obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

W zasadzie o mojej “obsesji” wiedzą tylko nieliczni, bo nie lubię o niej mówić, choć się zadręczam od dawna. Od zawsze ryczałam gdy słyszałam o chorych dzieciach, nie mogłam usnąć po jakimś programie na ten temat, nie byłam w stanie znieść, że nie mogę im pomóc, że są na to skazane itd. Ale w ciąży dopiero się zaczęło, bo pomyślałam, że przecież ja mogę.. No wiecie… Przez pierwsze trzy mies. ciąży nie mogłam spać ani jeśc ze strachu (na szczęście nie cały czas, tylko okresami). Mąż był cudowny, tłumaczył, że to niemozliwe, bo jestem młoda i zdrowa itd. Potem mi przeszło, bo USG pokazalo cudowną dzidzię, potem przy okazji problemów z nerkami miałam robione jeszcze 3 razy i za każdym razem wszyscy chwalili bobasa. A jednak znów mam te przebłyski. Lekarz mówił, że żadna kobieta tego nie uniknie, jesteśmy skazane na takie lęki, ale odnosze wrażenie, że to nieprawda. Wiele z Was mysli tak pozytywnie. Ja najczęściej też, ale są chwile… Pomóżcie! Wszystko będzie dobrze prawda? czy ktoś jeszcze to ma?nawet nie wiem czy dobrze robię pisząc o tym…

20 odpowiedzi na pytanie: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

  1. Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

    Bardzo dobrze robisz piszac to, bo to ma kazda z nas!!!
    Piszemy ze nastawiamy sie pozytywnie, bo tak tzreba! Ale kazda z nas sie boi o swoje dziecko, szczegolnie po kazdym artykule, programie czy czyms tam jeszcze.
    Glowa do gory, odpedzaj od siebie te mysli. Tym bardziej ze nie masz podstaw – dzidzia jest zdrowa.

    Helenka – przyszla mamuska

    • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

      Ado.. spokojnie… niepotrzebnie denerwujesz się, a przy okazji stresujesz dziecko.. ale jak najbardziej powinnaś się tym dzielić… Rozumiem to w sumie, choć pewnych myśłi starm się do siebie nie dopuszczać.. obsesji na pewno nie mam, ale nikt nie ma pewności… Bedzie to jednak Twoje ukochane dzieciątko, zobaczysz… Niektórzy osobom tak bojącym się polecają w ogóle nie czytać o chorobach itd – i to jest chyba dobre wyjście u Ciebie… Ja mam inaczej, bo kiedy dowiaduję si e o czymś o jakichś przypadkach itd. zdobywam wiedzę, uspokajam się właśnie. Tak samo będzie z porodem – będzie mi na pewno lepiej, kiedy będe wiedziała, co mi robią co dają i co się dzieje. A niektórzy juz takie dopytywanie się uznają za panikarstwo niestety…
      Obawy sa u nas naturalne… Musisz je w sobie pogodzić i nie dać im przyćmić Twojej miłości dodziecka, tym bardziej, ze wszystko wskazuje, iż jest zdrowe…

      Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

      • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

        Myślę, że większość mam tak ma. Ja również mimo, że jest to moja druga ciąża. Pierwszą urodziłam córę-zdrową, śliczną i mądrą dziewczynę, która ma już 11 lat. Teraz jestem w drugiej ciąży i mam też takie schizy czy dzidzia będzie zdrowa i czy wszystko w porządku. Tłumaczę sobie, że badania mam dobre, na usg wszystko w porządku, nie jestem w grupie ryzyka zagrożenia ciąży. Bardzo pomogły mi dziewczyny na forum. Jakiś czas temu i ja miałam takie samo pytanie do nich jak ty dzisiaj i wsparły mnie duchowo za co jestem im wdzięczna. Mamy wspaniałych mężów, którzy nas wspierają, ale wiadomo, że towarzysze “niedoli” zrozumieją bardziej. Dlatego trzymaj się i nie poddawaj złym myślom bo się dzidziuś denerwuje i po co? A bobas nie zważając na twoje nerwy i tak urodzi się zdrowy, śliczny i silny i tej myśli się trzymaj. Pozdrawiam
        irma i misiek 1.05.2003

        • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

          Nie martw się! Chyba naprawde mamy to wszystkie… Ja też czasem miewam takie fazy, że chodzę i się martwię czy wszystko jest ok. Po badaniu wszystko jest dobrze ale szybko o tym zapominam i znowu zaczynam sie martwić. Ale wczoraj miałam USG i jak narazie jestem w bardzo dobrym nastroju. Mąż się śmieje że powinnam być cały czas do USG podpięta.

