Drogie mamy poznanianki!
Najpierw może się przedstawię:) Sama jestem poznanianką, czerwcówką 2004 ( chociaż rodziłam w maju ), mamą dwóch dziewięciomiesięcznych blizniaczek, wczesniaczek:). Skończyłam Akademię Sztuk Pieknych w Poznaniu trzy lata temu. Obroniłam dyplom z fotografii i krytyki sztuki. Planuję wystawę. Będzie w całości poświęcona doświadczeniu macierzyństwa, a składac sie na nią będą zdjęcia wielkoformatowe, instalacja i wideo. Mam tylko jeden problem. Do jednego, najważniejszego projektu potrzebuje zdjęce rodzącej kobiety. I tutaj..pytanie. Zdaję sobie sprawę, że problem jest delikatny i intymny, więc nie chciałabym moim pytaniem nikogo urazić. Czy wsród was jest kobieta, rozumiejąca sztukę, chcąca stać się jej udziałem, która jednocześnie zgodziłaby sie wpuścic mnie, na salę porodową abym sfotografowała to niezwykłe, magiczne, tak wyjątkowe, intymne zdarzenie z jej życia? Zastrzegam, że do mojej pracy nie potrzebuję fotografować twarzy kobiety. Może ginać w cieniu, być rozmazana, poruszona, albo mogłybysmy sie umówić abym wcale jej nie fotografowała. Wszystko omówiłybysmy na spoktaniu (spotkaniach) przed tym całym zdarzeniem. Poznałybysmy sie ( jestem zupełnie normalną kobieta, żoną i matką, pracuję i zajmuje się domem i mam nader zdrowy stosunek do życia. Także do sztuki. ), może związałaby sie nawet miła znajomość, dwóch młodych mam?:) Służę radami ze sfery ciążowej, okołoporodowej i opieki nad dziećmi. Mam spore doświadczenie;) Przechodziłam całą mase różnorakich trudności, więc mam wrażenie, że ciąża i maicerzyństwo nad niemowlęciem nie mają dla mnie tajemnic;)))
Jeśli któraś z was, kochane mamay, poczuje się choć odrobinę zainteesowana moją propozycją, prosze o maila na priva, wyjaśnie wszelkie wątpliwości. Jaki charakter miałoby to zdjęcie, po co mi ono, w ramach jakiego projektu artystycznego miałoby sie pojawić – to wszystko też wyjaśnię ze szczególami.
CO PROPONUJĘ W ZAMIAN?.. Może np. profesjonalna sesję zdjęciową, mamy z dzieciątkiem? ( sama moim nie mam kiedy strzelać fajnych fotek, bo jestem zbyt zajęta – ale aby zrobić komuś, chętnie wybrałabym się z lampami i odpowiednim sprzętem;) Oprócz tego piekne, wzruszające zdjęca także z samego porodu.. Niezwykła pamiątka. I stertę ubranek po moich dzieciątkach:))
Czy znajdzie się ktoś chętny?Ktoś odważny, z fantazją?:)
P. S Mysle, że kwestię mojej obecności na sali porodowej udałoby sie jakoś uzgodnić z lekarzami, ze szpitalem. Moja w tym głowa;)
Pozdrawiam!!!!!!!
Michasia i Dobrusia ( 18.V.2004 )
11 odpowiedzi na pytanie: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Podnosze watek wyżej:) Prosze nie mieć zalu, że będę to robić dość długo. Zależy mi bardzo na tym by znaleźć kogoś kto zechce mieć zdjęcie z porodu. Może w końcu taka osoba tu zajrzy i… Napisze na priva że się zgadza!:))
Michasia i Dobrusia ( 18.V.2004 )
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Kurczę, Apolosiu, czego ja się tutaj dowiaduję???
Skończyłaś kierunek, na który chciałabym iść, ale na razie:
– nie mam odwagi,
– wydaje mi się, że mam za małe umiejętności,
– czekam, aż mąż skończy swoją szkołę,
-… i parę innych ‘okoliczności’ jeszcze by się znalazło
Muszę Cię poznać, teraz to już koniecznie!
