zaczniemy od poczatku
otoz mamie spoznial sie okres od kilku dni wiec postanowili z tata zrobic test a wiec pojechali do apteki zrobili test a tu dwie krechy i co… oboje zaczeli plakac ze szczescia bo 2 miesiace temu powiedzili sobie ze chca miec malutkiego dzidziusua a wiec udalo im sie. Ale zyeby sie bardziej upewnic, bo test sie czasem myla pojechali do laboratorium zrobic test z krwi wiec zrobili i tego samego dnia byly jeszcze wyniki mama sie na tym bardziej znala od taty wiec przeczytala ze wynik wyszedl 351 o/l a dopuszczalne bylo do 5 o/l wiec upewnili sie ze nie dlugo przyjde na swiat i jeszcze znow tego samego dnia pojechali do pani doktor z tym wynikiem i ona potwierdzila ich przypuszczenia wiec byli bardzo szczesliwi. Za kilka dni mama miala urodzinki 9 maja (18-ste ale mloda co) no i dostala w prezencie mnie (super prezent co) w dniu jej urodzin poszli ogladac mnie na monitorze i pan doktor powiedzial ze jest mala fasolka i termin wyliczyl na 7-14 stycznia 2002 wg okresu miala na 8 stycznia
Przez calą ciąże mama bardzo dobrze sie czula byla taka szczesliwa pomimo ze chodzila do szkoly nie przerwa jej nawet ze wzgledu na mnie (no i dobrze).
I przyszedl dzien 8 stycznia wiec pojechalismy do pani doktor tata taki spanikowany ze powiedzial ze w obie strony pojada taksowka choc to nie daleko i mama chciala jechac tramwajem. Pani dokotr dala skierowanie do szpitala i kazal najpozniej zglosic sie w poniedzialek (14 stycznia) ale mama poszla 11 stycznia ok 12 i ja juz tam zostawili i pan ordynator powiedzila ze jej nie wypuszcza jak dzis nie urodzi no i podlaczyli ja pod kroplowke z oksytocyna i za pol godzinki pojawily sie skurcze mama mowi ze [prawie nic nie bolalo i tak o 18:45 moglysmy sie juz usciskac…wiec tak pojawilam sie na swiecie 11 stycznia 2002 r w Szczecinie o godz 18:45 wazylam 3440 g i mialam 53 cm..dostalam 10 pkt Apgar.
Nikola 11.01.2002
4 odpowiedzi na pytanie: Nikola córeczka Aischy
Chrzciny Nikolki
25 grudnia 2002 odbyly sie moje chrzciny bylam pieknie ubrana, choc troszke plakalam bo przestraszylam sie bo wkolo mnie bylo tyle zamieszania a to kilka zdjec jak pieknie wygladalam w tym szczegolnym dniu
Nikola 11.01.2002
Mam juz roczek
…i tak minal rok odkad pojawilam sie na swiecie 11 stycznia 2003 obchodzilam swoje pierwsze urodzinki. Dostalam piekne prezenty i mama kupila pyszny tort. Mam zrobila dla mnie jakis fajny test postawila przedemna banknot, kieliszek, rozaniec i olowek a mi bardzo spodobal sie rozaniec wiec go chwycilam ale zaraz potem wziela pieniazka. Mama mowi ze pewnie bede bardzo wierzaca i bede miala dostatne zycie….. Nie wiem o co jej chodzilo bo jeszcze jestem mala aby zrozumiec takie slowa.
Nikola 11.01.2002
niedlugo bede miala 15 miesiecy
i czas plynie i plynie
nie dawno rodzice cieszyli sie ze koncze roczek a tu juz zaraz 15 miesiecy bede miala
mam juz 14 zabkow i ida mi nastepne troszke marudze i mama ma czasem dosc to i tak mnie bardzo kocha i rozumie ze tak juz jest
mama 6 i 7 maja zdaje mature i troszke chodzi podenerwowana a ja nie daje jej nawet chwili wytchnienia i chcę sie z nia caly czas bawic
bede za nia trzymac kciuki a jak zda to 9 maja ma urodzinki i to oblejemy razem sokiem marchwiowym hihi
Nikola 11.01.2002
Re: Nikola córeczka Aischy
no dzis skonczylam 15 miesięcy
marudze strasznie bo mi zabki wychodza mam juz 14 i teraz ida dwa nastepne pcham caly czas raczki do buzi o tak
i tak
a to u babci i moja ulubiona zabawa (sciaganie ozdob z drzewka)
a to jeszcze inne zdjecie
i jeszcze jedno
mam postanowila wkleic kilka nowych fotek ktore robione byly miesiac temu
[obrazek]
Nikola 11.01.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: Nikola córeczka Aischy