Ach, jak ja tesknilam za napisaniem takiego posta :). Rozdzial mojego zycia pod tytulem “Ameryka” dobiega konca! Wracam do kraju!!! Dopiero w poniedzialek, ale zegnam sie teraz bo jutro mili panowie przyjda odlaczyc internet i kablowke. Jestem bardzo szczesliwa! Nareszcie mojej tulaczki nadchodzi kres 🙂
Niestety moj maz wraca dopiero pod koniec marca wiec nie bedziemy sie widziec ponad 2 miesiace :((
Ja z Natalia wracam wczesniej, bo jest nam tu smutno: jestesmy same calymi dniami, maz pracuje po kilkanascie godzin na dobe, teraz dojda mu weekendy 🙁
Poza tym wracamy wczesniej ze wzgledu na druga dzidzie. Mimo wszystko w Polsce mam latwiejszy dostep do wszelkich badan – bez zadnych skierowan, papierkow, terminow na za rok itp. No i mam z kim zostawic Natalie i nie ciagac jej na wizyty, gdzie lezac na fotelu musze jednoczesnie pilnowac zeby czegos nie stlukla, nie powyciagala nic z doktorskiego biurka itp. ( np. dzisiaj w gabinecie bawila sie gipsową pochwą :).
Ach Warszawko!!! :))
ps. podziwiam za entuzjazm dziewczyny ktore wlasnie emigruja (Ilona, Aniah…). Ja sie do takich wypraw widocznie nie nadaje, ale wierze ze Wam sie spodoba i bedziecie szczesliwe 🙂 Trzymam kciuki!!!
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
48 odpowiedzi na pytanie: No to sie pozegnam!!!
Re: No to sie pozegnam!!!
To super,że twoje marzenie sie spełnilo.
Życzę wam spokojnego lotu i mam nadzieje,że tu w Polsce szybko zalozysz internet i bedziesz mogła nam napisac co u ciebie,Natalki i małej fasolinki.
Pozdrawiam.
Re: No to sie pozegnam!!!
Do zobaczenia w Polsce!!!! Buziaki :))
Kaśka z Natusią (w marcu 3 lata 🙂
Re: No to sie pozegnam!!!
anetko
trzymam kciuki zeby powrót i życie tutaj było cudowne i dawało ci radosć.
i nie trzeba nas podziwiac -bo my nie wiemy co nas czeka i jak to bedzie
moze za jakis czas – a moze nie …;-) napisze podobnego posta do twojego;-)
na razie jestem pełna entuzjazmu i wiary ze wszystko bedzie ok – choc boje się niemiłosiernie i od 4 tyg. bardzo źe spę w nocy przez to wszystko….. ehhh stres;-)
wracayjcie szybciutko do polski – do warszawki – do sieci i do forum 😉
buziaki
ILONA I KUBEK w lutym 3 lata
Re: No to sie pozegnam!!!
Cieszę się, że marzenia Ci sie spełniają i wracasz do naszej kochanej Warszawki. na pewno wiele rozdział pt. “Ameryka” wniósł do Twojego życia ale w 100% procentach czuję Twoja radość.
sama tez nie jestem stworzona do emigracji i wiem co to za ból. ja wbrew wszystkiemu kocham nasz kraj a obczyznę toleruję tylko na wakacje.
pozdrawiam
justyna i staś 11.11.2003
Re: No to sie pozegnam!!!
Ja też nie nadaję się do życia na obczyźnie…tak myślę…
No to może nast. wakacje spędzisz nad polskim morzem, np. w gdańsku he?
pozdrówki!
Ada 19m.
ps.friko.pl
Re: No to sie pozegnam!!!
Tak jest w USA? My tu w Polsce narzekamy, a cały świat tak działa…..
Kinga i Łucyjka (11 m-cy)
Re: No to sie pozegnam!!!
To życzę Wam szczęśliwego lotu i szybkiego podłączenia netu.
Zdolna ta Twoja Natalka A co pani doktor na to?
A “co” masz ze Stanów? Malutką fasolkę – to chyba coś pięknego
Ola (06.01.2003)
Re: No to sie pozegnam!!!
ja tez juz niedlugo napisze takiego posta….tylko my w druga strone
kazdy inaczej przezywa rozstania z bliskimi, miejscami w ktorych sie bywalo….ja dam sobie z tym rade. zal mi tylko niektorych nowych znajomosci, ale mam nadzieje ze sie nie skoncza
za trzy tygodnie moj mezyk wyjezdza i pewnie tez nie bede go widziala ze dwa miesiace, to mnie najbardziej przeraza….
trzymajcie sie cieplutko i odzywaj sie szybko
buziaki dla Natalki i brzuszka
Ania i Oliwka (10,5 m-cy)
Re: No to sie pozegnam!!!
