co to jest? a w zasadzie jakie sa gł. objawy? co wtedy sie robi?
moja 10,5 miesieczna lalunia jest na piersi, ma b. kwasne stolce i padło podejrzenie na wlasnie to cos 🙂 ja to mam, mialam zamiar ją karmic jak najdłuzej, do 2 latek tak jak młodszego synka.. Ale czy to nie zaszkodzi jakos? czy to jest grożne? szukam w necie, zdania sa podzielone, ja mam juz kocioł, ze nic nie rozumiem
dzis zawiozlam stolec na badanie ph i stopien strawienia
12 odpowiedzi na pytanie: nietolerancja laktozy?
Przy nietolerancji laktozy dziecko ma często śmierdzące, strzelające, zielone kupy, jest niespokojne, krzyczy. Zazwyczaj zaczyna krzyczeć podczas karmienia… tak powiedzmy po 5 minutach. Wije sie, wrzeszczy. Karmienie powoduje pracę jelit a to własnie jelita nie potrafią sobie poradzić z laktozą.
Dziecko nie potrafi spokojnie spać, nie potrafi sie najeść, bo ból przeszkadza mu w jedzeniu, spaniu, dziecko jest zmęczone, krzyczące.
Dochodzą zmiany w kosmkach jelitowych prowadzące nawet do powstawania mikrouszkodzeń tkanki. Jest to groźna i bardzo męcząca przypadłość.
Co sie wtedy robi? Zmienia sie dziecku jadłospis na mleko “bezmlekowe” czyli najczęściej Nutramigen i trzeba odstawić cały nabiał. W mleku kobiecym jest bardzo dużo laktozy. Laktoza to jest rodzaj cukru.
ALe u 10 miesięcznego dziecka wcześniej byś pewnie zauważyła takie drastyczne objawy, może po prostu jest uczulona na mleko krowie, może podałaś jej jakieś produkty z mlekiem krowim w swoim składzie.
Mój synek miał niedojrzały układ pokarmowy, bo był wczesniakiem, i laktoza mu szkodziła. Po zmianie mleka na niskolaktozowe bardzo się uspokoił. Ale był wtedy dużo mniejszy.
ph stolca małej wyszło 4,6, a norma jest 5-5,5ph, wiec cos jest nie tak…
wczoraj zrobila zielona, niestrawiona kupke, troche półpłynna i smierdzaca kwasem…
czyli co bede musiala ja odstawic od piersi? :(( a mi się to średnio uśmiecha :((
tu masz swoja nietolerancje laktozy u noworodka
pamietam, ze kilkakrotnie pisalas, ze mala slabo przybiera na wadze.
pozdrawiam,
matka 2 sztuk z wrodzona NL
nie rozumiem? gdzie mam swoja nietolerancje laktozy?? o co chodzi??
o jaaa…zrobilam przed chwila badanie ogolne moczu i posiew, wyszlo ze ma erytrocyty w moczu…takze ma zakazenie prawdop drog moczowych
obajwy NL miała mała juz w niemowlęctwie. Pewnie ma nie tyle nietolerancje, co obnizona tolerancje. wiąze sie to z niedostateczna produkcja enzymu laktazy – rozkładającego laktoze (cukier mleczny ssakow). NIedobór powoduje ze laktoza zalega w jelitach, gdzie zwyczajnie fermentuje powodujac gazy, bóle brzucha, wymioty, słabe przybieranie na wadze, kolke, smierdzace bąki, lużne smierdząc kupy.
żeby bylo radosniej objawy nie musza wystepowac wszystkie naraz – jest na forum dziecko z wrodzona NL ktore super przybieralo na wadze, sa takie ktore zachowaly jedno karmienie piersia na dobe, bo aka dawke laktozy na dobe organizm przerabial.
starsze moje dziecko pierwszych 14 dni zycia pieknie jadlo z piersi, potem zaczely sie kolki, biegunki, wymioty i przyrost wagi 80g/tydz – przebadali ja na wszystko (w tym bakterie w moczu) i na koncu pediatra stwierdzila, ze to niemal niemozliwe, ale moze jednak nietolerancja laktozy. i bingo.
leon wymioty zaczal w pierwszej dobie – niemal od pierwszego karmienia, a w biegunke przekształcił juz smółkę, odwodnil sie i wyszedl z poloznictwa zapuszkowany nutramigenem.
