Przepraszam, ze z tym postem tutaj, ale tutaj czesciej zagladacie, wiec wieksze szanse, ze ktos odpowie.
Od kilu dni mam problemy z Adaskiem przy karmieniu. Karmie go piersia, possie tak dlugo, jak dlugo mleczko cieknie w miare szybko, a potem zaczyna sie wiercic, wyginac, zloscic, w koncu plakac. Niby wypluwa cyca, ale po chwili zaczyna go nerwowo szukac. Pokarmu jest jeszcze sporo, ale zdaje sie, nie chce mu sie dobrze ssac. Czy moze to miec cos wspolnego z faktem, ze od kilku dni dostaje w miejsce wieczornego posilku sztuczne mleko z platkami ryzowymi? Moze juz go butelka rozpuscila? Snuje juz najdziwniejsze teorie, bo doprawdy nie wiem, o co mu chodzi. Pomozcie, jesli mozecie, prosze.
Magda i Adas 12.12.04
2 odpowiedzi na pytanie: O co moze mu chodzic???
Re: O co moze mu chodzic???
Wydaje mi się że butelka. Ja karmiłam dość długo (ale przez osłonki silikonowe Aventu). Są podobne do smoczka tak więc Jerzyk nie miał problemu z przejsciem na butelke.. ale mimo wszystko z butli lepiej leci. Dzieciaczki są bystre i szybko chcą iść na łatwizne.. Może też zwróć uwagę na to co jesz. Być może jakiś składnik Twojego mleka mu nie pasuje? Poza tym duzo cierpliwości…przetrzymasz!! pozdrawiamy
Anka i Jerzyk (26.06.04)
Re: O co moze mu chodzic???
To niestety moze byc od butli – nie chcialabym wyrokowac, ale u nas wygladalo to podobnie (tylko ze synek byl mlodszy 🙁 )
I niestety musialam przejsc na laktator 🙁
Mateuszek (2 lata)
Znasz odpowiedź na pytanie: O co moze mu chodzic???