Cześć Dziewczyny!!!
Ostatno prawie tu nie zaglądałam, bo czwarty rok starań troche mnie przytłoczył. Niby wszystko w porządku, a jednak, efektów starań brak….
Ale znów zaczynam “wracać” do tematu i mam pytanko. (Krótki wstęp!!!) W zasadzie, to wydaje mi się, że przez lata tak poznałam swój organizm, że kilka dni po owulacji jestem w stanie rozpoznać, że nie jestem w ciąży (i jak się okazuje nie mylę się!). Zawsze mam te same objawy po owulacji, stąd mam pewność, że znów nic z tego… No, ale mimo wszystko zawsze jakaś nadzieja się do mnie skrada. Więc MOJE PYTANKO. Słyszałam, że gdy zachodzi się w ciążę, to szyjka macicy powinna być miękka, rozpulchniona, itp. Mam pytanko, czy któraś z Was wie, od kiedy tak się dzieje z szyjką. Czy od razu po zapłodnieniu, czy może później (i tu się łudzę!!!!). Jeżeli możecie, to odpowiedzcie…
Ania
7 odpowiedzi na pytanie: Odnośnie zapłodnienia……..
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
z tą macica jest bardzo roznie i powiem, ze nawet lekarz sie moze pomyslic.Oto 3 przyklady.
Pierwszy-ja…40dc, ide do lekarza, on mnie bada, mowi, ze macica rozpulchniona, ze to na 100% ciaż, bo @ sie spozna. Po 3 dniach @ przychodzi-i co??macica rozpulchniona, jak sie potem okazało oznacza tez nadchodzącą @. Ciaży na 100% nie bylo, bo beta odebrana pozniej to potwierdzila.A lekarz 40 lat bada kobiety.
przyklad 2. Dzieczyna 3 lata obserwuje macice.Zawsze po owulacji sa zamykała, byla nisko. Cykl i macica całe 35 dni bez zmian, poprostu nic, w 38dc ciaża.Lekarz nie byl pewnie, a beta juz wskazywala na ciaże 5 tydzien
przyklad 3 -starania o 2 ciaże.Dzewczyna juz 3 dni po owulacji pisze, ze na 100% jest w ciaży, bo czuje, jak jej sie zmienia macica, ne opada, i jest taka, jak przy poprzedniej ciaży.i..byla w ciaży.
tak wiec wniosek jest jeden, nie szukajmy!!!!czekajmy.
**
40 cykl, 1 po laparoskopi.
Damianek 29.05.1998 i (* V 2002),(* I 2004)
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
Dzięki, dzięki!!!!
A z tym czekankiem, no cóż to nie jest prosto. Ale nie ma innego wyjścia…
Ale przynajmniej mnie pocieszyłaś…
(usmiech)
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
wiem..sama czekam juz duuuuzo ponad 3 lata, ale coz, taki zywot. Musimy wierzyc i tyle.
**
40 cykl, 1 po laparoskopi.
Damianek 29.05.1998 i (* V 2002),(* I 2004)
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
Witaj,
Ja poszłam do ginekologa jakieś 5-6 dni po zrobieniu testu ciążowego, byłam wtedy gdzieś w 4 tygodniu ciąży. Wówczas podczas badania lekarz bez problemu stwierdził ciąże -mówił o rozpuchlnionej szyjce i zasinieniu.
Pozdrawiam i życze szybko dzidziusia
Sylwia
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
dzięki bardzo. Też mam nadzieję, że w końcu sie uda.
Ania
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
Faktycznie roznie to bywa. Zalezy tez w duzym stopniu od doswiadczenia lekarza. Mnie np 1 dzien przed @ lekarka powiedziala ze od 7 tyg jestem w ciazy i jako jeden z objawow podala wlasnie szyjke… W ciazy oczywiscie nie bylam. Przed @ szyjka tez bywa rozpulchniona i zasiniona i jest to efekt hormonow.
Zazwyczaj tak okolo @ lekarz moze sie zasugerowac tym objawem.
Agatka 5 lat
Re: Odnośnie zapłodnienia…..
dzięki! Ja tak szukam różnych objawów, żeby się czymś “zająć” podczas cykl. A tak naprawdę, to już zaczynam słabnąć w nadziei, że zostanę mamusią. To takie bez sensu. Niby wszystko oki, a jednak…. zresztą sorki, nie chciałam się użalać. Cóż tak bywa
Znasz odpowiedź na pytanie: Odnośnie zapłodnienia……..