Zaczęłam bardzo wcześnie sadzać Synka na nocnik (ok. roczku). Ma bardzo wrażliwą skórę i nie toleruje żadnych pieluszek – ani jednorazowych, ani tetrowych. Nie pomagały żadne maści i kremy – jego pupka bez przerwy była podrażniona. Często wietrzyliśmy ją, ale Mały jest zmarzluszkiem, więc nie mogło to trwać zbyt długo i niewiele pomagało.
Więc jak zaczęły się zeszłoroczne upały Wojtuś biegał w majtkach i wysadzałam go na nocnik. Dziwne, ale Synek szybko zorientował się o co chodzi, i zazwyczaj jak go posadziłam, to zrobił siusiu. Kupkę to widziałam, jak chciał, po jego stężonej minie.
Miesiąc temu zaczął sygnalizować, że mu się coś chce. I było już bardzo milutko, bo nie musiałam “polować”. Jednak kilkanaście dni temu (ma teraz półtora roku) zaczął robić coś dziwnego. Mówi, że siusiu, ale nie pozwala się poasdzić na nocnik. A jak go w końcu usadowię, zabawiając na różne sposoby, to nic nie zrobi. Za to zdąże go ubrać i już kałuża. To samo z kupką. Wstrzymuje jak jest na nocniku, a później zrobi w majtki. I to ostatnio do 5 razy dziennie!
Czy któraś z was miała podobny problem? Jeśli tak, to proszę o radę, jak sobie z nim poradzić.
Dorota i Wojtuś 20.08.2005
2 odpowiedzi na pytanie: Nocnikowy prpblem
Re: Nocnikowy prpblem
U nas było dokładnie to samo. Zuzka jak miała ok. 1,5 roku zaczęła załatwiać się na nocnik.. Potem bez jakiejkolwiek przyczyny przestało Jej się podobać… Bylam nawet u lekarza i pytałam co robić. Lekarz powiedział że przeczekać. Tak też zrobiłam i jak skoczyła 2 lat sytuacja wróciła do normy, pieluchę mamy tylko na noc lub na długie podróże ale i tak zawsze jest sucha.
Nie pozostaje Ci nic innego jak tylko poczekać. A na podrażnioną pupkę polecam puder Alantan.
Zuzia 2 lata
Re: Nocnikowy problem
Próbowałam już alantan – i maść i puder – u nas nic nie działa! Chyba taki typ. Nie nadaje się do pieluch!
Dorota i Wojtuś 20.08.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: Nocnikowy prpblem