Jak ostatnio jestem strasznie monotematyczna i skupiam sie na jednym czyli na sobie, hoc powinnam chyba zapomniec o swoim problemie choc na chwilke i oprezycsie bo to mi nie pomaga. Ale jeszcze nie umiem wiec wam troche posmece moze mi ulzy. Po pierwsze dostalam kupe kasy od jednej z trojmiejskich form komputerowych cale 5 000 PLN. Sa jeszcze dobrzy ludzie, moja kolezanka zaniosla moje podanie i natychmiast przelali pieniazki. Moze dlatego ze wlasciciele to mlodzi ludzie z dziecmi i wiedza i rozumieja. Ale tez poszlam wczoraj do diabetyka po diete ktora pomoze mi schudnac, bo po ciazy i strydach wygladam strasznie i zle sie czuje, jeszcze jakiejs cukrzycy mi brakowalo. Dowiedzialam sie ze siespaslam jak nie powiem co a jak mu powiedzialam ze rece mnie bola bo caly czas nosze 10 kg dziecko to spytal mnie czy jego tez tak spaslam:) Burak chyba jakbym nie byla gruba to bym do niego nie poszla, tak wiec pan doktor doprawil mnie tylko o dola i odchudzil z kasy. Powidzial mi ze musze schudnac bo do SM przypaleta mi sie jeszcze nadcisnienie i cukrzyca, odkrywca.
Nie bede wiecej chodzic po burakach. Oczywiscie jak wychodzila chcial mi jeszcze wcisna stos swoich ksiazek. dziekujemy juz temu panu.
Postanowilm mocno pracowac nad soba, jeszcze mi nie wychodzi ale musze dojrzec do etapu zeby zyc normalnie i przestc o tym myslec ze jestem chora. Caly czas tlumacze sobie ze cztery lata temu mialam atak i potem bylo dobrze nawet nie pomysllalam ze jestem chora.
No wygadalam sie Wy chyba macie mnie dosc ale musze sie gdzies wyzalic, a meza i rodzicow juz mi szkoda bo oni i tak strasznie to przezywaja.
pozdrawiam,
Beata
p.s. niektore z Was prosily zeby przygotowac list z moja historia zebyscie mogly przekazac firma. Sluze takim listem.
Beata i Filip 19,07,2003
10 odpowiedzi na pytanie: no to Wam opowiem
Re: no to Wam opowiem
Prostak.
Trzymaj się 🙂
Jeśli masz troszkę silnej woli to polecam dietę montiniaca – nie chodzi się głodnym, jeśli trzymasz się sciśle zasad można dużo schudnąć 🙂 Znam przypadek gościa, który w 4,5 miesiąca schudł ok. 40 kg (to chyba trochę za szybko, ale wynik jest) i od 2 lat trzyma wagę.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia (i duuużo kasy)
Beata i Ptysia ROK!!!!!
Re: no to Wam opowiem
Przez dłuższy czas nie brałam udziału w Twoim wątku, ale to dlatego, że ja nie lubię dużo gadać. Mogę Ci jednak obiecać, że comiesiąc bedę wpłacała w miarę możliwości pieniążki na Twoje konto.
Synowa mojej szefowej choruje na SM od lat. Jest lekarzem i dzięki temu mogłą przez jakiś czas leczyć się za darmo, bo ktoś jej tam finansował ta kurację. W każdym razie jest mamą 2 dziecie i po kuracji tym, lekiem czuje się naprawdę dobrze i choroba nie postępuje. Obecnie co jakiś czas ma robiony rezonans i nie ma ataków i choroba nie postępuje.
Także wierzę, że u Ciebie też się uda…
Pozdrawiam i jescze raz będę się starała Ci pomóc jak tylko będę mogłą
Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003
Re: no to Wam opowiem
A możesz coś więcej rzec na temat tej diety? Pierwsze słyszę…
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Re: no to Wam opowiem
W telegraficznym 😉 skrócie dieta ta polega na wyregulowaniu wyrzutów insuliny do krwiobiegu. Osiąga się to poprzez rezygnację ze spożywania produktów o wysokim indeksie glikemicznym. Do tego zasady niełączenia.
