planujemy noc z soboty na niedzielę urządzić imprezę (urodzny męża) a synka oddać do babci na noc
samego
patrzę na niego i się boję
wprawdzie babcia super sobie radzi
karmi
przewija
śpiewa
bawi
ale czy to aby nie za wcześnie
czy on szoku nie przeżyje
czy mi sece nie pęknie?
jak myślicie?
Inaśkowa mama
pół roczku!!!
7 odpowiedzi na pytanie: od kiedy w jasyr?
Re: od kiedy w jasyr?
A gdzie bedzie spał? Z babcią w łóżku?
Julka kulka i 9 miesięczny Karolek
Re: od kiedy w jasyr?
u nas nie było by to możliwe, bo Tamara zasypia i śpi ze mną, nie mówiąc o nocnym ciumkaniu piersi
babcia swoją chyba by ją udusiła hi hi 🙂
Re: od kiedy w jasyr?
babcia ma w drugim pokoju taką rozkładaną wersalkę dla gości
więc tam
albo w sypialni w dużym łożu
mam wiele wątpliwości czy go wysłać czy nie
przede wszystkim boję się że się obudzi w nocy i przestraszy że nie jest w swoim łużeczku 🙁
Inaśkowa mama
pół roczku!!!
Re: od kiedy w jasyr?
kurcze, ja nie jestem jeszcze gotowa, zeby Nati zostawić na noc….
Kaśka z Natalką (roczek!!!)
Re: od kiedy w jasyr?
Ja wprawdzie jeszcze oczekuję na bobka ale moja kumpela od drugiego miesiąca oddawała raz na jakiś czas swego synka mamie na 2-3 godzinki, a ostatnio (4 m-ce) pojechała z mężem na romantyczny wyjazd (piątek wieczorem do soboty w południe) i synek przeżył to normalnie…Fakt że wszystko zależy czy dziecko jest non stop z Tobą (bo wtedy może marudzić) czy ma też kontakt z innymi ludźmi (ciocie, babcie itp)-wtedy brak obecności mamy nie jest dotkliwy…
No ale to tylko takie wtrącenie osoby niedoświadczonej w macierzyństwie (jeszcze) pozdr!
KIKA210 + Adrianna
10 czerwiec 2003
Re: od kiedy w jasyr?
O rany – czy to ja napisałam hi,hi. Mam dokładnie ten sam problem. Jutro impreza i babcia zaproponowała żeby zabrać małego tym bardziej że ostatnio boi się nieznajomych i może cały wieczór przepłakać. I mam dylemat…. Może posiedzi trochę u babci ale na noc zabierzemy do domu? Sama nie wiem…..
GOSIA i Kubuś (14.09.2002)
Re: od kiedy w jasyr?
Ja myślę że szoku to chyba raczej nie przeżyje bo w końcu babcia nie jest dla niego obcą osobą. A co do Twojego serca to już nie wiem…
Ja zostawiłam swojego synka mojej mamie gdy miał dokładnie pół roczku a razem z mężem wybraliśmy sie do znajomych na sylwestra. Fakt że dziadkowie przyszli pilnować małego do nas do domu a my później spaliśmy u nich, ale mały przeżył to bez żadnych problemów a ja no cóż… dzwoniłam co godzinę. Byłam przygotowana na to że w każdej chwili (gdyby coś sie działo) wracam do domu i do dziecka ale takiej potrzeby nie było. My się oderwaliśmy i miło spędziliśmy czas a synek spał i chyba razcej nie myślał o tym gdzie jest jego mama – ważne że było jeść i pić.
Myślę że Ty również możesz spróbować. Zapakuj wszystkie ulubione zabawki małego, ulubioną maskotkę do spania, a w razie potrzeby (oby nie było takiej) pojedziesz do dziecka i albo wrócicie do domu albo zostaniecie u babci. Ale myślę że Twój synek spokojnie spędzi noc u babci a Ty najwyżej będziesz dzwonić… co godzinę jak ja.
Powodzenia i miłej imprezki.
Pozdrawiam
Asia i Tomuś (30.07.2002r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: od kiedy w jasyr?