nocne smutki

Jest 4 w nocy, rano, a ja nie moge spać. Leżę i płaczę, chyba znów mam doła.Zamiast cieszyć się Świętami, wiosną…
Ciągle myślę i po 100 razy na dzień zadaję sobie pytanie czy jeszcze kiedyś urodzę dziecko, czy zrobiłam wszystko co w mojej mocy by poznać przyczynę poronień, co jeszcze mogę zrobić, do jakiego lekarza się udać, komu zufać…. i tak no-stop. Zwariuję chyba od tego..
Przepraszam, ale musiałam się komus wygadać.
Błogosławionnych Świąt, niech Zmartwychwstały wleje w nasze serca nową nadzieję…

6 odpowiedzi na pytanie: nocne smutki

  1. Re: nocne smutki

    Ana – doskonale Cię rozumiem.
    Ja również dwa razy poroniłam.
    Po ostatnim nie zabezpieczałam się przez 3 lata i nic. Zaczynałam godzić się z myślą, że coś jest nie tak i dziecka już mieć nie będę. W lipcu zeszłego roku zdarzył się cud – dwie kreski.
    Poprostu odblokowałam się psychicznie. Podobno czym bardziej pragnie się dziecka, tym ciężej zajść w ciążę…

    Od tygodnia jestem mamusią malutkiego Igorka.
    Dodam Ci jeszcze, że nie robiłam żadnych badań, poprostu zdałam się na los. Moja ciążą przebiegała bez komplikacji.
    Do tej pory jestem w szoku!

    Może poprostu jeszcze nie czas? Wierzę, że któregoś pięknego dnia zobaczysz te upragnione dwie kreseczki a później przytulisz swoje maleństwo do piersi:-)
    Tego Ci życzę:-)
    Pozdrawiam ciepło.
    Aneta

    Edited by Aneci on 2005/03/27 17:48.

    • Re: nocne smutki

      Cześć ! Będzie dobrze !!! Na pewno uda Ci się urodzić zdrowe dziecko !!!
      Tego Ci z całego serca życzę !!!

      Wesołych Świąt !!!
      Aneta

      Edited by anetkaanetka on 2005/03/27 19:01.

      • Re: nocne smutki

        Doskonale Cię rozumiem, dla mnie to już kolejne święta z których się nie cieszę, to czas kiedy człowiek najbardziej sobie przypomina o tym co stracił i myśli jak to by mogło być, mój synek miałby już 13 m-cy i pewnie trzymałby w wózku koszyczek ze święconką, a tak nawet mie miałam ochoty żeby iść w sobotę do kościoła na poświęcenie pokarmów

        5 cykl starań
        Aga i aniołek (10-13.12.2003)

        • Re: nocne smutki

          Witaj ana7!
          To, ze tak to przrzywasz to calkiem normalne w tych nienormalnych sytuacjach w jakich sie znalazlysmy, ja stracilam moje dziecko na poczatku lutego i caly czas czuje sie tak samo, tez mam takie momenty ze budze sie w nocy i placze, albo wogole nie moge spac siedze i mysle dlaczego co bylo przyczyna. Teraz tez jestem w trakcie badan a najgorsze jest to ze zrobilam badania na cytomegalie i okazalo sie ze przebylam ta chorobe martwilam sie myslalam ze to bylo przyczyna, ale moj lekarz powiedzial ze raczej nie co mnie ucieszylo, ale z drugiej strony to straszne bo ja juz sama nie wiem co mam robic, co jeszcze zbadac? chcielismy od wakacji rozpoczac starania a ja sie tak boje.
          Trzymaj sie wiem co czujesz mam tylko nadzieje ze ten koszmar kiedys minie i zaswieci dla nas slonce.
          pozdrawiam cie!
          ania.

          • Re: nocne smutki

            Dzięki za słowa pocieszenia! Wiesz dokładnie o czym piszę. Ja też chciałabym już rozpocząć starania, ale najpierw muszę zbić PRLi jeszcze badania…. A tak w ogóle to ciągle tylko myślę co jeszcze mogę zrobić, żeby ta sytuacja się nie powtórzyła. No i ciągle szukam lekarza, do którego miałbym zaufanie.
            Życzę Tobie i sobie, żebyśmy w przyszłym roku mogły przytulić nasze maleństwa.
            Trzymaj się, pozdrawiam ana

            • Re: nocne smutki

              Ana kochana trzymaj się… nie tracimy wiary, że kiedyś i nas Zmartwychwstały Pan obdarzy dzieciaczkami… ściskam Cię…

              ami7
              [Zobacz stronę]

              Znasz odpowiedź na pytanie: nocne smutki

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general