Więcej i mądrzej można poczytać pod adresami:
[Zobacz stronę] – menu po prawej stronie 🙂
PS. Ja mam ładnych kilka kilogramów na minusie dzięki tej metodzie 🙂 Chciałąbym więcej, ale mam słabą “silną wolę” 🙁
Pozdrawiam
Beata i Ptysia ROK!!!!!
Re: no to Wam opowiem
Do odchudzania polecam rowerek stacjonarny – bo chyba ruch przy Twojej chorobie jest wskazany – jeśli tak to rowerek jest rewelacyjny. Ja za swój dałam 800 zł i dzięki niemu – bez jakiejs specjalnej diety, jeżdząc 45 min dziennie straciłam juz 4 kg i czuje sie rewelacyjnie, także polecam. Wiem że to kupe kasy, ja go będę spłacać przez rok ;)))) ale warto. A takich pseudo doktorków to też bym sobie darowała – zwykły dupek i w dodatku facet – myśle że kobieta by prędzej zrozumiała. Trzymaj sie, Jesteś strasznie dzielna
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: no to Wam opowiem
to normalne..kazdy potrzebuje sie wyzalic….i to niezaleznie od sytuacji… 🙂
wiem cos o odchudzaniu…jestem wlasnie na diecie i juz mam pewne sukcesy na koncie 🙂 jak bedziesz chciala to na pewno sie uda…
palantami sie nie nalezy przejmowac – kiedys trafilam do takiego jednego ginekologa…potraktowal mnie jak kobyle a nie pacjentke… Nigdy wiecej…
a pracy nad soba nigdy nie za wiele…
wszystko sie ulozy tylko potrzeba na to czasu…
ciesze sie ze finansowo jestes wspierana..znaczy sie jeszcze nie ma az takiej znieczulicy….
jesli mozesz to przeslij mi list mailem [email][email protected][/email] sprobuje go pchnac dalej w odpowiednich miejscach…
Re: no to Wam opowiem
Kiuik a jaka diete stosujesz???ja po prostu zrezygnowalam ze slodyczy i jem trzy posilki dziennie,do tego wczoraj kupial herbaton-krople wspomagajace odchudzanie,ponoc pomagaja..poki co nie mam dzieki nim takiego apetytu!
i jak przygotowania do roczku,u nas roczek bedzie 28 bo HUbi chory:(((
Nelly i Hubert
Re: no to Wam opowiem
Witaj,
Wygaduj się kiedy tylko masz na to ochotę w końcu to forum nie tylko o dzieciach (wbrew pozorom).
Pozdrowienia,
elzi i żarłoczny misiek (25.02.03)
Re: no to Wam opowiem
Bardzo dobrze że nie dusisz tego w sobie tylko działasz i mówisz o chorobie. Najgorsze jest ukrywanie przed otoczeniem tak długo jak tylko się da tego że jest sie chorym. Dobrze że tak szybko jest odzew i pieniążki spływają, na pewno lekarstwo pomoże, musisz w to wierzyc i żyć normalnie. I pamiętać że w tej chorobie są gorsze momenty ale sa i okresy długiego uspienia, czego życze. I w ocvzywiscie dołaczam się z przelewem. Musze przyznać, że ostatnio mało miałam czasu na forum, mignął mi twój post o problemach ze wzrokiem i bardzo mocno mnie trzepnęło kiedy wczoraj przeczytałam co tak naprawde się dzieje.
Monia i Olgutek 9 m-cy !
Re: no to Wam opowiem
Beatko… no co to za człowiek! Omijać szerokim łukiem naprawdę.. tylko że Ty na pewno nie możesz się teraz odchudzać na własną rękę…
Ja bym pewnie też usłyszała, że się spasłam.. ale moje dziecko wygląda tak, jabym ja tyła zjadając jego jedzenie hihi 😉
Glowa do góry, cieszę się, że masz taką wolę walki! Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: no to Wam opowiem