novum czy invimed?

wypowiedzi na ten temat są troche stare a cos sie moglo zmienic. Proszę poradzcie. Dzis wpadalam w doła i zdecydowalismy sie zapisac na wizyte… W prawdzie dwa lata temu po ciązy pozamacicznej Hsg bylo pierwszą rzecza, ktora przyszla lekarce do glowy ale ona wyjechala, a wszyscy inni kazali czekac i nie ryzykowac.
chyba nie ma co juz dluzej czekac? Trzeba gdzies sie udac?

34 odpowiedzi na pytanie: novum czy invimed?

  1. Jeśli chodzi o HSG to miałam robione w nOvum w lutym tego roku i byłam b. zadowolona. Wcześniej musiałam zrobić badanie na posiew z szyjki macicy i badania krwi (morfologia, płytki). Samo badanie w znieczuleniu ogólnym – bezbolesne. Po pół godzinie, łącznie z badaniem, był wynik. Koszt 900 zł + badania ok. 100 zł + wizyta (pierwsza kosztuje 140 zł, później 70 zł).

    • ja tam stawiam na Novum a właściwie postawiłam 🙂 i nie narzekam i polecam wszystkim. Co prawda trzeba miec do nich odporną pshyche ale w koncu mają doswiadczenie

      • Ja wybralam Invimed

        Ja wybralam Invimed. Jak widzisz z bardzo pozytywnym skutkiem za pierwszym podejściem, moja bratowa za drugim jest w ciąży z bliźniakami. Dlatego uważam ich za profesjonalistów. Wcześniej był Kriobank w Białymstoku (ale odpadł w przedbiegach), a kolejne do odstrzału poszło Novum. Już kiedyś to pisałam – zostałam źle potraktowana, wyszłam mocno spłakana z informacją, że drugiego dziecka mieć nigdy nie będę, a jeśli mieli by się czegoś podjąć to koszt, który mi podali był z miejsca wyższy o 6 tysięcy niz w Invimedzie. Przez nich załamałam się i odpuściłam na jakiś czas, aż moja gin polecila mi iść do Invimedu (jeden z lekarzy to jej kolega) i efekty są!!! To znaczy efekt – mój maluszek, który urodzi się już niedługo.

        Nie znaczy, że przekreślam Novum, bo wiem, że pomogli bardzo wielu rodzinom, ale moje wspomnienia są negatywne. Po prostu mam porównanie. Widocznie konowały pracują wszędzie – nawet w renomowanych klinikach.

        Trzymam kciuki, aby wszystko się udało!

        • A ja też stawiam na nOvum i polecam lekturę bociana, sama zobaczysz jakie CUDA tam działają 😉

          • A my postawilismy na InviMed i jest sukces. Tez czytalam bociana.

            • A ja się rozkraczyłam – mąż i androlog Novum, ja i in vitro Invimed. Maż Novum, bo byliśmy tez w Invimedzie i jednak Wolski mi dużo bardziej do gust przypadł. Invimed dla mnie, bo mieli metody, których nie ma Novum. Wydaje mi się jednak, że to na tyle porównywalne ośrodki, że biorę pod uwagę naprawdę drugplanowe rzeczy, jak to, ze do Invimedu dojeżdżam rano w 20 min., a do Novum w 1,5 godz.

              • Ja też uważam, że porównywalne… u mnie ostatecznie zadecydowała również logistyka. Novum mam ciut bliżej ale nie w stronę pracy a Invimed dokładnie po drodze do pracy…. przedłużające się starania pochłaniają wiele czasu i w takim przypadku lokalizacja ma znaczenie.
                A teraz to dochodzi jeszcze opcja witryfikacji komórek jajowych… w grudniu 2008 tego nie było jeszcze w Invimedzie….żałuję bardzo… a teraz tym bardziej zdecydowałabym sie na Invimed właśnie. No i kocham moją panią doktor. 🙂

                • Zamieszczone przez paszulka
                  Ja też uważam, że porównywalne… u mnie ostatecznie zadecydowała również logistyka. Novum mam ciut bliżej ale nie w stronę pracy a Invimed dokładnie po drodze do pracy…. przedłużające się starania pochłaniają wiele czasu i w takim przypadku lokalizacja ma znaczenie.
                  A teraz to dochodzi jeszcze opcja witryfikacji komórek jajowych… w grudniu 2008 tego nie było jeszcze w Invimedzie….żałuję bardzo… a teraz tym bardziej zdecydowałabym sie na Invimed właśnie. No i kocham moją panią doktor. 🙂

                  czyli uwazasz ze powinnam kierowac sie do Invimedu?

