O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

  1. Pochwal się co takiego kupiłaś i czy fajne, skuteczne i ogólnie jak działa. 🙂

    • Zamieszczone przez kacha1982
      Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

      Potwierdzam – fajne uczucie:) Kilka lat temu w pracy miałam nagrody za sprzedaż – raz było to 750zł na AGD,innym razem 1200 na Diora – udało mi się wynegocjować z dyr handlowym że będą to kosmetyki za 1200zł łącznie ale nie Dior – nakupiłam w Sephorze i Rossmanie i w tym drugim dostałam jeszcze reklamówkę gratisów bo myśleli że jakiś test sklepów/kosmetyków robię:) Mały szum był w sklepie:) Najdroższą rzeczą jaką wtedy kupiłam były 100ml Chanel Mademoiselle a dla męża Chanel Allure.
      Ale w sumie to ja jestem taka, że jak nie mam kasy to coś chcę a jak już mam to nie umiem się zdecydować i nic mi się nie podoba….Ogólnie kosmetyki kupuję do 50zł i jestem zadowolona:)

      • Zamieszczone przez kacha1982
        a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

        zdecydowanie mniej 😉 Zwłaszcza że nie jestem taką wielką wielbicielką kosmetyków, kupuję tylko to, co naprawdę niezbędne.
        A jakbym nagle stała się szczęśliwą posiadaczką większej sumki, przeznaczonej specjalnie na dowolne pierdoły, nakupowałabym chyba raczej ciuszków, plus parę innych rzeczy, ale raczej nie kosmetyki (tylko perfumy fajne) hmmm
        No fajnie Ci, że mogłaś sobie zaszaleć! Ja tam jestem zdania, że trzeba sobie dogadzać 😎

        • Zamieszczone przez kacha1982
          Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

          Fantastycznie i zazdroszczę, ale tak bardzo pozytywnie. 😀
          Mam nadzieję, że podzielisz się może nawet na już czymś co na już uważasz za fantastyczne, a może innym kosmetykiem za kilka tygodni może nawet miesięcy po przetestowaniu, że jednak jest fantastyczny.
          Ja przyznaję, że jestem “maxymalistką” i jak na coś (np. zakupowe szaleństwo) sie decyduję to raczej rzadko jest to tylko jedna rzecz, ale za to później przez dłuższy czas nie zawracam sobie tym głowy:p, np. torebki, buty, kosmetyki ale z maseczkami włącznie, a nawet ostatnio rajstopy i bielizna. Chyba najwięcej wydałam tak połowe twojej sumy na jeden rodzaj moich szaleńczych zakupów.
          I tak miło przeczytać, że nie jestem samotna w szaleństwach, a nawet przez czyjeś szaleństwa usprawiedliwiam swoje. 😀 Ach co, fajnie tak. 🙂
          I nie uważam tego za głupotę!, każdy wg. własnych dochodów i wg. własnej świadomości płci, żeby nie powiedzieć seksualnej dochodzi do pewnych konkretów, fantazji, potrzeb.

          Przeczytałam gdzieś kiedyś w psychologiczno-seksuologicznym tekście (mój konik:p), że gdyby kobieta kobietę wspierała, a nie czuła się w podswiadomości swojej (nie koniecznie zdaje sobie z tego sprawę) rywalką to my kobiety mamy taką siłę w sobie, że mogłybyśmy wręcz z naciskiem na tak lekką ręką zawładnąc światem, no ale….. kobieta, kobiecie często jest wilkiem…., a szkoda..:D

          • Zamieszczone przez kacha1982
            Chyba mi odbilo…. Ale planowalam takowe od dluzszego czasu, w sumie to nazbieralo sie roznych potrzeb, i wlasnie wczoraj je spieniężylam….:/, a Wy ile wydajecie na kosmetyki?

            50 zł miesięcznie góra wydaję, nie stać mnie na więcej..
            Ale gdybym miała to raczej na kosmetyki szkoda by mi było wydać, wolałabym na ciuchy, buty..
            Ja to raczej jakieś kremy do twarzy w tej kwocie kupuję i to tańsze, bo a nuż te droższe wcale by nie były takie super? A tańsze jak się nie sprawdzą to mi nie szkoda wyrzucić lub oddać siostrze..
            No, jeszcze jakiś błyszczyk, tusz, krem do stóp, tonik, mleczko do demakijażu i to wszystko, takie tam tanie rzeczy 🙂
            Nie mam pojęcia co można kupić za 1200 zł (i to tylko 6 sztuk?)!!

            • WOW! niezła sumka 😉
              ja tyle na raz nie wydałam, ale kilkaset zł i owszem… Najwięcej idzie u mnie na perfumy i fluidy. Fluid muszę mieć lekki, beztłuszczowy a jednocześnie trwały i taki znalazłam tylko w Sisleyu.

              Pewnie były w tym jakieś perfumki-z 300zl, krem na dzień na noc-po 200zl czyli 400zl, puder-200zl, pomadka-100zl, tusz-100 zl i coś tam jeszcze i jest 1200zl. Jak widzicie wcale nie jest trudno wydać taką sumę…

              Ciesz się z udanych zakupów! niech Ci dobrze służą 🙂

                      • Zamieszczone przez kacha1982
                        wrazenia zadne, myslalam ze bardziej bede sie cieszyla;)

                        no to szkoda…. bo tak się zastanawiałam czy jak coś droższe to bardziej człowieka cieszy..

