Gabi ma 1,5 roku. W koncu postanowiłam odstawic go od cycki bo już nie mam wiecej sil. Żadna noc nie przespana i pogryzione piersi a ostatnio zamist lepiej jest coraz gorzej budzi się nawet 10 razy w nocy a ja się denerwuje bo nie moge spac i jeszcze gryzie przez sen. Pomyślalam dość tego 1,5 roku karmienia cycką to wystarczajaco długo. Sprobowałam i nawet udało mi sie dwa razy uspac go bez cycka w dzien i wieczorem ale w nocy tak krzyczl że był cały czerwony kopał drapał wił się na łóżku szok pierwszy raz widzialam go w takim stanie a kazda proba podania butelki z mlekiem konczyla sie tym ze mleko ladowało na podlodze. Trwało to około pół godz w koncu nie wytrzymałam i dalam mu cycka i wtedy uspokoił się i zasnął. Dzis znowu probuje go odstawic ale przeraza mnie ten jego płacz. Nie wiem co mam wtedy robic tak mi go żal kiedy tak płacze. A moja matka tak oto skomentowała mój pomysł odstawienia Gabika od cycka “po co ty w ogole robiłaś dziecko zeby teraz tak go męczyć? jestes wyrodną matką, tylko idiotki odstawiaja tak wcześnie karmic trzeba tak długo ile sie da a nie jakies widzi misie jak ty, puknij sie w łeb” Ech zero wsparcia już nawet wymyslilam że na czas odstawiania przeniose się z małym do teściowej bo tylko ona i mój mąz mnie popieraja. Proszę o jakies dobre rady. Co robic kiedy dziecko tak przeraźliwe płacze a kiedy probuje podac mu mleko z butelki jest jeszce gorzej??????? wiem że juz duzo tego było na forum ale nie mam czasu szukać. z góry dziekuje
Julia i Gabi 1,5 roku
17 odpowiedzi na pytanie: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinn
Wygląda na to, że mieszkasz ze swoją mamą, a ona całkiem Cię nie rozumie. Ale to Ty masz rację – i tak długo karmiłaś, co dobre mu przekazałaś, a w końcu należy się i Tobie i jemu cała przespana noc! A poza tym podobno w tym wieku im później tym trudniej odstawiać. No więc to motywacja i powody, a jak działać?
No cóż, mi udało się łatwiej, jak Emilka miała 14,5 miesiąca nie ssała już w dzień, a w nocy tak. I pewnej nocy po prostu po obudzeniu (spała z nami) nie dałam jej piersi, popłakała krótko, głaskałam ją po rączce (lubi to) i w końcu zasnęła – i tak to się skończyło. Może była “bardziej” gotowa na to niż Twoj synke skoro on tak mocno płakał, ale w sumie piszesz o pół godzinie to jeszcze nie tak strasznie chyba. Wytrwaj, bądź blisko niego, przytulaj go czy głaskaj (ale nie tak jak podcas karmienia) i myślę, że to będzie tylko jedna taka ciężka noc. Nie mówię, że potem prześpi całą od razu, ale nie będzie już potrzebował ssania.
Co do butelki – pomyśl! Jest już duży, niech nie pije mleka z butelki, i w ogóle w nocy niech nie pije! Po co sie męczyć i wpędzać w kolejne przyzwyczajenie, że po nocy wstajesz szykować mu mleko i to w butli, co źle wpływa na zęby! (i przesypianie nocy..) On teraz w nocy ssie raczej nie z głodu, a z przyzwyczajenia, więc nie dawaj mu w nocy jeść “zamiast piersi”, nie ma co – rano zje śniadanie chętniej.
To moje rady, przemyśl je sobie! Powodzenia
Dagmara i Emilia 13.06.04
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinn
Wydaje mi się, że 1.5 roku karmienia to i tak baaardzo długo. Kurcze sorki za wyrażenie ale ta Twooja Mama jakaś dziwna. Niecierpię jak ktoś się tak wtrąca. Przecież decyzję o karmieniu(niekarmieniu) powinnaś podjąć Ty i tylko Ty. Masz prawo być zmęczona, wyczerpana, masz prawo mieć już tego wszystkiego doścyć. Przecież taki “1.5 roczny maluszek” to juz niezłe smoczysko. O nie gdyby mnie maluch gryzł nie karmiłabym za żadne skarby.
Ja karmiłam 14 miesięcy, odstawiłam bo byłam zmęczona, miałam już dosyć ciągłego wstawania po parenaćie razy w nocy.
