Kochane Wy moje Kobitki!!!
Ochlonelam juz troche(chociaz test ogladam co piec minut) i postanowilam podzielic sie z Wami tym i owym, bo sama wiem jak to jest. Czlowiek czeka jak glupi na jakis znak. Otoz dziewczyny, ktore sa tu juz dluzej napewno pamietaja mnie z okresu styczniowo-marcowego, kiedy to bylam bardzo aktywna na forum i musialam byc tu codziennie (zapewne znacie to uczucie, wciaga jak narkotyk). Otoz od listopada staralismy sie i nic. Myslalam, ze moze nie trafiamy w TE dni, ale w sumie, to jak nie kochalismy sie w czasie owulacjii, to chwila przed, czyli w gruncie rzeczy cos powinno bylo zaskoczyc, jednak nic sie nie dzialo.
Z miesiaca na miesiac bylam coraz bardziej zrezygnowana i stwierdzilam, ze glowna przyczyna naszych niepowodzen jest…stres!!! Ja oczywiscie niby sie nie denerwowalam, niby sie luzowalam,ale jednak w glebi wiedzialam, ze to nie to.
Nastepne co przyszlo mi do glowy, to to, ze musze zajac sie czyms innym. Tak wiec gadalam ze soba, zajelo mi to ze 2 miesiace zanim przetlumaczylam sobie, ze musze zajac sie praca szkola i tak powstal pomysl “przeczekania” do wrzesnia. Mimo, ze mielismy sie nie starac, to jednak wcale tak bardzo nie staralismy sie omijac TYCH dni. Po prostu SEX na ochote i tyle. Jednak po kochaniu nie wypuszczalam chlopakow do rana (tak jakos zasypialismy przytuleni). No i jeszcze jedna wazna rzecz. Zajelam sie mierzeniem temperaturki i naprawde mnie to strasznie wciagnelo.
W tym miesiacu jednak cos bylo nie tak jak zawsze. Bylam strasznie zmeczona. Przestalam sprzatac w domu, bo mi sie po prostu nie chcialo. Jestem taka osoba, ktora musi miec czysto w zlewie, jednak w tym miesiacu brudne gary zawalaly mi cala kuchnie. Zwalalam to jednak na moja depresyjna tesknote za POlska.
Dzisiaj rano, po zmierzeniu temperaturki tak sobie pomyslalam (raczej cos w srodku mi mowilo, zebym zrobila test), no to poszlam, zrobilam i… nie moglam uwierzyc!!!! Byly dwie, jedna slabsza, ale byla.
Co do moich innych objawow, to czesto robilo mi sie slabo i mialam zawroty glowy, a w sobote jak pojechalam na rolki, to po drugim koleczku (gdzie to jest przewaznie dopiero poczatek) zrobilo mi sie niedobrze i myslalam ze zemdleje. Ale ja oczywiscie wszystko zwalilam na gorac. Dzisiaj (u mnie jeszcze niedziela) strasznie bola mnie cycuchy. A rano chodzilam bez bluzki po mieszkaniu i robilam chlodne oklady na cyce, bo muslalam, ze mi eksploduja. Acha i troszke bola jajniki, niby tak jakbym w kazdej chwili miala dostac okres, ale jednak troszke inaczej.
A teraz, po tym strasznie dlugim rozpisaniu moja rada: Kobitki nie poddawajcie sie, ale jednoczesnie wymyslajcie metody “przechytrzenia” samych siebie. Bo naprawde wierzcie mi, wszystko to tylko przez spiecie i ta wielka ochota i pragnieniem bycia mama.
Wam wszystkim zycze jak najszybszego przezycia jakim jest zobaczenie dwoch kreseczek i… w razie pytan walcie do mnie smialo.
Przesylam ciazowe caluski!!!!
Ania
16 odpowiedzi na pytanie: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Amen 🙂
Melanie i marcowa kruszyneczka
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Bardzo, bardzo sie ciesze, ze tak szybko odpisalas.
