.. wrażenia były miłe, co prawda nie widziałam porodówek w innych szpitalach, ale na przykład w porównaniu z innymi oddziałami w tym samym szpitalu, to jest naprawdę w porządku. Właściwie są tam trzy w jednym – porodówka, patologia i noworodkowy, co jest chyba dobrym rozwiązaniem. Pokazali mi wszystko, łącznie z salą operacyjną. Dobrze jest ją obejrzeć, bo nie wygląda tak strasznie, jak sobie czasem człowiek wyobraża. Na porodówce są dwa stanowiska do porodu oddzielone parawanem. Do dyspozycji są piłki, kocyki, prysznic. Można robić co się chce i w jakiej pozycji się chce, tylko już na sam moment porodu trzeba się wdrapać na fotel. Jest też możliwość wynajęcia pojedynczej sali porodowej – bardzo przyjemny wystrój, dwa fotele, stoliczek, czajnik, piłka, koc, drabinki no i oczywiście fotel ginekologiczny. Trochę więcej miejsca, niż na normalnej sali i przytulniej, ale kosztuje 300zł (chyba, że się rodzi z położną wybraną przez siebie z tego oddziału, to jest taniej). No i oczywiście można rodzić z mężem (100zł), mężuś może też być przy cesarce, nawet jak się ma narkozę. Personel sprawia wrażenie bardzo sympatyczne. Łazienka i ubikacja czyściutkie, jak łza, no i wogóle podobało mi się, chociaż oddział nie jest duży. Sprawia takie kameralne wrażenie, może dlatego wygląda sympatyczniej. To tyle moich wrażeń dla tych, co się tam wybierają, a jeszcze nie widziały. Jak byście chciały jeszcze o coś zapytać, to śmiało.
pozdrowionka – Gośka i Filipek (02.03.04, a może wcześniej)
6 odpowiedzi na pytanie: oglądałam porodówkę w MSWiA
Re: oglądałam porodówkę w MSWiA
witaj, ja równiez mam termin na poczatek marca a może i wcześniej i planuje rodzić w msw i a – ale po wizycie na tamtejszej izbie przyjec porodowej z bólami brzucha( no i ze skierowaniem na oddzial patologii ciąży), odesłano mnie do domu z nospa nawet nie badając mnie tylko opierając sie na
ktg. Na izbie była jedna położna, a pod drzwiami 2 rodzące, ja z bólami i jescze kobitka na ktg. Ale moze akurat trafiłam na taki moment!!!Może na oddziale jest w porządku – w końcu słyszałam dużo pozytywnych opini. Po niedzieli wybiore sie tam i obejrzę sobie oddzial- a może mogłabys napisać czy dają tam ubranka, pieluszki dla dzieci czy trzeba miec swoje?Pozdrawiam. Może spotkamy sie na porodówce
monisp
MSWiA w JAKIM MIEŚCIE?
W jakim miescie byłas w szpitalu?
Pozdrawiam
Pozdrawiam!!
Re: MSWiA w JAKIM MIEŚCIE?
ja w warszawie!!!
Re: oglądałam porodówkę w MSWiA
rodzilam w osobnej salce razem z mezem.. Naprawde polecam!
Ula i Adaś
do monisp
Ja też w Warszawie. A co do ubranek, to nie musisz brać swoich. Trzeba mieć tylko pieluszki i chusteczki do pupy dla dzidziusia, a dla siebie oczywiście koszule, szlafrok, klapeczki, no i najważniejsze – dokumenty (dowód, kartę ciąży i ewentualnie ostatnie badania krwi, usg ). Może się tam spotkamy. Mam nadzieję, że nie będziemy czekać pod drzwiami, cóż, takie sytuacje się zdarzają z tego co słyszałam w każdym szpitalu…
pozdrowienia
Re: W Warszawie
Zapomniałam napisać, że chodzi o stolicę
Znasz odpowiedź na pytanie: oglądałam porodówkę w MSWiA