Już nie mam pomysłu o co może chodzic ostatnio mojej córce. Była pięknie śpiącym dzieckiem, a z miesiąca na miesiąć było coraz gorzej, a teraz jest już STRASZNIE! Ostatnie 3 noce mam prawie nieprzespane. Zasypia ładnie, przy piersi albo sama ok. 22 i śpi… ok. godziny… a potem się zaczyna – ciągłe płacze. Czasem wystarczy wyjąc z łożeczka, polulać na rączkach, znowu usypia, wkłądam ją do łóżeczka… ale pomaga to na krótko… za godzinę lub mniej powtórka z rozrywki. Czasem biore ja do piersi – no to jest dobrze dopóki jest przy piersi. Po odłożeniu do łóżeczka zaczyna się to samo. A raczej nie wygląda na głodną… Po takiej bujawce ostatniej nocy ok. 5 nad ranem skapitulowałam, wzięłam ją do nas do łóżka, dałam piers i tak udało nam się przespac do rana. Ale do licha to nie o to chodzi! Ja naprawde sie nie wysypiam jak Iza spi z nami…
O co jej może chodzić? Zeby? Swędzące ciałko (ma uczulenie, ale nie drapie się wcale jak się budzi więc to chyba nie to)? Potrzeba bliskości mamy? Aż się boje nocy…:-(
Karolka i Izabelka 01.08.03
11 odpowiedzi na pytanie: Noce – koszmar!
Re: Noce – koszmar!
U nas też bylo co raz gorzej i w końcu spi z nami. Budzi się ale nie tak często.
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: Noce – koszmar!
W tej chwili mamy ten sam problem, Wiktorek budzi się co godzinę i strasznie płacze. Ja myślę, że to wina ząbków, bo chyba wychodzą mu kolejne, ma również wysypkę od uczulenia, co też w pewien sposób powoduje u niego niepokój.
Re: Noce – koszmar!
A czy Izunia nie jest glodna? Moze jej juz nie wystarcza mleko mamine? Moj synus tez ladnie sypial, az ok.4.5 miesiaca zaczal sie budzic co 2 godziny i wsuwac cycka. Pediatra powiedziala mi, ze moze potrzebuje juz czegos wiecej niz mleko. I faktycznie, zaczelismy do jablka, marchewki, kleiku ryzowego i dziecko jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki spalo po 6 godzin i dluzej. To naprawde glod moze wybudzac Ize (i inne pociechy). pogadaj ze swoim pediatra na ten temat. Pozdrawiam, Ania
Re: Noce – koszmar!
Ta koncepcja powstała już w momencie, kiedy mając ok. 5 miesięcy Iza zaczęła się budzic w nocy regularnie co 3 godziny. Dlatego zaczęliśmy jej dawac nowe rzeczy do jedzenia jak miała 5,5 miesiąca. Ale szczerze mówiąc nic to nie zmieniło w temacie nocek, a nawet nocki sie pogorszyły… Zresztą z jedzeniem tez mamy problem bo mamy okresowe bojkoty łyżeczki. Przed wyjściem pierwszego zęba przez kilka dni na widok łyżeczki zaciskała szczęki i kręciła głową, potem sie uspokoiło i już prawie od tygodnia jest to samo. Dzisiaj zupka weszła całkiem nieźle, kaszki 1 łyżeczka, a jabłuszka może 1/3 słoika;-( I naprawde nie ma znaczenia co się jej daje – jabłuszko akurat lubi, kaszkę nie bardzo, ale staram się dawać z owockami i wtedy wchodziła, a dzisiaj nawet same owocki nie chciały wejść.
Najgorsze jest to, ze przy takich akcjach jednak brak mi cierpliwości;-(
Re: Noce – koszmar!
To ja juz chyba nie pomoge. Trudno wszystko zwalac na zabkowanie, ale to tez moze byc przyczyna. A rozmawialas z pediatra? Chociaz podejrzewam, ze odpowiedzia tez moze byc zabkowanie… Czy dajesz Izuni banany? Sa slodkie i na ogol dzieci je bardzo lubia. Mozna z nimi “przemycic” duzo innego jedzenia. Zycze Ci cierpliwosci. Na pewno Izunia nie robi tego celowo, moze jej naprawde cos dokucza.
