Uwaga będzie długo.
No i trafiło mnie chróbsko. Tak jak radziłyście zrobiłam dzisiaj test – wynik negatywny więc pierwszy szok. Ryczałam jak wariatka, a że jestem sama w domu bo leżę (temp. 39), to mam dużo czasu. Czekam na @, jak się pojawi to biorę antybiotyk, a jak nie to leżę grzecznie w łóżeczku.
Cały mój optymizm prysł, bo miałam nadzieję, że w tym cyklu nam się udało. Niby wszystko jest OK, a jednak nic z tego. Jeśli do niedzieli nie dostanę @ to powtórzę test ale nie liczę już na cud. Nie wszyscy przecież muszą mieć dzieci, ja widocznie zaliczam się do tych którzy nie muszą.
Sorry za te smutki, ale jest mi znowu tak ciężko, że nie mam siły na optymizm.
Pozdrawiam Was
Iwona
15 odpowiedzi na pytanie: No i stało się….
Re: No i stało się….
j też myślałam że ten cykl będzie szcęśliwym strzałem a tu @ i do tego anginka, leże w łóżku jak kłoda i na nic nie mam ochoty,pozdrawiam i trzymaj sie
Re: No i stało się….
Misiu, wiem, że jest Ci ciężko… mi juz moje smutki minęły i znowu jestem pełna optymizmu:) Co Ty tu opowiadasz, że zaliczasz sie dotych, które nei muszą mieć dzieci, skoro bardzo ich pragniesz? Oj misiu, misiu, w dołkach gadamy różne rzeczy, le w głębi serca wiemy, ze jest inaczej. Zobaczysz, i na Ciebie przyjdzie pora i będziesz sie smiała z tych swoich słów:)
Główka do góry, buziaczki i szybkeigo powrotu do zdrowia – pij lipkę z miodzikiem – pomaga:)
Buziaki!!!
erica
Re: No i stało się….
co Wy wszystkie tak chorujecie? Kurcze, moja szczepionka lezy sobie w lodóweczce, chyba pójdę do koleżanki, zeby mi zrobiła zastrzyk – brrrr:)
Zdrówka życzę!
erica
Re: No i stało się….
piję ale nie mam siły do niczego. Czy ktoś ma jakąś metodę na zajście w ciążę?
Trzymaj się i dzięki za wsparcie
Pozdrawiam
Iwona
Re: No i stało się….
witaj towarzyszko niedoli. Trzymaj się też
Pozdrawiam
Iwona
metoda:)
no najbardziej rozpowszechniona metodą na zajście w ciążę jest… sex:) U mnie to na razie nie pomaga:) Może spróbuję czegoś innego, np. joga?
Miłego dnia:)
erica
Re: No i stało się….
Biedactwo, trafił Cię widać ten sam wirus, co mnie. Jakieś draństwo już się rozprzestrzenia, nie wiem, coś wcześnie w tym roku. Ale pociecha, że chyba w ten sposób zyskamy odporność na resztę sezonu, no, ja w takim razie tak to traktuję. Wyleż się i wygrzej Biedaku! Pozdrawiam!
riiba
Re: No i stało się….
widzisz, jednak chyba nie to wirus a nie ciąża. Tak myślałam u Ciebie nie wyszło, u mnie też. Teraz musimy czekać dalej.
Dzięki za wsparcie. bardzo mi to teraz potrzebne.
Iwona
Re: metoda:)
jak Ci pomoże ta jogaq to daj znać. Dobrze że odzyskujesz humor.
Iwona
Re: No i stało się….
Ano, póki @ nie ma, nic nie można twierdzić, wiesz, że różnie bywa. A ty zaloguj się pod kołderkę, włącz sobie jakiś dobry film, o miłości albo jakąś komedię i staraj się wygrzać. Acha i woda z miodkiem i cytrynką. Posyłam uściski przez net!
riiba
Re: No i stało się….
Jak możesz tak myśleć że Ty nie należysz do tych co powinni mieć dzieci!!! nawet tak nie myśl 🙂 zasługujesz na dzidzię i to bardzo i zobaczysz doczekasz się Swojej i to już nie długo:), wypedzam te złe myśli od Ciebie życzę powrotu do zdrówka i tzrymam kciuki oby się szybciutko udało, a może jednak w tym cyklu? pozdrawiam bardzo cieplutko!
Kasiek
Re: No i stało się….
Bez takich mi tu..:) Możesz mieć dzieci i BĘDZIESZ mieć dzieci!!!!! Na razie kuruj się- duzo miodku cytrynki i…czosnku brrr, a potem do roboty :)!! Życzę szybkiego powrotu do zdrówka.
Pozdrawiam.
Olivka.
Re: No i stało się….
dzięki za uściski, Tobie też przesyłam
Iwona
jak samopoczucie?
chciałąm Cię jakoś rozbawić, bo dla mnei znowu swieci piekne sonecko. Ale te nasze nastroje są zwariowane:)
Buziaki!!!
erica
Re: jak samopoczucie?
dzięki Ci. Moje samopoczucie fatalne. Tem. rośni juz mam 39, a za chwilę powinnam wyjść z domu na rozmowę o pracę. Mówię Ci bajka, czuję się jak po 1 głębszym, niewiele co mogę brać, bo jeszcze nie mam @, więc do tego czasu zero radykalnego leczenia.
Pozdrawiam Cię i dzięki za trochę dobrego nastroju.
Iwona
Znasz odpowiedź na pytanie: No i stało się….