Co do rad, wydaje mi się, że jeśli naprawde chcesz skończyć cycowanie musisz być konsekwentna, z tego co piszesz zapowada się na parę dni/nocy ryku ale ja bym nie ustąpiła(ale wyrodna matka ze mnie ). Moim zdaniem mały doskonale wyczai, że jak wrzeszczy nawet pół godziny to wywrzeszy swoje. Nie chce wody, nie chce mleka czyli nie jest głodny to po co cyc.
zyczę podjęcia dobrej decyzji
Powodzenia
Ania
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinn
Ja już podjełam decyzje. Odstawiam i właśnie dziś zaczęłam. Całkiem dobrze się składa bo w tym tygodniu moja mama jedzie na trzydniowe szkolenie będziemy sami w domu i nie bede musiała wysłuchiwać jej głupich komentarzy które doprowadzają mnie do szału. Rano nie upominał się o cycka przed drzemką było trochę gorzej krzyczał dobierał się do mnie ale posmarowałam cycusie cytryną i nie pismakowało mu i jakoś udało mi się ululać w wózku (ciekawo jak będzie wieczorem) Jestem dobrej myśli.
Julia i Gabi 1,5 roku
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
Mamuśka trochę radykalna. Ja jestem za długim karmieniem, ale gdybyś chciała karmić “jak długo się da”, to byś do jego matury karmiła.
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
rób tak, jak Ty uważasz za słuszne….
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
Oj, domyślam się co czujesz. Ja karmiłam Martę rok i 4 miesiące i naprawdę miałam dość.
Mi udało się bardzo szybko, bez przykrych konsekwencji zarówno dla mnie jak i dla Marty. Ale bardzo pomógł mi mąż. Jak marta tylko budziła się w nocy, on ją brał, uspokajał i usypiał. Może i wy tak spróbujcie. Niech mąż weżmie synka i uspokoi w nocy. Jak ty go będziesz w nocy usypała to synek naturalnie będzie chciał cyca… niech mąż też pomoże… kilka nocy się przemęczycie, potem będzie lepiej. POWODZENIA!!!
Marta 2 lata i 3 m-ce
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
Ja jeszcze Marty od cyca całkiem nie odstawiłam. Tylko w nocy. Zniosła nadspodziewanie dobrze. Wystarczy ja rzytulić, pogłaskać, a jak to nie działa – położyc na brzuchu i tak śpi (zawsze tak lubiła spać).
Myślę, że konsekwencja to podstawa.
A co do komentazry osób trzecich moje zdanie jest takie: “Nie ich dziecko, nie ich cycek, nie ich sprawa”. Nawet jeśli tą osoba trzecią jest Twoja mama. W sumie to ja uważam, że w tej kwestii nawet mąż nie ma wiele do powiedzenia (nie mówię tu o karmieniu w pierwszych 6 m-cach życia).
Trzymaj się kochana, bądź konsekwentna i twarda – oduczy się. A uwagi osób postronnych – puszczaj mimo uszu!
Trzymam kciuki za sukces!
Magda & Marcia 07.09.04
Zaraz rozsadzi mi cycusie
Pomocy!! Co mam zrobić piersi mam takie nabrzmiałe i bolą. Kilka razy probowalam odciagnac pokarm ale czy tak można przy odstawianiu?? (no ale bylo troche lzej przez pewnien czas) Jak długo trwa zanikanie pokarmu?? A jeśli chodzi o samo odstawianie to jest ciężko. Gabi ryczy jak szalony a mąż nie chce pomagać sama musze wszystko robić bo on do pracy ma na drugi dzień i będzie nie wyspany. Ale mam nadzieje że będzie jeszcze tylko kilka nie przespanych nocy i w końcu będe mogła się porządnie wyspać.
Julia i Gabi 1,5 roku
Re: Zaraz rozsadzi mi cycusie
Ja przy odstawieniu odciągałam – na tyle by poczuć ulgę, w sumie nie trwało to długo.
A to:
To Nie zgadzam się w ogóle z Twoją mamą, to mnie by pewno zlinczowała, ja odstawiłam w 6 m-cu bo mała okrutnie gryzła, dałam jej to co mogłam i tak jak Ty – jestem dobrą matką.
A Gabi to taki tyran mały – chyba, bo chce mieć mamę dla siebie, a cycanie jest tego wyrazem. Trudno będzie tak duże dziecko mieć na odwyku – życzę powodzenia.
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
powiem nieco dratycznie…
przegłodź go…
mialam 2 koleżanki z takimi problemami jak TY…
nie pomagało…
sprawdzilam juz tez na Filipie że jak jest głodny je to czego nie “lubi”…
praktykuj raczej w dzień – jak nie chce butli, to nie je, ale piersi nie dawaj!
i tak do skutku…
w nocy moze być różnie…
no i nie wiem jakie masz smoczki i czy to ma znaczenie, ale może lepsze byłyby te fizjologiczne – takie jak Avent…
a Twoja mama – szkoda słow – moja niestety ma podobne akcje:(
bruni i Filip 2,5roku
Re: Zaraz rozsadzi mi cycusie
odciągaj mozliwie rzadko i coraz mniej…
a co do męża – moj też codziennie pracuje, ale mi pomaga i zajmuje sie Filipem w nocy od urodzenia…
ja przecież w domu też codziennie pracuje i nie leże…
weź no sie za chłopa!
