Chodzi za mną to cały czas, więc muszę (bo taki przymus wewnętrzny odczuwam) to po sobie zostawić:
Toczyła się dyskusja na ten temat w innym wątku… ale zabrakło nowych danych, a tematów tam było tyle, że ten się w nich zagubił.
Ponieważ oskarżono mnie o manię prześladowczą w związku z moimi obawami (nie mam tego tej osobie za złe), chciałam tylko podać link do tekstu, który sprawił, że wydaje mi się, iż może być o wiele gorzej niż przewidywałam – skoro jest kraj w którym taka mniej więcej ustawa już funkcjonuje – chodzi o niedawno u nas znowelizowaną( wbrew Konstytucji), ustawę na temat przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
A to co się z tego powodu dzieje mnie osobiście mocno porusza i bardzo niepokoi. Pojawią się być może głosy, ze u nas na pewno tak nie będzie, albo, ze wcale nie musi tak być…
Ale może. 🙁
Poza przeczytaniem dokładnie tego artykułu (nie jest długi), niczego od nikogo nie oczekuję 🙂 Wątek jest Wasz, zrobicie z nim co chcecie… 😉
A założyłam go oddzielnie, zamiast wstawiać link w ten Smolenski, gdzie się toczyła dyskusja, bo ten temat zasługuje na swój własny wątek imho.
51 odpowiedzi na pytanie: O "terroryzowaniu rodziców" w Szwecji – artykuł
Szok. Mam nadzieję, że u nas nie pójdzie to w tym kierunku 🙁
szok naprawdę
To jeszcze tu coś jest:
Druga część filmu wywołała u mnie odruch wymiotny…
Jestem już homofobem czy jeszcze nie?
fotki ktore byly wstawiane dla mnie faktycznie nietrafione, ale sam pomysl na pokazanie Jezusa w otoczeniu homoseksualistkow mnie nie bulwersuje.
tam bylo kilka rzeczy poruszanych. co konkretnie taki odruch u ciebie wywolalo?
fotki o których mówisz…
małżeństwa ludzi tej samej płci, błogosławione przez pastora…
pastorka opowiadająca o swoim związku z kobietą…
albo ja jestem chora albo oni 🙁
A now moze byc tak, ze mozemy zyc kolo siebie? Z ta pastorka to mnie bardziej zdziwilo takie latwe przyzwolenie na zmiane partnera.
Chciałam się odnieść jeszcze do tego artykułu…
Moją uwagę zwróciły dwie sprawy. Po pierwsze okoliczności powstania tej ustawy cyt: Prawo zostało stworzone w czasach, gdy w Europie panował komunizm, a w Szwecji silna była partia socjalistyczna. Rodzina nie była wtedy szczególnie ceniona. Postrzegało się ją jako zagrożenie dla nowego społeczeństwa i człowieka socjalistycznego. Należało więc ograniczyć władzę rodziny, by móc łatwiej wpływać na dzieci.
Czyli jak nic, jest to wytworem systemu totalitarnego, gdzie państwo chce wychowywać dzieci, rodzica zniżając do poziomu ‘opiekuna’, który powinien dbać tylko o aspekty materialne, a nie duchowe… Zastanawia mnie faktyczny cel tego przedsięwzięcia w Polsce. Przecież oficjalnie komunizm skończył się ponad 20 lat temu. Ktoś ma jakieś pomysły?
I sprawa druga, cyt: Jeżeli Polska chce wprowadzić takie prawo, jakie ma Szwecja, to musi mieć świadomość, że potrzeba na to dużo pieniędzy. System odbierania dzieci kosztuje około 28 mld koron (ponad 11 mld zł) rocznie. Skłoniło mnie to do poszukania informacji na temat rodzin zastępczych – chyba z godzinę czytałam najróżniejsze wypowiedzi. Chciałam mieć szersze spojrzenie na tą “instytucję”, bo miałam o niej raczej negatywne zdanie wynikające z obserwacji na “własnym podwórku”… No i niestety jest nieciekawie 🙁
Pewnie można byłoby żyć obok siebie, ale na to potrzeba jednak czasu… Potrzeba czasu na zmianę mentalności człowieka.
Pytanie tylko, czy ja chcę takiej zmiany? Wszystko się we mnie buntuje przeciwko temu 🙁 Przecież to wbrew naturze, wbrew Bogu…
To jest zupełnie konsumpcyjne podejście do życia. Nastawienie na czerpanie przyjemności.