Napewno cudownie sie czujesz. Nareszcie spelnilo sie marzenie. Ja staram sie od dwoch miesiecy. Moze jeszcze nie mamy bzika na tym punkcie( maz ma wciaz obawy czy dobrze robimy, martwi sie, ze nie podola) ale “chlopaki” zostaja u mnie na dobre. Haha, u mnie wczoraj nocowali cala noc. Dopiero ranem ich wypuscilam.
Tak jak Ty juz drugi raz ( nawet teraz) mam zawroty glowy i tez zwalam na upal lub brak plynow w organizmie. Przychodza ni skad ni zowat. Od polowy cyku bola mnie piersi, od wczoraj jakies sa wrazliwsze. Od tygodnia bola mnie jajniki. Od paru dni boli brzuch jakby malpa miala przyjsc. Dzis juz nawet myslalam, ze przyjedzie ale nic nie bylo. Zmeczona jestem troszke (pewnie to upaly) i czasami naprawde nic mi sie nie chce. Ale taka jestem, ze nawet jesli mialabym pasc, w domu musze wszytko zrobic. Taki wiariatek ze mnie.
Nie wiem sama co myslec. Mapla ma sie pojawic 18 lipca tak wiec chyba jeszcze troche za wczesnie na test. Mam straszny metlik w glowie. Zrobic juz test czy poczekac.
Haha, jakas obsesje mam na punkcie mojego brzucha. Wydaje mi sie jakis bardziej wypukly niz zwykle. Chyba troche wiecej tluszczyku mi przybylo.
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Gratuluję.
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Renata
[Zobacz stronę]
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Ja potwierdzam ze wszystkiemu winien jest stres i t5o ze za duzo sie mysli na ten temat. Odpusccie sobie jakos to wszystko a w ciazy bedziecie szybciej niz Wam sie zdaje 🙂
Ciku
10 luty 2004
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
No wlasnie!!!
Dzieki Cikus za wsparcie.
Trzeba uswiadomic Tym Kobitkom jak moga pomoc sobie same.
Pozdrawiam Ciebie i Twojego Kruszka
Ania i marcowy Orzeszek
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
święta racja ja u siebie w domku też ostatnio mam niezły bałaganik totalnie nic nie robię a piersi bolą mnie nie do zniesienia az nie wiem co robić (wyskoczyły mi niebieskie żyłki ) z nimi więc mam naddzieję że jednak ten test ukaże moje upragnione dwie krechy
katrin
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Jeszcze raz gratuluje !!!!:))
Przeczytalam ze mierzylas temperaturke, wiec na pewno masz wieksze doswiadczenie, ja zaczelam to robic od tego miesiaca, dzis 15 dc i czuje wielkiego dola.
Mialam wielka nadzieje ze dzisiaj bedzie skok a tu nic, nie wiem czym to jest spowodowane, wogole caly tydzien zle sypiam, budzac sie w nocy i czekajac na 6 : 30, o ktorej to postanowilam mierzenie. Moze to powoduje ze termometr nie wskazuje prawdy?
To byl cykl 28 dniowy, w zeszlym miesiacu zrobilam w 15 dc test owulacyjny i wyszedl pozytywnie, a w tym miesiacu nic. Podobnie ze sluzem, tego plodnego bylo tylko troszke.
Sorki ze tak Ci sie spowiadam, ale naprawde nie wiem co o tym wszystkim myslec. Dzis odwiedze jeszcze cvs, moze mikroskop owulacyjny cos wskura.
Jak dlugo mozna czekac na skok? Jak to wygladalo u Ciebie?
Pozdrowienia
Aga
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Heja!
Wiesz u mnie w tym miesiacu wszystko bylo jakies inne. Sluzu w ogole nie zaobserwowalam (przewaznie zawsze mialam go i to duzo), za to strasznie, ale to strasznie bolaly mnie jajniki. Takiego bolu w czasie owulacjii jeszcze nie mialam. A po mierzeniu tem. doszlam do wniosku, ze ja jestem chyba jakis mutant, bo tem. nie schodzila ponizej 37.2. Wiesz ja sie zabardzo nie znam na temperaturkach. Probowalam czytac cos na ten temat, ale dla mnie to zabardzo skomplikowane. Tak tylko chcialam sprobowac z tym mierzeniem. FF pokazalo, ze “szczytowanie” mialam 16dc. My kochalismy sie 14dc. Tylko tea nie mam pewnosci, czy moze “TO” stalo sie wczesniej. Bo co chodzi o te temperaturki, to nie mierzylam ich w tych samych godzinach (nie wiedzialam, ze tak trzeba), czyli FF moglo sie pomylic, to znaczy moglo nie miec odpowiednich danych.
