Wisiało ogłoszenie na klatce, że jest drugi odczyt podzielników c.o. Nas nie ma w domu popołudniami, mąż na delegacji, ja biegam z dziećmi- przedszkole, zajęcia popołudniowe itd itp. W ogłoszeniu były godziny od 18:00 do 19:30. Wpadłam na ostatnią chwilę (ale nie po czasie ;)) oczywiście nikogo już nie było. Dzwoniłam,ale na ogłoszeniu był podany tylko telefon do spółdzielni, w której oczywiście nikogo już nie było. Dzisiaj przypomniałam sobie o tym i od spółdzielni dowiedziałam się, że mam dzwonić do firmy która ich rozlicza. Firma przyjedzie ale liczy sobie za to 60 zł!!! Jakim prawem???? Spiełam się tak z Panem Inżynierem 😉 do rozliczeń, że rzuciłam słuchawkę. W czasie tych godzin on miał latać po całym osiedlu i nie wiadomo o której gdzie był. Kontaktu do nich nie było, bo Panu odczytującemu to mogłoby przeszkadzać w pracy. I ciąg tego typu bzdur. Czy mogę coś zrobić, bo za 60 zł to mam fajny prezent dla dzieci na dzień dziecka 🙁
6 odpowiedzi na pytanie: Odpłaty odczyt podzielników
U nas jeśli kogoś nie ma w domu, wystarczy zostawić karteczkę ze spisanymi licznikami
lub można podać przez telefon
u nas tez nie ma jakis oplat jak kogoś nie ma
Jak byłas w tych godzinach co było podane to bym bardzo sie o to kłóciła
Powinni zostawic kartke z namiarami.U mnie zawsze tak robia,ewentualnie jest dopisek, ze w razie nieobecnosci zostawic stan licznikow u sasiada lub w drzwiach.Ale zazwyczaj zostawaiaja nr telefonu w celu indywidualnego umowienia sie.
Przekaż telefonicznie/ mailem
uważam, że ten ktoś nie musi specjalnie przyjeżdżać
na drugi raz może zostaw kartkę w drzwiach (ja tak robię), bo przecież nie zawsze możemy być w domu w tych godzinach
U nas jest kilka terminów odczytu – spółdzielnia wywiesza dobry tydzien wczesniej kartkę przy wejściu do klatki z informacja w jakich godzinach będzie odczyt i ktory to termin. Podanie info przez telefon wchodzi w grę ale przy odczycie wodomierzy. Podzielniki mamy starego typu więc pan który odczytywał wymieniał od razu te szklane rurki. Przy cyfrowych mogą prawdopodobnie spisać wartości bez wejścia do domu, jakoś radiowo.
jeśli byłam bym w tych godzinach w domu a pan by do mnie nie dotarł, napisała bym pismo ze skargą. Do tego zaprzyjaźnioną sąsiadkę wzięła bym na świadka że byłam w domu. Nie popuściła bym
Znasz odpowiedź na pytanie: Odpłaty odczyt podzielników