Czy społeczne przyzwolenie na taki styl życia nie doprowadzi do jakiś większych problemów?
konsumpcyjne podejscie dla mnie prezentowala pani pastor, co to walsnie w kolejny zwiazek weszla. jezeli ktos ma jednego partnera, ktorego kocha, nie wazne jakiej plci, to dla mnie to jest po prostu milosc.
przeciw naturze to nie jest. zarowno w swiecie zwierzat, jak i ludzi zawsze byl pewien odsetek osobnikow homoseksualnch.
wbrew Bogu.. jezeli mowimy o przecientnym kowalskim, no to taki kowalski moze sobie byc niewierzacy i ten fakt moze go zupenie nie obchodzic.
kazdy ma prawo do zycia na ziemi w rownym stopniu. i ten co wierzy i ten co nie.
sprawa bycia pastorem i jednoczesnie gejem jest juz bardziej dyskusyjna. zalezy od tego, ja sie wiare pojmuje, interpretuje testament.. ale wiem, ze tutaj opory mozna miec wieksze.
no widzisz i dlatego stad sie duzo pewnie nieporozumien bierze, osoby takich zwiazkow nieakceptujace, patrza na to jedynie z punktu przyjemnosci, sexu. tez parady organizowane w zmianach metalnosci niepomagaja. czesto ociekaja wlasnie sexem i bycie homoseksualista do tego bywa sprowadzane.
a przeciez sa cale rzesze gejow nie latajacych po ulicy w lateksach, zyjacych jak kazdy z nas, z ta roznica, ze zyja w zwiazku homoseksalnym.
Wstawiające link do filmu raczej chciałam pokazać tych rodziców wypowiadających się
na temat tego jak im dzieci odbierano a nie na homoseksualistów. Bo to jest odrębny
i kontrowersyjny temat.
Ale uważam, że np. zamykanie pastora za to, że uważa homoseksualizm za grzech
i o tym mówi jest wg mnie szykanowaniem i naruszaniem jego praw.
Obejrzałam ten filmik. Nawet nie wiem, jak to skomentować. Nie mam czasu ostatnio. Kosmos jakiś. Pojęcie władzy rodzicielskiej zakazane. “Wszystkie dzieci nasze są”…Świat na głowie.
My chyba na razie mamy to w szkole, ale może niech się nauczycielki wypowiedzą. Z tego, co słyszę, to nauczyciel nie ma zbyt wielu instrumentów władzy w ręce. A odpowiedzialność pełną za uczniów.
Kropka jak u Was sytuacja powodziowa?? Wszystko w porządku??
Zależy gdzie. U mnie osobiście cisza spokój, ale już u ANEK, to czytałaś na pewno 🙁 Podtopień sporo… Miejscowość obok zalana, ludzie ewakuowani…Rodzina mieszkająca koło Brzeska – ewakuowana. Różnie jest 🙁 zależy od położenia, od odległości od rzek, zapór…
a co z tym złego?
to tacy sami ludzie jak i my i tak samo mają prawo do związków
dlaczego powinni się z tym kryć?
no niestety, taka postawa jak Twoja budzi we mnie mocno negatywne uczucia i tak długo jak ludzie nie przestaną myśleć o homoseksualistach w kategoriach “chory”, tak długo będą szykanowani i nieakceptowani.
chcialam dodać, ze ja mam mnóstwo znajomych homoseksualnych 🙂 i bardzo ich lubię:D
a ja nie mam kompletnie nic do homoseksualistów czy lesbijek
I bardzo dobrze kochana, że umiesciłas ten temat osobno 🙂
Przeczytałam cały artukuł.
I niestety potwierdza on tylk oto co juz o Szwecji (głównie) słyszałam.
Prawda jest co ta pani pisze.
Handlowac mozna wszystkim, dziecmi tez.
Z informacji jakie posiadam od mojej kolezanki, ktora pracuje w MOPSie (dużo miejskim) wiele rodzin zastepczych to sposób na utrzymanie sie.
Takie instytucje jak rodziny zastepcze otrzymuja całkiem sporo pieniedzy na dziecko plus dodatki.
Przeraz mnie to, ze z tak błahych powodów bez wnikliwego rozpatrzenia sprawy np z powodu niskiego IQ rodziców (co sie okazało nieprawdą) czy niskich dochodów (kobieta zwróciła sie opomoc do słuzb socjalnych) odbiera sie dzieci.
i wszystko jasne…szok.
Mnie ciagle niezmiennie dziwi fakt, ze takie błogosławienstwo jest udzielane jaki i to, że jest oczekiwane. Wrecz, że sa pary homoseksualne domagajace sie tego od koscioła.
Pary homoseksualne jesli maja zyczenie niech biora sluby cywilne, niech zawieraja umowy cywilno-prawne etc.
Jednak Sprawa Koscioła powinna pozostac sprawa Kosioła jak równiez to w co wierzy.
Jesli ten Kosciół nie uznaje zwiazków homoseksualnych (a ma do tego prawo, takie jest jego wyznanie) to nie musi i nigdzie nie jest napisane, że musi udzielac sakramentu małzenstwa.
Z drugiej strony mnie osobiscie zadziwia fakt domagania sie tego od Koscioła przez pary homoseksualne.
Jesli trwam w zwiazku którego dany Kosciół nie popiera, nie uznaje, to nie lece do tego koscioła z żądaniami o sakramenty.
Bądzmy konsekwentni.
Sam fakt ustanowienia pastorek… jest dla mnie… oglednie mówiac dziwny i sprzeczny z nauczaniem Biblijnym.
O zmianach partnerów sie nie wypowidam.
Znasz odpowiedź na pytanie: O "terroryzowaniu rodziców" w Szwecji – artykuł