A co do Twojego pomysłu… szkoda, że nie jestem w ciąży, bo zgodziłabym się bez mrugnięcia okiem
A wiesz? Mam właśnie podobny pomysł na sesję, ale trwającą 9 miesięcy, czyli dotyczącą ciąży i zmian zachodzących w kobiecie (nie tylko cielesnych) podczas tego krótkiego, jakby nie patrzeć, okresu. Czekam tylko jak jedna z modelek trochę się zaokrągli i zaczynam.
To jest najlepsze w Twoim poście
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Dźwigam wątek wyżej.
Michasia i Dobrusia ( 18.V.2004 )
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Podciągam wątek wyżej. Szkoda że wciąż bez odzewu..
Michasia i Dobrusia ( 18.V.2004 )
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Ciekawy pomysł… a co jeśli trafi Ci się taki przypadek jak mój, po ponad 16 godzinach porodu sn decyzja o cc – wtedy nici ze zdjęć
Ale jeśli jakaś dziewczyna się nie wstydzi, to może to być cudowna pamiątka
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
ja też bym sie zgodziła…
choć to moze się wydac dziwne mamom,
które jeszcze nie rodziły:)
po porodzie, w trakcie tyle osob nam na raz tam zaglada, że jedna wiecej (przepraszam Apolosiu, chodzi o Ciebie) nie robi róznicy…
Poza tym szkoda, ze nie mam zadnej pamiatki z porodu własnie w takiej postaci…
To co przed porodem wydawało mi sie straszne, dziś wydaje mi sie piekne:)
bruni i Filipek 23mce !
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Ja bym się zgodziła, ale nie jestem z Poznania 🙁
Kra, Wiktorek (19.11.2003) i * (10.08.2005)
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Oooooooooooo
krytyk profesjonalny 😉
Apolosiu, zycze Ci z calego serca, bys kogos znalazla… kto bedzie rodzil krocej niz ja 😉
mysle, ze dla kobiety to wspaniala okazja… i ze jesli juz do tego dojdzie, personel szpitalny bedzie sie sprezał dodatkowo 🙂 widze praktycznie same plusy i gdybym tylko mogla, zgodzilabym sie…
Mateuszek (14.03.2003)
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Podciągam wątek 🙂
A tak na marginesie, jak tylko napisałaś posta pomyślałam,
szkoda, że nie jestem w ciąży i nie mieszkam w Poznaniu
Świetny pomysł, mam nadzieję, że szybko uda się znaleźć modeli – mamusię i dzieciątko
Mam nadzieję, że dasz znać jak będzie wystawa 🙂
Mati 19.04.2004
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Redford – Czy to nasza mausky zaokrąglona będzie Twoja modelką?
Apolosiu – Mam nadzieję, że ktoraś z dziewczyn zgodzi Ci się pozować, i tu potwierdzam, bo się poznałyśmy – jesteś naprawdę normalna dziewczyną. Ja niestety się na to nie piszę, bo poród to dla mnie magiczne przeżycie i nie chcę innych świadków oprócz mojego męża i lekarza.
Iwona,Martusia i Groszek sierpniowy
Re: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania
Droga Apolosiu, zycze Ci, zebys znalazla mamusie modelke….w sumie tak sie zastanawiam czy zgodzilabym sie na taka sesje…kazda kobietka, ktora jest juz po porodzie smialo pisze – “Chetnie bym sie zgodzila…. Szkoda, ze nie jestem z Poznania…. Mam juz dziecko….itd”…. Ale tak naprawde to mowia tak bo maja swiadomosc tego, ze nie stoja przed wyborem. Porod to osobiste i piekne przezycie i nie wiem jak bym sie czula gdybym miala swiadomosc, ze jest obok mnie Pani fotograf…chociaz w trakcie to i tak juz wszystko jedno 🙂
Powodzenia Apolosiu…i daj znac czy znalazlas kogos:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Niezykłe pytanie do przyszłych mam z Poznania