          AgaS
          22.06.2003

          • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

            kazda kobieta w ciazy to ma… Ale trzeba uwazac zeby nie popadac w skrajnosci…bo przeciez to nie sluzy dzidzi…
            a dlaczego nie myslec w druga strone??? ze dzidzius bedzie najzdrowszy i najszczesliwszy na swiecie???
            przeciez i tak do konca nie mamy na to wplywu…
            pozd..i wiecej spokoju ducha zycze..

            dorota…termin…1 czerwca!

            • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

              Właśnie dzisiaj jechałam do pracy i myślałam, czy moja Fasolka jest zdrowa….? A jeśli nie to co….? Pomyślałam sobie, że jestem chyba nienormalna i muszę o to zapytać na Forum. Ale okazuje się, że Ty mnie wybiegłaś. No i dobrze. Z tego wynika, że to jest normalne. Staram się odrzucać te myśli i gdy one przychodzą, zaraz wyobrażać sobie jak za rok będę już miała na świecie swoją Fasolkę i będzie słodką dzidzią. Spróbuj też tak robić. A tematów o chorych dzieciach unikam. Przynajmniej narazie. Zobaczymy później. Trzymaj się.

              • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                coś na ten temat wiem, sama się bardzo boję, ale mam też nadzieję, że wszystko będzie ok! Myśl pozytywnie – wiem, że to trudne, ale musisz tak myśleć, ze względu na Ciebie i dziecko!!!
                Pozdrawiam
                + 27 tyg. brzdąc

                • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                  Wg. mnie jest to zupełnie normalna reakcja. Czy ty zdajesz sobie sprawę z tego, jakie ja miałam “głupawe” myśli? Ale za namową męża, który jest dla mnie wielkim skarbem- szczególnie teraz w tym naszym błogosławionym stanie i moich rodziców, staram się nie ściągać tych złych myśli na siebie. Cieszmy się tym, że USG wskazuje, że jest wszystko O.K. a napewno będzie dobrze.
                  Pozdrawiam, Justyna i jej 25 tyg. brzusiu.

                  • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                    Ja tez am obawy o zdrowie malenstwa. To, jak sama wiesz, jest nieuniknione.

                    Bedzie tak, jak musi byc. Los czasami nam plata figla.

                    Sprobuj zyc dzisiaj, bo co bedzie jutro nikt z nas nie wie, a zamatwiac sie na zapas nie warto(warto byc przygotowanym), bo po co zuzywac na darmo energie?

                    Lalka
                    termin 03.04.2003

                    • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                      kazda przyszla mama martwi sie o swoje malenstwo, nie jestes jedyna na tym forum, ktora ma na tym punkcie obsesje;

                      kiedy usg wykazalo, ze z malym wszystko jest w porzadku, ja strasznie balam sie komplikacji przy porodzie; balam sie, ze cos pojdzie nie tak, ze moze bedzie trzeba uzyc kleszczy czy vacum; ale wszystkie te obawy lepiej przygotowaly mnie do porodu; wiedzialam, ze nie moge byc zmeczona, ze musze z calej sily przec, zeby maly sie nie zaklinowal i nie przydusil, cala swoja uwage skupilam na tym, zeby jak najlepiej pomoc synkowi w przyjsciu na swiat; i chociaz bolalo niesamowicie i mialam ochote sie poddac towarzyszyla mi mysl o tym, ze to ode mnie zalezy, czy maly bedzie zdrowy; no i udalo sie, maly szybko powital ten swiat; i byl zdrowy

                      Ewa i Krzyś (6.12.2002)
                      [Zobacz stronę]

                      • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                        Oczywiście, że mam takie lęki!!! Na połówkowe USG poszłam do Osóbki-Morawskiego, a na następne zapisałam się do Roszkowskiego. To chyba wystarczający dowód na to jak bardzo się boję…
                        Straram się uciekać od takich myśli, ale czasami dopadną człowieka w ciemnym kącie… na szczęście mamy forum, prawda

                        Pozdrawiam
                        GOHA i Dareczek
                        14. 04. 2003

                        • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                          Miałam to samo! Z tym że jestem po trzydziestce, więc i ryzyko większe. Najbardziej bałam się zespołu downa. Sniło mi się, że rodzę chore dziecko, wydawało mi się że dokoła widzę więcej dzieci z zespołem downa niz zwykle. Otwierając gazety o dzieciach – zawsze trafiał mi się taki artykuł. Co badanie USG pytałam lekarza czy przypadkiem kość udowa nie za krótka, albo czy fałd szyjny nie za gruby (na tej podstawie można podejrzewać właśnie tę chorobę). Chciałam nawet zrobić badania prenatalne, ale nie zrobiłam. Jakież było moje szczęście gdy urodziłam zdrową Córeczkę!!! Oczywiście – moje pierwsze pytanie było czy jest zdrowa.