bruni i Filip 2,5roku
Re: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych
Ja odstawilam wczesniej, bo pamietalam u kolezanki po 1,5 roku co sie dzialo. Twoja mama oczywiscie nie ma racji. Jak masz mozliwosc to sie faktycznie przenies na ten czas do tesciowej. U nas sprawdzilo sie wstawanie meza przez kilka nocy do dziecka. Nie bylo cycka w poblizu to i nie bylo pokusy. Placze oczywiscie byly. NIe bylo tez picia mleka z butli. DOpiero jak juz odwykl calkiem to wrocilismy do usypiania przez mame i picia mleka na wieczor
Na “pekajace” cycuszki przykladaj kapuste;-) Troche lagodzi tez sok z cytryny albo kwasna woda a przynajmniej tak nie smierdzi. ALe kapusta najlepsza;-)
elik i antek 21 mies
Re: Zaraz rozsadzi mi cycusie
Odciągaj do momentu poczucia ulgi, w miarę możliwości stopniowo coraz mniej, pij szałwię, rób okłady z kapusty (liść kapusty do zamrażarki na jakiś czas, później go ubijasz tłuczkiem i na biust). Nie męcz się tak bo jeszcze na zakończenie zapalenia piersi dostaniesz
Powodzenia
ania
Re: Zaraz rozsadzi mi cycusie
Eli, ja odstawiłam 2 tygodnie temu. Szym też buczał, ale byłam nieugięta, może nie dramatyzował, ale jednak… Wytrzymaj, jak będziesz go odstawiać i znów przystawiać będzie coraz gorzej.. Na obrzmiałe piersi polecam: picie szałwii 3 razy dziennie, odciąganie pokarmu (jednak) trochę rano (po nocy) trochę wieczorem, masaż piersi pod prysznicem (mleko aż tryska!!!), przeszło mi po tygodniu. Dziś Szym przesypia całą noc:)
Nie żałuję decyzji, karmiłam 1.5 roku.
Beata + Szymek (25.04.2004)
Udało się
A więc dziś zaczyna się piąty dzień od kiedy Gabi nie dostaje cycusia. Na poczatku płakał ale było mi go tak szkoda więc pomyślałam sobie że lepiej bedzie jak będe smarowac piersi cytryną i zrobiłam tak i Gabiś przestał płakać a ja tłumaczyłam mu że cycuś sie zpsuł. Dziś nie chce nawet na niego spojrzeć a za to wieczorem przed snem chetnie wypija butle mleczka i lulu. Narazie jeszcze nie przesypia całej nocy budzi sie dwa trzy razy ale daje mu herbatke i usypia z powrotem. Cycusie już prawie nie bola i są już prawie miekie. Ale mam jeszcze jeden mały problem. Gabiś nie chce spać w swoim łóżeczku. Wieczorem usypia z nami i kiedy tylko zasnie przekładam go do jego łóżeczka i zauważyłam że kiedy śpi u siebi częściej sie budzi a kiedy śpi z nami budzi się tylko raz. Nie mam pojecia jak nauczyc go spac w swoim łóżku. Kiedy pytam go gdzie jest łóżeczko Gabrysia zaraz pokazuje na nasze łózko. Hmm Co robić?
Julia i Gabi 1,5 roku
Re: Udało się
GRATULACJE, szybciutko Wam poszło :))
A ze spaniem u nas podobny problem, wiele razy w nocy przynoszę go do nas zasypia donoszę. Zdarzają się noce, że ani razu ale i zdarzają, że po 3-4 razy. Nasz mały dalej nie potrafi sam zasypiać, ale ze szkoleniem czekamy do przeprowadzki
Pozdrawiam
Ania
Re: Udało się
U nas jest podobnie. Choć Emilka lubi swoje łóżeczko i przesypia w im większą część nocy. Mąż ją usypia i kładzie do łóżeczka. Zwykle przebudza się ona dopiero ok. 24. Często wystarczy ją pogłaskać, czasem dośćdlugo, ale ona śpi. A czasem płacze i bierzemy ją do siebie, wtedy obejmuje mnie rączkami i zasypia 🙂 To jest takie słodkie, że nic nie szkodzi iż nad rane to ona już spi w poprzek między mną i mężem na naszych poduszkach Ale jak ją trzeba głaskać to przysuwamy jej łóżeczko do naszego wezgłowia i przez wyjęte szczebelki ją głaskamy. No i dziś tak śpimy, a nagle czuję jak coś się na mnie gramoli a to Emilka wylazła “na śpiąco” z łóżeczka prosto na nasze głowy, wzięłam ją, przytuliłam i spałyśmy dalej 🙂 To jest naprawdęczasem miłe, więc nie spieszę się z naukami spania. Tym bardziej, że wieczorem dobrze śpi u siebie i liczę dziś (odpukać!) na spokojne obejrzenie Władcy Pierścieni!
Pozdrawiam
Dagmara i Emilia 13.06.04
Znasz odpowiedź na pytanie: ODSTAWIANIEodCYCKAreakcjaDZIECKAiKOMENTARZEinnych