Fajną rozmowę miałam wczoraj z córką 😀
– Mamo, a urodziłabyś mi siostrzyczkę?
– No wiesz….. No w sumie to mogłabym ale….
– A czujesz już, że coś ci się rusza w brzuszku?
– Nieeee…wiesz to nie jest takie proste…
– aaaa! czyli musicie się z tatą pocałować?
– No nie, to nie wystarczy.
– A co trzeba zrobić?
– No wiesz…bo komórka tatusia musi się połączyć z komórką mamusi….
– AAAA!!!! Czyli dzwonicie do siebie, tak?
padłam
8 odpowiedzi na pytanie: o próbie uświadamiania dziecka słów kilka ;)
cudne
:DDDD
hehehehehehe
dzieci 21 wieku to mają w większości takie skojarzenia….
świetne
🙂
monitor znów wycierać muszę
że co Suprajs? Gratki serdeczne
cudne
Znasz odpowiedź na pytanie: o próbie uświadamiania dziecka słów kilka ;)