                          Kaśka z Natalką (10,5 miesiąca)

                          • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                            Ja tez mam taka obsesje. Staram sie odpedzac te mysli, ale nie zawsze mi to wychodzi. Jakos tak sie uspakajam kiedy dzidzius sie wierci, no i po USG. Chociaz ostatnio jak bylam na badaniu to wcale sie nie uspokoila. Maly brzdac nie pozwolil sie zbadac!!!! Tak sie ustawil, ze niemozliwe bylo zbadanie np. glowki, serduszka itd. Zreszta na chwilke sie udalo zlapac na monitorze serduszko, ale wtedy dostal czkawki! Mam tylko nadzieje, ze w poniedzialek, tj. 10-go na USG powtornym uda sie malucha przebadac i przynajmniej na chwile sie wyluzuje. Ciesze sie, ze nie tylko ja mam takie obawy.

                            Ola K. (termin 11.06.2003)

                            • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                              Ja tez mam takie wrazenie, ze na ulicy spotykam wiecej ludzi chorych niz kiedys, wlaczam telewizje to programy czy filmy o chorobach, w gazetach to samo i jeszcze do tego w pracy osoba z rozszczepiona warga i dwa zgony. Trudno nie myslec o zdrowiu dzieciaczka i bliskich. Uff, ale mi ulzylo…

                              Ola K. (termin 11.06.2003)

                              • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                                Też chciałam zadać takie pytanie na forum: czy ja aby jestem normalna, że ciągle myślę co się stanie jeśli urodzę chore dziecko. Tak sobie myslę, ze już do końca ciąży nie pozbędziemy się tej myśli, musimy tylko bardziej pozytywnie nastawić się do wszystkiego.

                                • dzięki wam za pomoc!

                                  Dzięki Wam ogromne (!!!) za te wszystkie słowa w odpowiedzi na pytanie czy tylko ja mam obsesję dot. zdrowia maleństwa. To wielka ulga wiedzieć, że nie jestem sama i…do tego nienormalna, a właśnie tak mi się wydawało! Bałam, że mój obsesyjny lęk zaprowadzi mnie w końcu do psychiatry, bo nie będzie innego sposobu, by zapewnić Dzidzi komfort, zniszczyć stres. Teraz wiem, że te potworne obawy ma więcej kobiet, a to może świadczyć o tym, że jest to jeden z “objawów” i “uroków” ( brrr!) ciąży. Powiedział mi to wprawdzie lekarz, ale czytając wcześniejsze (nawet te najdawniejsze) wypowiedzi na forum doszłam do wniosku, że wszystkie jesteście silne, pełne optymizmu i wiary a ja mam takie myśli, o których trudno nawet mówić… DZIĘKUJĘ. Nie macie pojęcia ile te wiadomości dla mnie znaczą! będzie mi łatwiej się uspokoić.

                                  • Re: dzięki wam za pomoc!

                                    Bardzo się cieszę!!!
                                    I pamiętaj, jak Cię tylko najdzie to wywalaj wszystko na forum, nie duś tego w sobie. OK??

                                    Pozdrawiam
                                    GOHA i Dareczek
                                    14. 04. 2003

                                    • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                                      U mnie jest zupełnie tak samo… Nawet boję się pomyśleć, bądż powiedzieć na głos, że może być coś nie tak… Ale i tak takie głupie myśli mnie nachodzą. To jest po prostu samozamartwianie się, szczególny rodzaj masochizmu, który wszystkie ciężarne “uprawiają”. Jedynym lekarstwem jest poród i przekonanie się na własne oczy, że NAPRAWDĘ Jjest wszystko ok!
                                      Pozdrawiam!

                                      • Re: dzięki wam za pomoc!

                                        Obiecuję!!!Teraz już wiem, że było warto napisać o tym wszystkim! Dziękuję raz jeszcze, pozdrowionka dla Mamusi i i wielkie buziaczki dla Groszka-Dareczka!

                                        • Re: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                                          Czym Wy sie przejmujecie… A co ja mam powiedziec…..od 11 lat jestem chora na pewna nieuleczalna chorobe, stosowalam bardzo rozne leki oczywiscie nie bedac w ciazy ale to nigdy nic nie wiadomo. Poza tym mam za soba dwa poronienia. Na szczescie moje pierwsze dziecko urodzilo sie calkowicie zdrowe, teraz jednak znowu drze o to drugie, czy napewno bedzie dobrze. Jesli jest sie zdrowym, to uwazam, ze nie ma sie czym martwic, tymbardziej jesli lekarz potwierdza, ze wszystko jest OK.
                                          Pozdrowienia.

                                          malgoska i 19 tyg. dziewuszka

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: obsesja-czy Maleństwo będzie zdrowe

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general