NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

Wciąż narezekam i narzekam,że Nina jest grymułą w rozwoju ruchowym, ale za to…już od ok1,5 tygodnia nie robi kupki do pampersów tylko do nocniczka :-). Sadzam ją na nocnik co jakiś czas, tak co ok. dwie, trzy godziny i jeśli nie zrobi kupki to przynajmniej nasiusia :-).
Przedtem zawsze rano była kupka w pieluszce, a teraz zaraz po obudzeniu “czeka” na nocnik i od razu robi kupke i siusiu.
JESTEM DUMNA 🙂

29 odpowiedzi na pytanie: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

  1. Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

    brawo 🙂

    • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

      zaszokowalas mnie! jestem pod wrazeniem! Naprawde!

      Dana&Gabi 23.09.03

      • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

        Brawo! jaka spryciula… Moja Jula miała ponad 2 lata jak się z nocnikiem zbratała!

        Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04)

        • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

          gratuluję. tylko uważaj bo zaraz okaże się, że terroryzujesz dziecko

          • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

            Ty brzydulko! Nic się nie chwaliłaś. Dopiero na forum się dowiaduję… Oczywiście ogromny buziak dla dzielnej dziewczynki!! Fajnie… Ja tez bym juz tak chciała… Teraz to macie juz niedaleką drogę do tego żeby wołała, że chce siku czy kupkę, no i skończy się pampersowy problem :))
            Tak trzymaj Ninusia!!


            Ewa i Agatka

            • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

              brawo 🙂
              u nas t5ez postepy w sprawie nocnikowej, pierwsza kupa do nocnika, wczesniej tylko siusiu udawalo sie zlapac po spaniu, jak zaczynala robic kupe i sadzalam na nocniku to od razu przestawala, no a dzis udalo sie 🙂

              • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                przyznam sie po cichutku że jak młoda zaczęła dobrze siedzieć i raczkować to nabyłam cudo techniki. I młoda regularnie wali kupy i sika do nocnika. wołać nie woła ale jest wytresowana do oddawania moczu i robienia kup. nie drze a wrtecz lubi nocnik bo wali łapkami w boki i dudni :-)))

                madzia i

                • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                  GRATULACJE NOCNIKOWE 🙂

                  A ja tez musze pochwalić mojego dziecia, bo mamy dzis za soba pierwszą kupke do nocnika. Bardzo mu się podobalo siedzenie 🙂 a potem był zdziwiony (chyba że tak szybko mu poszło. Mam nadzieję że to nie jednorazowy sukces.

                  Kama i Tomek(12.02.04)

                  • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                    to się robi nudne i żałosne. najsmutniejszy jest w tym brak szacunku dla drugiego człowieka i bezczelne wyśmiewanie metod wychowaczych innych matek. po prostu brak słów.

                    • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                      W takim razie i ja gratuluję pierwszej kupki do nicniczka :-)!!!
                      Teraz już pójdzie gładko, zobaczysz. Nince też się bardzo spodobało siedzienie na nocniczku 🙂
                      P. S masz świetne zdjątko w podpisie i ślicznego syneczka 🙂

                      • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                        powiesze na wieszaku 🙂

                        • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                          no coz – napisze tylko ze kto inny przeniosl to w inne watki….
                          a w ogole to strasznie przepraszam cie ze bezczelnie pozwolilam sobie odezwac sie w zalozonym przez ciebie watku ale nie moglam patrzec jak aga_w sie meczy probujac ci cos wytlumaczyc….

                          • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                            dzieki za rade 🙂 Nie wiedzialam tylko ze sa watki dla wszystkich i watki dla wybranych do ktorych nie mozna bezczelnie wchodzic….
                            jak juz pisalam…. Nevermind….

                            • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                              Ja co prawda już gratulowałam, ale gratuluję jeszcze raz
                              Moja Oleńka za to odkryła ostatnio, że w świeżuteńką pieluchę też się fajnie robi kupę no i mamy problem…
                              Ale mam nadzieję, że wszystko szybciutko wróci do normy


                              [Zobacz stronę]

                              • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                Aga nawet nie strasz,że może nastąpoć taki obrót sprawy :-(.Zyczę Olence szybkiego powrotu na nocnik :-))
                                Buziaki

                                • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                  czyli jednak?
                                  i kto to mowi….jedna z przeciwniczek tworzenia tzw. TWA….

                                  • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                    prosze prosze….szybko sie uczysz nie ma co….
                                    hehe a moze tak teraz wznowic watek o antypatii….?

                                    nie wiem jak ty ale ja koncze, szkoda mi czasu.

                                    • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                      O, mamusiu…. że też ci się tak chce !!!!
                                      Co 2h sadzać dziecko na nocnik, rozbierać, potem znowu ubierać… naprawdę podziwiam.

                                      Ja jestem z tych leniwych, nie mamy jeszcze nawet nocnika – czekam aż moja córa sama dorośnie do pewnych spraw.

                                      • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                        Eeee, tam wytresowana…. ja mam inną teorię – to ty jesteś wytresowana ;-))) wiesz kiedy podstawić nocnik.

                                        Moja teściowa zapiera się zadnimi łapami, ze jej syn (a mój przyszły mąż) robił wszystko do nocnika w wieku 8 miesięcy i nie używał już pieluch. Do tej pory myślałam, że – albo był cudownym dzieckiem, albo łaził cały czas z nocnikiem przywiązanym do tyłka…. hmm… ale może jednak nie….

                                        • Re: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                          Hehe….ja też jestem zazwyczaj raczej leniwa, ale ściągniecie dziecku pieluszki i rajstopek co parę godzin nie stanowi dla mnie jakiegoś problemu, tym bardziej, że tak czy siak musiałabym ją rozebrać,żeby przewinąć. Poza tym jak robiła kupę do pampersa to to sama wiesz jak jest….wszystko, ze tak powiem brzydko rozmazane, musialam ją myć dużo dłużej…jeszcze wiadomo jak to jest u dziewczynek….. Czasem też, jak nie zauwazyłam natychmiast, że zrobiła kupę do pieluszki to i pupa była troszkę zaczerwieniona, teraz ten problem odpada 🙂
                                          A na koniec dodam, ze teraz zużywam o połowę mniej pampersów, więc zawsze trochę grosza zostanie w kieszeni :-).
                                          Jak dla mnie to wszystko razem po prostu jest wygodniejsze i bardziej się, ze tak powiem opłaca ( i nie chodzi mi tylko o finanse :-)))

                                          pozdrawiam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: NOCNICZEK- czy moge się pochwalić??

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo