od kilku dni Mloda bardz niespokojnie spi… budzila sie w nocy, krecila… od wczoraj placze przez sen… i jest to tak strasnie zalosne poplakiwanie, ze az mi serce sie kraje…. fakt, wczoraj byla szczepiona, znowu byla tragedia i histeria po, zanoszenie sie i placz przez kilka godzin (samo szczepienie zniosla dzielnie, nie plakala…)
i juz nie wiem.. na rekach sie uspokaja, ale ciezko wzdycha, polozona do lozeczka zaczyna po kilu minutach plakac i placze przez sen… i to jest inny placz od tego gdy jest jej mokro czy niewygodnie… czy jej sie moze cos niepokojacego snic??? pamieta szczepienie??? a moze ten cholerny sz[ital pamieta jescze… sama nie wiem ale ciezko mi na nia taka smutna patrzec… to sa w zasadzie jedyne chwile kiedy placze… tak to jest superradosny maluch…
sama nie wiem… ale sie martwie
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
23 odpowiedzi na pytanie: Nocne strachy
Re: Nocne strachy
Wiesz co…moja Olka miała dokładnie tak samo jak miały jej wyjść zęby, jakieś 2 tygodnie przed pojawieniam sie pierwszego kła…
Balsamem na jej smutki było spanie z nami…wszystkie strachy przeszły 🙂
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: Nocne strachy
Moje dziecię było w środę szczepione i przez kilka dni zachowywal się tak samo jak Twoja córa. Po szczepieniu darł sie bez przerwy godziny, wymęczony zasnąl, a w nocy też kwilil przez sen i jak sie obudzil znowu bardzo żałośnie krzyczał. Aż płakać mi sie chcialo Leżal, bylo źle, brałam go na ręce, jeszcze gorzej… I gorączkował
Jestem pewna, ze takie male dzieciaczki kilka dni pamiętają co się z nimi działo. A takie dla nich straszne przeżycia, siedzą w nich przez jakiś czas. Jak patrzylam na Igora widziałam, że przypomina mu się ten zastrzykowy ból i strach… A propos, podczas szczepienia też w ogole nie płakał!
Jesli chodzi o szpital, to myślę, że tego nie pamięta. To było już troche czasu temu…
Przeczekaj te kilka dni (3-4) i zobaczysz, że Zuzka znów bedzie pogodna i usmiechnięta
Ania i Igor (01.07.03)
Re: Nocne strachy
tych zebow to ja mam juz dosc choc jescze ich nie ma (a moze dlatego???!!! hihi)
a co do spania, to wlasnie chyba po prostu od razu bedzie spac z nami (zwykle ladowala tam gdzies nad ranem, po pierwszym przecknieciu 🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Nocne strachy
no mam nadzieje, dzieki za pocieszenie… teraz mam ja na rekach i tylko czasem tak smuuutniuchno westchnie bidus…
a tak z ciekawosci spytam – czym szczepilas Igorka??
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Nocne strachy
Moja Nikolka ma często złe sny na spacerze, bardzo mi jej wtedy szkoda, bo co takiemu małemu dziecku może sie złego śnić.
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: Nocne strachy
Obstawiam zęby…
Jeśli chodzi o szpital, to mam nadzieję, że już zapomniała i że Misio też zapomni…
Trzymajcie się. Pozdrawiam cieplutko. 🙂
Śliczne zdjęcia przysłałaś!
Re: Nocne strachy
Oj chyba idą……zębiska!!!! 🙂
Basiulec tak właśnie zachowywał się przy wydarzeniu jakim było pojawienie się nowych części ciała!!!! A tak Basiulec -ANIOŁ!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2202
Re: Nocne strachy
u mojego synka tez tak zaczynały się zęby. też nie wiedziałam co jest grane, bo płacz był taki piszczący, wyjący….przez sen. często się budził, ale czasem tylko zaskomlał i spał dalej.
a nie ma dodatkowo problemów z ssaniem? czasem dzieci nie chca ssać, bo bolą dziąsełka.
Re: Nocne strachy
Zuzolec w zasadzie poza cycem to nic nie ssie… byl niedawno moment, ze znowu lubila butelke, ale sie skonczyko i znowu jest walka z lyzeczka… a smoka tylko “miedli” i gryzie… ssac nie chce 🙁
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Nocne strachy
bidule… i ta mała i ta troszkę większa 🙂
my też mamy kilka pobudek w ciągu nocy :((
ale pocieszam się tym, że za jakieś 18 lat to odeśpię !!!
[i]Ewa i Krzyś (11 mies.)
Re: Nocne strachy
My niestety rowniez tak mamy…. Ale tyko czasami…. jestem wtedy przerazona….
Tak przewaznie jagoda jest pogodnym dzieckiem.
mnie sie wydaje ze moze faktycznie dziecko ma koszmary lub cos mu sie nagle przypomnina, moze to dziwne ale mala zaczyna czasami strasznie plakac jak jej zakladam cos na szyjke np sliniak…. mysle ze to moze byc bolesne wspomnienie z porodu bo sie dusila byla owinieta pepowinka… na szczescie szybko jej pomogli i nic sie zlego nie stalo….
Pozdrowionka 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: Nocne strachy
My mamy podobne problemy z Alą. Są noce, kiedy wcale nie daje się odłożyć do łóżeczka. Efekt jest taki, że śpi z nami. Ostatnio mnie zaszokowała, bo przespała całą noc u siebie, bez jedzonka o 4. Niestety był to jednorazowy występ.
Może spróbuj położyć Zuzię na coś, co pachnie Tobą? Któraś dziewczyna pisała, że u jej dziecka to działa.
Pozdrowienia!
Re: Nocne strachy
To mi wyglada na wyrzynające się ząbki.
Aniaaa i Sebastianek- 8 (17.03.03)
Re: Nocne strachy
zobacz czy od strony wargi ma spuchnięte dziąsełko – jesli tak to obstawiam ze pojawi się zabek za kilka dni – u nas tak było ze spaniem
Aniaaa i Sebastianek- 8 (17.03.03)
Re: Nocne strachy
ja tez tak mysle. Wkoncu Mala ma 7 miesiecy a i wdg daty urodzin terminowych to chyba powoli czas na zabki.
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: Nocne strachy
Dostal 3 zastrzyki, u nas jakos nie propnują szczepionek skojarzonych. I dziecko przeżywa ogromny stres…
Dostal DTP, Polio IPV i Hiberix.
Zresztą mniejsza o nazwy. Kazda szczepionka to dla dziecka wielkie niemile przeżycie…
Zuzka pewnie dostaje inne szczepionki, bo starsza… A ile razy byla kłuta?
Ania i Igor (01.07.03)
Re: Nocne strachy
U nas tez tak bylo i efektem sa 2 zabki 🙂
Ewcia z Mają ur. 03.06.2003 :))
Re: Nocne strachy
ze wzgledu na wczesniactwo (tfu, co za obrzydliwa nazwa) szczepimy ja tetracoq`iem i act hibem ( w smumie 2 klucia… w ramie i nozke)
i jeszcze jedna seria przed nami… :(pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Nocne strachy
no chyba, ze bedziesz całą noc wypatrywac syna wracającego z impry 😉
Ala i Filipek
ur.29.07.2003
Re: Nocne strachy
A ja z uporem maniaka będę Twierdzić, że to poszczepionkowy stres!!!
Ania i Igor (01.07.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocne strachy