(

                                Aga i Olo 11.01.2002

                                [Zobacz stronę]

                                • Re: nieszczęścia chodzą parami

                                  Ale się porobiło!!! Zaczynam już odganiać te czarne chmury!!! Trzymajcie się babeczki, razem napewno dacie radę!!!

                                  GOHA i Dareczek 10 m-cy (02.04.03)

                                  • Re: nieszczęścia chodzą parami

                                    jak nie urok to sraczka:(( Trzymam kciukasy, zeby teraz nastały “słoneczne” dni!!

                                    Ola i Igorek 25.03.2003

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: nieszczęścia chodzą parami

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general