                        Zamieszczone przez kacha1982
                        a tak poza tym, nawiąze do tego co napisalas, ze zakupy zależa od kieszeni kupującego, no wiec tak, ja nie pracuje, tylko maz, siedze z mala w domu, mamy mieszkanie na kredyt, ale w polowie, bo na szczescie mam takich dziadków ze kasa zawsze sie znajdzie, a zakupy zrobilam sobie po sprzedazy mieszkania, ktorego zostalam wlascicielka rok po smierci mojej ciotki, mieszkanie bylo w spadku, jestem w o tyle dobrej sytuacji ze w mojej najblizszej rodzinie, jestem tylko ja i brta, dla kogo moga zostac przekazywane pieniadze, wiec mnie ogolnie tez nie stac na takie zakupy, ale skoro sprzedalam mieszkanie, to powiedzialam mezowi ze raz w zyciu pozwole sobie na szalenstwo, czyli wydam ta kase na co tylko chce,a on sie zgodzil…..oczywiscie nie cala kase ze sprzedazy;)

                        heh, jak widać dużo zależy od aktualnych priorytetów w życiu, no i od tego jakiego się ma męża 🙂
                        nam ostatnio wpadło trochę kasy np. ze skarbówki ale że mamy w rodzinie 2 komunie i jeden ślub no to pójdzie całość.
                        poza tym nawet gdybym chciała poszaleć to mąż by mi skutecznie wybił to z głowy, ze np. może jakaś wycieczka, może lepiej ciuch i tak koniec końców przyznałabym mu rację..
                        a jakby moja mama usłyszała że wydałam 1200 na kosmetyki to by była burza na całego, ze to marnotrawstwo, że głupota, że mam inne wydatki pilniejsze itp. Ona z tych ludzi co nie rozumieją po co się to malować i cerę niszczyć? 🙂

                          • he he he, dysponując taką luźną kwotą pewnie pomyślalabym czy by się za to nie dało jakiegoś fajnego obiektywu zanabyć :D:D:D:D

                            kosmetycznie spełnilam się dziś za 69 zeta 😀

                            • Fajna frajda.
                              Wydalabym tyle gdybym mogla to zrobic bez ZADNYCH wyrzutow sumienia.
                              Ostatnio tez zaszalalam kupujac 2 kremy za ktore zaplacilam 150 zl i zestaw kosmetykow do wlosow tez za 150. Bez wyrzutow sumienia, zysujac dobre samopoczucie, zdrowy wyglad wlosow i nadzieje ze kremy zaprocentuja lepsza kondycja cery w przyszlosci 🙂

                              • Sama nie wydalabym tyle, nawet gdybym mogla 😉 chyba, ze faktycznie mialabym kupe kasy, na codzien, nie od swieta

                                ale nie uwazam, ze to cos zlego raz na jakis czas zaszalec, w koncu ludzie nie koty, maja jedno zycie 🙂

                                • A ja nie potrafiłabym wydać takiej sumy tylko dla siebie, nawet jakby to była luźna kasa. 😉

                                  • Zamieszczone przez effcia
                                    he he he, dysponując taką luźną kwotą pewnie pomyślalabym czy by się za to nie dało jakiegoś fajnego obiektywu zanabyć :D:D:D:D

                                    kosmetycznie spełnilam się dziś za 69 zeta 😀

                                    hehe…mi też marzy się jakiś fajny sprzęt do foto…chciałabym się w końcu czegos nauczyć…i zapewne na to odłożyłabym kasę… Ale gdyby już ktoś wypuścił mnie z taką kwotą na zakupy, wróciłabym z torbami…dla młodej

                                    ja się spełniłam kosmetycznie w tym miesiącu za 94zety…i to było krejzolstwo z mojej strony… Nie kupuje specjalnie kosmetyków do makijażu, a pozostałe do ciała…lubie polskie i zarazem niedrogie firmy

                                    • O żesz! Ja zawsze oszczędzam na kosmetykach jak mogę.

                                      Za to na sprzęt fotograficzny mogę każdą kasę wydać…

                                      • Zamieszczone przez Reno
                                        O żesz! Ja zawsze oszczędzam na kosmetykach jak mogę.

                                        Za to na sprzęt fotograficzny mogę każdą kasę wydać…

                                        hłe hłe hłe mam w podobie 😀

                                        • no widzicie…jedne wydają na kosmetyki, inne na buty a jeszcze inne na sprzęt foto…
                                          Nikt nigdzie nie powiedział, że wydanie własnej, zarobionej kasy to coś złego. I nie wierzę jak ktoś pisze, że nawet gdyby miał taką kasę to by tyle nie wydał… Nigdy nie wiadomo co w sytuacji kiedy się ma na koncie kilkaset tysięcy przyszłoby do głowy 😉
                                          Ja może nie wydałabym tyle na kosmetyki, bo mam sprawdzone tańsze, ale na pewno wybrałabym się w podróż…wakacji na Krecie albo Teneryfie nigdy nie odmówię 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: O zgrozo!Wydałam 1200zl na kosmetyki…wczoraj!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general