                  • Zamieszczone przez lee_Loo_1978_II
                    czyli uwazasz ze powinnam kierowac sie do Invimedu?

                    To zależy czy chcesz zapładniać wszystkie komórki od razu czy chcesz je mrozić i zapładniać po rozmrożeniu w razie nie powodzenia.
                    Jeśli chodzi o logistykę to z Saskiej (jeśli nie pomieszałam) będzie bliżej do Invimedu (znacznie łatwiejszy dojazd) ale tak naprawdę to nawet jako pacjentka Invimedu potwierdzam, że Novum to bardzo dobra klinika.
                    Sama musisz wybrać. 🙂

                    • Mnie np. w Novum bardziej podoba się wymóg pełnej diagnostyki. Niektórzy nie lubią, bo według nich to wyciąganie kasy, do mnie to jednak bardziej przemawia, żeby wszystko posprawdzać przed podejściem. W Invimedzie podoba mi się, że bardziej korzystają z nowinek, mają witryfikację, IMSI. Dlatego zresztą wybrałam Invimed. Ale jakby to miało być klasyczne IVF to bym chyba poszła do Novum. Z takich już mniej merytorycznych odczuć to w Novum jest fajniejsza klinika i przynajmniej ja się czuję bardziej zadbana i zaopiekowana.

                      • Ja jestem za pełną diagnostyką jeśli nie masz badań zrobionych wcześniej…. a w Novum bardzo często właśnie nie biorą pod uwagę badań zrobionych 2-3 miesiące temu… w Invimedzie tak i to spora oszczędność właśnie.
                        A prawda taka, że istotny jest człowiek-lekarz…. Nie tylko metodologia, sprzęt…
                        Obie kliniki to takie, że bez względu na którą się zdecydujesz nie będzie to zły wybór.

                        • Ja warszawskiego Novum nie polecam. Powiedzieli nam, że bez zabiegu dzieci mieć nie będziemy. W sumie doktor od razu postawił krzyżyk a badanie zrobił dla formalności. Oczywiście dostaliśmy skierowanie na stos badań za ok 1000 zł i w sumie już na pierwszej wizycie Pan doktor zaczął ustalać termin inseminacji 🙁
                          Dobiła nas ta wizyta. Nie byliśmy gotowi na zabiegi. Po roku mój mąż poszedł do androloga, który od razu powiedział mu, że przyczyną jego problemów są żylaki powrózka nasiennego i usunięcie ich powinno pomóc. W niecały rok po operacji zaszłam w ciążę. Bez miliona wizyt, zabiegów męki psychicznej i rujnacji finansowej

                          • Wygląda na to, że pierwszy lekarz miał rację… zabieg u męża pomógł… nie rozumiem troszkę postu. Bardzo prosiłabym o wyjaśnienie…
                            Sama jestem po dwóch transferach ivf i nie winię lekarzy za niepowodzenie…. mimo, że 4 miesiące po drugim zaszłam naturalnie w ciążę.
                            Medycyna to nie nauka ścisła…. należy się cieszyć, że się udało…

                            • Chodzi o to że lekarz nie zauważył bądź nie chciał zauważyć żylaków, które widoczne były gołym okiem. Jeżeli się leczysz sama wiesz jak to jest dowiedzieć się, że jest się bezpłodnym. To po pierwsze. Druga sprawa to narażanie nas na stresy i koszty związane z badaniami i zabiegami oraz wizytami w Novum. Lekarz, który zdiagnozował u męża żylaki powiedział, że lekarz z Novum musiałaby być ślepy żeby ich nie zauważyć. Dlatego śmiem twierdzić, że chodzi im głownie o wyciąganie kasy od pacjentów :/

                              • Bo z żylakami jest różnie. Nie zawsze operacja pomaga, a inseminacja jest na pewno mniej obciążająca dla organizmu niż operacja żylaków. Jak dla mnie niekoniecznie było to nieprawidłowe podejście, ale na pewno zgadzam się, że lekarz powinien pokazać alternatywę i ją omówić. No i akurat my się leczyliśmy w Novum i robiliśmy operację żylaków.