Nie, no… Rozbroiłaś mnie kompletnie tą gipsową pochwą…
Kochana! Bezpiecznego lotu! Odezwij się jak się ulokujesz w domciu. Buźka!
Re: No to sie pozegnam!!!
U Was bedzie inaczej. Jedziecie z innym nastawieniem. U nas przy wyjezdzie byla lekka niechec, ktora zwyciezyl zdrowy rozsadek. Wy chcecie tam jechac, wierzycie ze tam bedzie lepiej (podejrzewam ze glownie finansowo), nam w Polsce nie bylo zle. Wszyscy mowili: zobaczycie – nie bedziecie chcieli wracac! Juz tam zostaniecie! My wiedzielismy od samego poczatku ze tak nie bedzie, ze wolelibysmy zostac w Polsce, ale “przemeczymy” sie te poltorej roku. Chodzilo glownie o “kariere” meza, a wlasciwie o zdobycie pewnych amerykanskich uprawnien, ktore sa cenione w Polsce.
Uda wam sie:) Wierze w to!!!!
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
Ilona, to Ty emigrujesz???
Re: No to sie pozegnam!!!
Wakacje to pewnie spedze na porodowce 🙂
A zazwyczaj jezdze na Hel, wiec blisko Gdanska 🙂
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
Zebys wiedziala ze w Posce jest latwiej. Szczegolnie jesli chodzi o profilaktyke. Jak nic ci nie dolega, ale sie chcesz przebadac, nie ma szans. Mi nie chcieli zrobic pierwszego usg, bo ciaza to nie powod do usg. Musialam w skierowaniu miec napisane, ze sie bardzo zle czuje, plamie i mam bole brzucha.
Natomiast jesli juz chorujesz to opieka jest na wysokim poziomie!
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
Masz racje – fasolka jest “amerykanska” 🙂
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
Aniu, ciesze sie ze masz takie nastawienie do wyjazdu. Dlatego napewno Wam sie uda i bedziecie tam szczesliwi. No i ten cudowny klimat…. 🙂
Buziaki dla cudnej Oliwii 🙂
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
Rzeczywiście, jak byłam w ciąży to nie mogłam narzekać.
Ale mama jak chce sobie zrobić 1 na rok mammografię to buli. Bo by się nie doczekała w kolejce.
Kinga i Łucyjka (11 m-cy)
Re: No to sie pozegnam!!!
Rozumiem Ciebie doskonale, ja też dużo jezdziłam po kraju i nie tylko(ostatni rok spędziłam we Francji) i nigdzie nie miałam swojego domu, wszedzie czułam sie obco. Teraz od czerwca mieszkam w moim ukochanym Wrocławiu i muszę powiedzie ć,że naprawde jestem tu szczęsliwa, choć w portfelu mniej i czasem do pierwszego nie wystarcza.
Zycze duzo powodzenia zwłaszcza na początku i pozdrawiam!
Madzia i Fifcio 19.01.2003
Re: No to sie pozegnam!!!
Ech, o gipsowa pochwe sie balam zeby nie stlukla. Kiedys bylam w polskiej agencji i wysylalam paczke. Pani pozwolila Natalii wejsc do niej za biurko, a ja w tym czasie wypelnialam papierki. Pamiatke naszej wizyty maja do dzis: bialy aparat telefoniczny pomazany czerwonym markerem. Nie do zmycia 🙂
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Re: No to sie pozegnam!!!
no tak aniu
wyjeżdzamy do Irlandii 🙂
nie pisałam na forum – bo mam tyle na głowie ze jakos sie nie składalo – tylko tyle co między wierszami w jakis pośrednich wątkach.
na pewno jeszcze niedługo napisze osobny watek…
bartek jedzie 31 stycznia – a my juz wszyscy 21 lutego – w dzien urodzin kubka;-) i dzien przed moimi urodzinkami;-)
ciekawa data na nowe życie;-)
ale od razu zakłądamy internet -wiec z forum nie zniknę;-)
ILONA I KUBEK w lutym 3 lata
Re: No to sie pozegnam!!!
Napewno masz racje. Trzeba wiedziec gdzie uderzyc zeby cos zalatwic:) My na wielu rzeczach sie przejechalismy – zaplacilismy po prostu za niewiedze. Ale tak jest chyba wszedzie.
ps. byla u nas kobieta z firmy przewozowej, zeby przetransportowac nasz “dobytek”. Jak podala cene to jednak stwierdzilismy ze wszystko tu sprzedamy. Za kontener 10 metrow szesciennych licza sobie…7000$!!! Dobrze, ze nie kupilam zadnych mebli dla dzieci 🙂
Natalia(26.01.03)
+(~15.07.05)
Znasz odpowiedź na pytanie: No to sie pozegnam!!!