NIedobór enzymu to rzecz absolutnie normalna, gdyz jego produkcja zanika z wiekiem – noworodek produkuje wiecej laktazy niz roczniak, a czlowiek dorosly niemal nie produkuje (dlatego duzo osob doroslych ma problemy zoladkowe po mleku)
bakterie w moczu to czesto wynik luznych kup/biegunki w pielusze.
ale ona nie ma kolek, gazów, wzdęć..wycztalam, ze tez do objawow należą przelewania, ona ma cisze 🙂
ona nie ma biegunki, bo biegunka to byloby jakby oddawala powyzej 5 stolcow dziennie czy jakos tak..ona robi jedna dziennie, dosłownie 2 minuty po obiedzie badz co 2 dzien..kupki sa niestrawione, walące kwasem…czasami bywaja półpłynne badz zielone…w zw z zakazeniami we wczesnym niemowlęctwie, jak zrobi kupke od razu jest przebierana, wykąpana pod woda bieżaca i przemywana riwanolem…wiec higiena jest duza…skad zakazenie?
ona miala tez podejrzenie kamicy, zaburzenia wapniowo-fosforanowe… Nie wiem, moze cos z tym ma? trzeba porobic badania, moze w koncu cos wyjasni sie…ona pije tylko moje mleko z piersi, nie chce pić innych rzeczy, ani wody, ani sokow…czasami wypije ze 2 łyzeczki herbaty mojej z cytryna… Ale to zdarzylo sie zaledwie 2x…moze ona za duzo dostaje wapnia? nie wiem…b. wolno rosnie, wolno wychodza jej zabki..mozna oszlec, nic nie jest jasne, a ja sie miotam z tym wszystkim…
pisałam powyżej, ze objawy nie musza występować w takim samym zestawie u wszystkich.
sama kupa nieprawidłowa “kupki sa niestrawione, walące kwasem…czasami bywaja półpłynne badz zielone…” przy karmieniu tylko mlekiem oznacza ze mleko owo nie bardzo słyży dziecku.
kolki i przelewania miała juz jako niemowlak – podlinkowałam Ci Twój własny wątek opisujący klasyczne objawy. one sie zmieniaja z wiekiem dziecka. zwłaszcza ze dziecko je juz coś innego niz tylko mleko matki – wiec sila rzeczy laktozy mniej dostaje – prawda?
wczesniej tez pisalam, ze być może nie macie nietolerancji laktozy tylko obnizona tolerancje a to zasadnicza roznica.
moze spróbuj wprowadzic połowe karmien nutramigenem – srodek bezlaktozowy. istnieje pewne prawdopodobienstwo, ze nastapi poprawa.
teraz offtopic.
problemy z trawieniem maja źródło w jelitach, długotrwałe męczenie jelit czym z czym sobie nie radza (laktoza, gluten najczesciej) prowadzi do zgładzenia kosmków. normalnie jelito wygląda jak szczotka (kazdy kto jadl chociaz raz w zyciu flaki powinien kojarzyc takie włochate) i ta szczotka pochłania z pożywienia niezbędne do prawidłowego funkcjonowania elementy. jezeli jelita sa narazone na nieprawidlowe funkcjonowanie to zwyczajnie lysieja i czlowiek zaczynamiec problemy z przyswajaniem.
pojawiaja sie niestrawione resztki (juz pokarmow stalych), dziwne kupy no i wyniki badan leca na leb.
powiedz mi dlaczego ma podawany wapn? nie przyswaja z mleka?
dzieki Kochana 🙂 za info
dzis wyniczki mam takie, ze ph jest 4,6, gdzie norma jest 6,7-7,2…wiec solec jest kwaśny…stopien strawienia wynik ok
ordynator powiedziala, ze trzeba zrobic szczegolowe badania, ktore mam zrobic w CZD w Wawie…matko jedyna prawie 5h jazdy w tych sniegach! niby u nas nie mozna..czytam w necie o tescie Keerego…czy ktos cos o tym wie?