Pozdrawiam,
Ania
Re: Noce – koszmar!
U nas też kłopoty ze spaniem. Na szczęście tylko u Bartka. Kuba spi rewelacyjnie. Na jedzenie budzi się raz ok 5. Natomiast Bartosz je praktycznie co 2,5-3 godziny przy czym od ok. 3-5 nie jestem w stanie uspic go w łóżeczku. Ląduje w naszym óżku a ja ównież śpię fatalnie jak mam go koło siebie. Mam nadzieję, że to z powodu kataru, który znowu ćwiczymy.
To budzenie to u nas jak najbardziej może być związane z głodem, bo odmawia praktycznie innego jedzonka niż cycuś. toleruje jedynie marchewkę. ale dziś oszustwo z zupka jarzynową nie wyszło. Ręce mi opadają. Dobrze że chociaż Kuba je bezproblemowo, chociaż ten praktycznie odstawił się w dzień od piersi. I tym sposobem znowu musze ściągać.
Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)
Re: Noce – koszmar!
No prosze – to przynajmniej masz urozmaicone życie;-) Każdy ma swoją wizje jedzenia;-)
A ja sobie obiecałam, że następnym razem głębiej się skupię jak moja córka nie będzie mi dawała w nocy spać. W piątek obudziła się z gorączką 39,1 (nocka była bardzo w porządku), w ciągu dnia temperatura spadała jej po paracetamolu do 38,2 i znowu wracała do punktu wyjścia. I tak przez cały dzień. Po południu byłyśmy u lekarza, stwierdziła zakażenie górnych dróg oddechowych i dała antybiotyk. Dzisiaj było o niebo lepiej – w szczytowym momencie temperatura wzrosła do 38,1. No i leczymy sie dalej.
I jesteśmy też na świeżo po wizycie u immunologa i dermatologa w IMiDz, ale to temat na dłuuugie opowiadanie… Aż mi się nie chce tyle stukać w klawiaturę. Wniosek jest tylko taki po wizycie u pani immunolog, że czeka nas dłuuuuga droga w walce z alergią. A ja cały czas miałam nadzieję, że lada dzień, tydzień jej to przejdzie;-( Ale teraz nadzieję nieco odzyskałam, bo skóra się w ostatnich dniach baaardzo poprawiła, a w najbliższym tygodniu zamierzamy jechac w góry i liczę na to, że zmiana klimatu będzie miała na nią zbawienny wpływ…
cieplutko…
Re: Noce – koszmar!
A z jedzonkiem to ja dziś odkryła, że Izę jabłuszko drapało w podniebienie, chociaż zawsze je lubiła, a w tym samym czasie zwykłego, suchego ziemniaka szamała jak najęta;-) Podejrzewam, że może ją boleć gardło, a jabłko jest nieco kwaśne i trochę w gardło szczypie… Zupka weszła dzisiaj całkiem ładnie… A już się bałam, ze po wlewaniu jej niemal przemocą syropów do buźki bęedziemy miec totalny bojkot łyżeczki…
Re: Noce – koszmar!
Ja stawiam na zeby,moj maly ma podobnie od kilkunastu dni i wiem, ze to zabki bo towarzysza temu inne objawy i troche juz znam jego zachowanie po dolnych jedyneczkach.U mnie pomaga jak daje czopek na noc[viburcol n].Jak widze wieczorem, ze malemu przeszkadzaja zabki,daje czopek i spi prawie normalnie
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: Noce – koszmar!
Ja stawiam na zabki. U nas tez noce byly koszmarne tak mniej wiecej na 1,5 mies przed wyjsciem gornych jedynek. Trzeba niestety to przeczekac…
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: Noce – koszmar!
1,5 miesiąca?! To przez ten czas stane się Zombie!
Znasz odpowiedź na pytanie: Noce – koszmar!