Byliśmy na 1 – było OK. Sypałam do ciepłej lub zimne wody potrząchnęłam i w paszczę. Teraz od jakiegoś czasu (2 – nowy smak 😉 )w butli klucha, albo na dnie, albo sobie mniejsze lub większe pływają. Próbowałam rozpuszczać w chłodnej, podgrzanej – zawsze to samo. Młody się wścieka bo Mu się smok zapycha. Obłęd jakiś. Bo chyba podawanie przez smoka do papek to chyba przesada?
U Was też tak? Czy tylko ja mam problem
4 odpowiedzi na pytanie: NUTRAMIGEN 2 – problemy z rozpuszczeniem
Ja nie zauważyłam żadnej różnicy między nową Nutrą, a starą 2, bądź 1. Pomimo, że zawsze podaję z kaszką, “glut” mi się nie robi. Nigdy jednak nie rozpuszczałam poprzez potrząśnięcie, ale zawsze mieszałam dokładnie łyżeczką i zawsze wsypywałam do ciepłej wody najpierw hydrolizat, a dopiero potem wszelakie dodatki. Gdy robiłam w odwrotnej kolejności, bywały problemy z dobrym rozprowadzeniem w wodzie. Jak sypałam najpierw Nutrę potem kaszkę, amarantusa i inne, zawsze było ok.
mi tez zostaja male grudki. ale i tak sypie jeszcze nutriton i podaje wszystko przez smok z krzyzykiem wiec nic sie nie zapycha…. Na szczescie 😉 bo bylby dym
U mnie też 2 nie chce się dobrze rozpuścić-z jedynką nigdy nie było problemów.
przez chwile byliśmy na nutramigenie 2 i nie miełam problemów z grudkami
rozpuszczał sie i w zimnej i w ciepłej wodzie bez problemów
Znasz odpowiedź na pytanie: NUTRAMIGEN 2 – problemy z rozpuszczeniem