jezeli szpilkito częściowa nietolerancja, to czy mozna byloby czesciowo ja karmic piersia? zwiekszyc w ciagu dnia inne jedzonko? czy musze karmic jakims innym mlekiem? wyczytalam tez jakies info o jakim leku ktory rozbija laktoze w jelitkach, czy tego nie mozna dawac i karmic piersia…ja nie wyobrazam sobie jej odstawic…juz probowalam z mezem i ona nie chce… Nie chce od dawna pić niczego poza piersia..ona nie pije sokow, herbatek, wody, bo nie chce! ja to juz swoja droga jestem załamana na sam fakt odstawienia jej od cycuszka ;( aż mi sie płakac chce, ona tak lubi przy nim byc i ja tez…wiem zdrowie najwazniejsze,ale emocjonalna sfera tez jest wazna…ehhh
a jak powinna wygladac dieta mamy karmiacej w takim razie? jezeli mała ma tę nietolerancje?? czy sa jakies wskazania?? dopoki nie postawionej 100% diagnozy…tylko 99%..ehhh
drugi bol to te erytrocyty w moczu…posiew byl ok…tu padło podejrzenie na kamice nerkowa…ehh tu bedzie badana znowu pod kątem zaburzen gospodarki wapniowo-fosforanowej…
mam dosyc :((
nikt ci nie postawi 100% diagnozy na podstawie badan – bo to sie diagnozuje objawowo.
test o ktorym piszesz to test wodorowy – nie wykonuje sie dzieciom ponizej 4 czy 5 roku zycia bo po pierwsze nie ma takich maseczek, po drugie jest zbyt duze prawdopodobienstwo efektow ubocznych. mozna zrobic ph kupy (ktore juz masz) i odstawic na 2-3 dni od piersi i zobaczyc co sie stanie. jak te 2-3 dni nie bedzie dostawac wcale mleka, to jej sie nic nie stanie, a powinna nastapic poprawa przynajmniej kupy w wygladzie, a na bank w aromacie
wszystko zalezy od tego jak bardzo ma juz zjechane jelita, bo 11 m-cy to prawie rok, a skoro sa niestrawione kupy to pewnie juz tam gladko jest. biopsja jelita by sporo wyjasnila ale po co dziecko stresowac inwazyjnym badaniem skoro mozna przeprowadzic prosty, bezbolesny test odstawienia od piersi.
jest enzym laktazy ktory mozna podawac ale nie wiem czy na stale i od jakiego wieku – smoczy Dawid miał podawany jak miał obniżoną tolerancje po kuracji antybiotykowej – moze ona bedzie pamietac.
czy mozna zostawic czesiowe karmienie? nie wiem – zalezy od stanu jelit. nie wiem ile teraz pije mleka na dobe, ile ma pelnych karmien, ile je pokarmow stalych. co by znaczylo “czesciowe”
normalnie sie dzieciaka odstawia, stabilizuje (mowie o niemowlaku!) i karmiac nutramigenem miesza sie swoje mleko i sprawadza kiedy nastapi reakcja. i w ten sposob metoda prob i bledow mozna ustalic ile dobowo organizm toleruje mleka laktozowego (leona nie tolerowal 10ml/10ml nutramigenu – juz rzygal jak kot – a ze byl noworodkiem to ciezko bylo eksperymentowac).
trafilas na dobrego lekarza – sluchaj go.
hmm
dzwonilam do CZD powiedziano mi, ze to nie musi byc od razu nietolerancja laktozy..ze trzeba porobic badania wykluczajace mononukleoze, gronkowca, mam zrobic jakies badania potu (?), posiew kału itp…
mam wyeliminowac nabial całkowicie z mjego menu..o odstawieniu od piersi narazie nic nie mowil..juz nie wiem co mam myslec 🙂
prawdopodobnie to alergia pokarmowa…mam byc na diecie bezmlecznej…juz jestem 2 dni, to jakas makabra! nic nie mozna prawie jeść…przynajmniej schudne hihi…chodze jak dzika dosłownie… Ale widze poprawe, kupki nie sa az takie kwasne, lepiej ciut śpi…z 13x przeszło na 8x :))..teraz jest 22.25 i obudzila sie dopiero 1x wiec jestesmy chyba na dobrym tropie!
Znasz odpowiedź na pytanie: nietolerancja laktozy?