Jak jeszcze bedziesz miala jakies pytania, to wal smialo. Postaram sie pomoc jak tylko bede mogla.
Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzonka
Ania i marcowy Orzeszek
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Mysle ze wszystkiemu winien stres, lekarka powiedziala mi ze to moze byc powod braku dzidziusia i polecila wakacje.
Narazie czekam na ten wzost temperaturki, poglaskaj ta fasoleczke ode mnie, moze Twoje ciazowe fluidki pomoga 🙂
Dzieki za odpowiedz.
Aga
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
W ktorym dniu robilas test???
A tak w ogole jak sie czujesz? Objawy dalej mecza jak na poczatku?
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Aniu ty jestes jakas skarbnica informacji. Ja jakos z temperaturkami tez nie moge sie polapac. Obserwuje glownie sluzik no i obliczam okresik mam regularnie 28dni Z mezulkiem pofiglowalismy w 12 dniu, sluzik jak nalezalo mylalam ze moze juz czemu wczoraj i dzisia19 20 dzien cyklu tez pojawilo sie mokrotko O czym to do cholery moze swiadczyc
beatka
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Sorki, ze dopiero teraz, ale bylam na wyjezdzie takze nie moglam nic odpisac. Otoz test robilam 26dc, gdzie cykle mam 28 dniowe. Za pierwszym razem jak robilam test, to ta druga kreska wyszla strasznie, ale to strasznie bladziuchna. Jak powtorzylam test na drugi dzien widac ja bylo wyraznie i juz byla rozowa (test robilam po poludniu). Dzisiaj jest 33 dzien od ostatniego okresu. Z objawow i dolegliwosci ciazowych, to przede wszystkim zmeczenie. I od paru dni moja skora na twarzy ulegla zmianie. Na poczatku myslalam, ze moze jakis kosmetyk, albo srodek czyszczacy ja podraznil, ale nic nie zmienilam, czyli to musza byc hormony. Czasami jeszcze troszke brzuszko pobolewa (to znaczy jajniki), ale niezabardzo i niezbyt czesto.
Dzidek, a tak w ogole to co u Ciebie. Ja mam nadzieje, ze dolaczysz do nas, marcoweczek.
Powodzonka
Ania i marcowy Orzeszek
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Heja! Juz sie odzywam. Co do sluzu, to tak jak pisalam wczesniej w tym miesiacu plodnego wcale nie zaobserwowalam (zawsze byl, w tym miesiacu nic). Napewno przed samym terminem okresu mialam mokro, ale to bylo od 26 dnia cyklu. Jezeli chcesz, to moge przeslac Ci moje obserwacje, ale dopiero jutro, bo ja notuje sobie wszystko w kalendarzu w pracy. Takze teraz nawet nie mam tego przy sobie. A niestaty nic nie pamietam.
Pozdrowionka i kciuczki, zeby ten sluz byl objawem…..
Ania i marcowy Orzeszek
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
No ja tez mam taka nadzieje a poza tym moj brzusio nie boli mnie nigdy przed w czasie i po a to co dzieje sie teraz ;;;;;;;)
nie za mocno nie przeszkadza
mi ale w zyciu tego nie mialam
pozdrowionka
kiedy juz moge zrobic tescik bo juz mnie korci
beatka
Re: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…
Abie slonko ja sluzik podobny do plodnego zauwazylam na 4-5 dni przed okresem i tez zdebialam hihi Z “autopsji” wynika ze bylam juz wtedy w ciazy 🙂 Kto wie co u ciebie w trawce piszczy :-))
Melanie i marcowa kruszyneczka
Znasz odpowiedź na pytanie: OBJAWY, PRZECZUCIA, RADY I INNE TAKIE…