no i stalo sie!!! Nigdy nie mialam nic przeciwko a nawet chcialam zeby Agniesia miala kontakt z innymi dziecmi, zagladaly do wozka, czasem probowaly wyciagnac Agniesi smoka z buzi, czasem chcialy urwac guzik od kurteczki – no normalna sprawa, a w sobote podeszla mala dziewczynka przygladala sie, Agniesia jak zwykle szeroko sie smiala i nagle ulamek sekundy i…. ugryzla Agniesie w nos – ugryzla? i to niezle!!! Naderwane skrzydelko z jednej strony i sine i zapuchniete z drugiej. Teraz dopiero zdalam sobie sprawe z niebezpieczenstwa takich “bliskich spotkan”, a moglo sie i skonczyc duzo gorzej!!! Dlatego chcialam zwrocic Wasza uwage – dzieci sa nieobliczalne, nigdy nie wiadomo co pomysla i co zrobia!!! Przeciez sa to tylko dzieci!!! Ja mam nauczke a na razie Agniesia bedzie podziwiac dzieci z daleka!!!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
26 odpowiedzi na pytanie: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
A gdzie była matka tego gryzonia???
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
No właśnie….gdzie była matka wampirka????????????????
A tak z ciekawości…jak zreagowałaś?
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie, jak zareagowałaś? Ja z pewnością miałabym chęć pobić każdego kto robi krzywdę mojemu dziecku
Monika i Marta (22.06.2002)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Natusia też bardzo lubi zaglądać do wózków z dzidziusiami – mwi wtedy “didi aaa” (dzidziuś śpi) – ale ja wtedy zabieram ją, i mówię, że nie wolno dotykać małych dzidziusiów
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak zmieniając temat, to będziemy musieli kupić Karolkowi rzeczy do piasku….bo podbiera innym dzieciom….hi,hi……wczoraj byliśmy w piasownnicy i faktycznie jest tak trochę niebezpiecznie……hi,hi….dzieciaczki się czasami biją o zabawki, Karol też by oberwał bo chciał wziąść dziwczynce reklamówkę…….dzieciaki sypią piaskiem itp….jednym słowem jest wesoło…….hi,hi……
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
hihihi, nasze dzieci dorastają! Nati próbuje zabierać innym dzieciom ich kubki z piciem (chociaż swój ma w rączce)!
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
bo od czego ma sie grabki…jak najwięcej dla siebie! hihihi
Pati i 6 m. [Zobacz stronę]
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
No ładnie! mam nadzieję,że wszystko ładnie sie wygoi. A swoje droga nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, ale wścieklość chyba by mnie zalala duuuużą falą…
Izolda i Agatka (26.02.03)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Kilka dni temu bylam z Ania w piaskownicy i dala popis, kiedy mialysmy wracac do domu, zlapala wiaderko innego dziecka i za nic nie chciala oddac, prosby i grozby nie pomagaly, nie odda i juz. W koncu wyrwalam jej sila, wtedy Ania rzucila sie na piasek i darla na calego. Mialy inne mamy z nas pewno ubaw. Oczywiscie miala swoje wiaderko, ale nawet na nie nie spojrzala.
Renia
mama Asi (listopad 1999) i Ani (listopad 2001)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
nigdy bym się nie spodziewała ataku ze strony małej “niewinnej” dziewczynki
dzięki za ostrzeżenie
a swoją drogą co zrobił rodzic tego dziecka, bo chyba jakiś tam był, prawda?
Inaśkowa mama 7m-cy!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Kryzys dwulatka…hi,hi… Nas to dopiero czeka… Najbardziej wkurzające jest to,że inne mamy patrzą wtedy na taką matkę z pobłazliwością…. A to chyba przechodzi każde dziecko…przynajmniej wśród moich znajomych……
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
A ja odpowiem inaczej.
Popatrz na to z prespektywy sswojego dziecka – ale nie poszkodowanego a tego ‘gryzacego’. Jakbys na to zareagowala?
To oczywiste, ze jestes zla na tamto dziecko, ale nie mozna zapominac ze to dziecko! Ja bardziej bym porozmawiala z mama tego dziecka…
A Twojej coreczce sa bardzo potrzebne dzieci do prawidlowego rozwoju i nie zmienisz tego, a jesli bedziesz swiadomie unikac towarzytawa dzieci to coreczke skrzywdzisz bardziej niz ochronisz…
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
U nas to temat na czasie..Karolkowi jedna dziewczynka mało co główki nie urwała chcąc po raz setny ściągnąć Mu czpaeczkę……..biedny tak się potem rpzryczał, że lewo Go uspokoiłam……..
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
straszne i…… komiczne zarazem. Komiczne to moze zle slowo w tej sytuacji, ale….
mam nadzieje, ze mala nie bedzie miala sladu na cale zycie
Carmella z marzeniami
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
bylismy dzisiaj u pediatry i wszystko jest na szczescie o.k! uufffffffffffffffff!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
ja nie bylam zla na ta dziewczynke – jest przeciez malutka i wiem ze ona tego teraz nie rozumie. Ja jestem okropnie zla ale na siebie – ze dopuscilam do takiej sytuacji. Zdaje sobie sprawe z tego ze Agniesia musi miec kontakt z dziecmi (wiem jakie to jest wazne) ale teraz nie dopuszcze do podobnej sytuacji tzn dzieci tak jak najbardziej ale nie w tak bezposrednim kontakcie – napewno zwroce innej mamie uwage zeby zabrala – odsunela swojego maluszka na bezpieczna odleglosc! Wierz mi bardzo sie boje bo w tym momencie mam wyobrazenie tego co moze sie stac!!! To sa tylko dzieci!!! Wszystko sie zmieni – oczywiscie – ale to za jakis czas, kiedy ona sama bedzie probowac rozrozniac sytuacje i zdarzenia!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
Współczuję! Ale faktycznie dzieci są nieprzewidywalne…
Ja dzisiaj byłam u KasiW z Tadziem i Basią. Pominę może milczeniem histeria Tadzika… Wstyd mi było za niego, ale on już jest takim złośnikiem…
Za to Pawełek zapałał wielką miłością do Basi. I też czasem z Kasią drżałyśmy, czy aby za mocno nie chce jej przytulić, czy nie przydusza przy całowaniu… Tak to już jest! Na szczęście obydwoje wyszli cało…:) Dziękuję Kasiu za miły dzionek!
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
owszem byla – babcia!!! Po calym zdarzeniu zlapala swoja pocieche i probowala dac klapsa – powiedzialam zeby tego nie robila bo to tylko dziecko!!! Bylam w takim szoku a Agniesia tak sie darla ze nawet nic jej w sumie nie powiedzialam – chyba wiedziala ze wnuczusia lubi czasem ukasic? W sumie to bylam zla na siebie ze taka glupia jestem!!!!!!!!!!!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
mialam chec pobic ale siebie!!!!!!!!! Dziecko jak dziecko, no ale babcia ktora sie nim opiekowala fakt powinna zachowac jakas ostroznosc (napewno wiedziala o tym ze wnuczusia lubi czasem pogryzc!) a w sumie to pomyslalam: najlepiej winic wszystkich tylko nie siebie – wiec cala zlosc przelalam na siebie!!!!!!!!! Przeciez to ja odpowiadam za bezpieczenstwo swojego dziecka
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Re: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!
babcia do konca byla przekonana ze wnuczusia chce pocalowac Agniesie!
Aneta+Agniesia (ur 7.07.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: od dzieci z daleka!!!!!!!!!!!!!!!!