                                • Nie no proszę Cię… Brzmisz jakbyś na siłę chciała wybielić tą klinikę. Bardzo cieszę się, że wam pomogli i być pomogli też wielu innym parom ale my spotkaliśmy się albo z nierzetelnością i brakiem wiedzy lekarza albo z chęcią wyciągnięcia pieniędzy innego wyjścia nie widzę.

                                  • Union – nie koniecznie – bo my akurat zrobiliśmy operację i nam niestety nie pomogła, a zdecydowanie i w Novum i w Invimedzie byli za operacją (zresztą ja też i nie żałuję, że zrobiłam). Tak czy owak gdybym miała szanse na inseminację to myślę, że robiłabym przed operacją żylaków. Ale jak napisałam na 100% się zgadzam, że to Twój wybór, a nie ich i koniecznie powinni Ci powiedzeć. A kliniki nie wielbię, bo akurat leczę się w Invimedzie i jak na razie to jeszcze nikt nam nie pomógł skutecznie.

                                    • Zamieszczone przez union
                                      Nie no proszę Cię… Brzmisz jakbyś na siłę chciała wybielić tą klinikę. Bardzo cieszę się, że wam pomogli i być pomogli też wielu innym parom ale my spotkaliśmy się albo z nierzetelnością i brakiem wiedzy lekarza albo z chęcią wyciągnięcia pieniędzy innego wyjścia nie widzę.

                                      A ja się tak zapytam.Gdy byliście na pierwszej wizycie w Novum to lekarz badał Twojego męża? Podejrzewam że nie bo ginekolog nie jest od oglądania męskich narządów.Od tego jest właśnie androlog.Więc powiedz mi w jaki sposób lekarz z Novum miał zobaczyć u Twojego M żylaki?

                                      A co do badań to jak sobie wyobrażasz leczenie niepłodności bez ich wykonania?Nie ważne czy miała być IUI czy też nie-badania musieliście jakieś wykonać żeby lekarze mogli Was zdiagnozować.

                                      U nas na pierwszej wizycie nikt nie wspominał o żadnym zabiegu,mimo że mieliśmy za sobą 12 lat bezskutecznych starań. Pani doktor dała nam tylko wykaz badań które musimy zrobić żeby ona wiedziała z czym ma do czynienia. Przebadaliśmy się bardzo dokładnie i ja tego szczerze mówiąc nie żałuję.
                                      Dopiero na następnej wizycie była mowa o dalszym postępowaniu.I oczywiście zgodziliśmy na IUI która zakończyła się sukcesem.W niespełna 4 m-ce od pierwszej wizyty w Novum zaszłam w ciąże 🙂

                                      Moim zdaniem Twój post jest troszkę nierzetelny i niesprawiedliwy w stosunku do tej kliniki.
                                      A po za tym lekarz proponuje a Wy wcale nie musicie się zgadzać. Macie swój rozum i wolę i zawsze można rozmawiać z lekarzem.

                                      • Zamieszczone przez union
                                        Nie no proszę Cię… Brzmisz jakbyś na siłę chciała wybielić tą klinikę. Bardzo cieszę się, że wam pomogli i być pomogli też wielu innym parom ale my spotkaliśmy się albo z nierzetelnością i brakiem wiedzy lekarza albo z chęcią wyciągnięcia pieniędzy innego wyjścia nie widzę.

                                        Jako moderator nie rozumiem i proszę o wyjaśnienie, bo pierwszy post jest niezrozumiały.

                                        Prywatnie to leczyłam się w Invimedzie a nie Novum, więc stanowczo faworyzuję Invimed.

                                        Acz nie wiem czy wybielanie dotyczy mnie czy Madziorex. 😉

                                        • pytanko 🙂

                                          Dziewczyny a możecie polecić jakiegoś dobrego ginekologa z Invimedu czy Novum???
                                          Będę wdzięczna za informację 🙂
                                          Patrzyłam też że niektóre zabiegi w Invimedzie są trochę tańsze niż w Novum…
                                          Czy któraś z Was miała tam HSG???

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: novum czy invimed?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general