ojoj, ale mam nerwa!

Moje dziecię mnie wykańcza! Nie wiem co to znowu za etap buntu ale wyje całe dnie! Wystarczy że coś jej zabronię, albo nie dam jak chce i zaczyna się – wycie, jęki, łzy…. I tak cały dzień, łeb mi już pęka…A dziś na złość cały talerz zupy wylądował na dywanie bo stwierdziła że “nie ma apetytu”…Ile tych buntów jeszcze! Chyba nie przetrawię kolejnego, chyba zakończe dzień czymś mocniejszym….

MY:)
ps.friko.pl

22 odpowiedzi na pytanie: ojoj, ale mam nerwa!

  1. Re: ojoj, ale mam nerwa!

    coś musi być w powietrzu bo mój Borys mnie dzisiaj dobija. w związaku z tym wyekspediowałam go z babcią do kuzynostwa i mam przynajmniej 2 godziny spokoju
    wredna ze mnie matka

    Paula i Borys 27m

    • Re: ojoj, ale mam nerwa!

      Kika u nas to samo. Jestem już zdesperowana – ustąpić nie moge a znosić tego już nie dam rady.

      Aga + Iza + Kropeczka

      • Re: ojoj, ale mam nerwa!

        2,5 latka to wszystko usprawiedliwia powodzenia życzę 🙂 i uważaj nie popadnij w alkoholizm 😉

        Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂

        • Re: ojoj, ale mam nerwa!

          U nas tez wesolo… Wszystko pod znakiem JA SAM (sprawy dla niego niewykonalne), mycie rak po 3 razy w ciagu 5 minut, bo za kazdym razem cos w procedurze bylo nie tak, jak chcial… w koncu juz sam nie wie, jak chce… I tak uwazam, ze jest grzeczny, ale kiedy przychodzi histeria… jest ostro…
          Jestem bardzo cierpliwa, ale mam wrazenie, ze tylko dzieki pracy. Gdybym przez cale dnie i noce byla sama z Matim, chyba byc ciezej znosila to, co czasami sie dzieje…

          • Re: ojoj, ale mam nerwa!

            U nas ostanio było dziwnie, bo Ala była grzeczna przez 3 dni. A teraz najgorsze jest pytanie DLACZEGO. Dlaczego mi zabraniasz? Dlaczego nie mogę? Matkoooo….

            • Re: ojoj, ale mam nerwa!

              U nas pomalu sie zaczyna. Wszystko teraz konczy sie negocjacjami lub awantura.

              • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                to jak sie bedziesz wybierac na to cos mocniejszego, to daj znac, chetnie dolacze, bo ja tez mam juz dosc wycia i buntu… 🙂

                Jane, Malgosia&Martinka

                • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                  nooo, obalilam pare kieliszków winka z przyjaciółkami:) Zobaczymy co jutro przyniesie dzień (i moja córa;)
                  pozdrowienia!

                  MY:)
                  ps.friko.pl

                  • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                    Witaj w klubie :))
                    Ja już myślałam, ze bunt dwulatka mnie ominie, bo takie grzeczne dziecko miaąłm, ale niestety do czasu….
                    Ostatno słyszę tylko:zostaw, to moje, nie dotykaj, idź stąd, puszczaj mnie itp. No i oczywiście jęczenie, kwęczenie i placz o byle co, a jak wszystko wyolbrzymia!!!! Po jednym z takich dni myślałam, ze depresji dostanę. Ehh, skąd brać siłę, zeby wytrzymać i nie zatłuc??

                    Iwcia i Laura 2l 5m

                    • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                      dokladnie, ja tez to lepiej znoszę, bo Filip chodzi do przedszkola…
                      aktualnie jestesmy obioje chorzy, siedzimy w domu i zaczynam niedomagac nerwowo…
                      “ja sam” “dawaj” “nie chce” “zupy nie”…
                      wszystko na nie, poza “ja sam”…
                      no i do tego dialogi, które mnie w pierwszym odruchu rozsmieszają, a potem widzę ze niedobrze sie dzieje…

                      ostatnio dal mi popilnowac swoje resoraki, bo szedł siusiu…
                      i mowi do mnie “popilnuj, ale nie ruszaj”…
                      ja myslałAM ZE on już dawno siedzi na nocniku i sobie odruchowo zaczelam przekladać jego samochodzik w reku, a na to moje dziecko wychyla się z za futryny i mówi “było NIE RUSZAĆ” – tak mnie przydybał – wypisz, wymaluj całe zachowanie moje, gdy mu czegoś nie pozwalam i pilnuje…
                      zwalił mnie z nóg:(

                      bruni i Filip 2,5roku

                      • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                        Podziwiam zdjęcie i włosy – cudne

                        • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                          My drugi tydzień w domu siedzimy, bo chorujemy i gdyby od czasu do czasu choć na chwilkę mnie ktoś nie zmienił, to bym w wariatkowie wylądowała. Brrrrrrr

                          • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                            “było nie ruszać !!!!!!!”

                            o kurteczka !!!!!!!!!! hehehehehehehehehehehe dobre !!!!!!!!!

                            Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                            • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                              i co ja mam powiedziec, w moim stanie na cos mocniejszego raczej nie wyskocze, a czasami tez mi sie odechciewa dyskusji i ryczenia…
                              taki nasz los, buuu:(

                              • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                uuu, no to zdróweczka życzę!

                                MY:)
                                ps.friko.pl

                                • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                  dziękuję :))

                                  Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂

                                  • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                    ooo, to witaj w klubie, ja też nie mogę się poratować niczym mocniejszym, wprawdzie nie z racji ciąży, tylko karmienia piersią, ale skutek ten sam 😉 ostatnio nazwaliśmy naszego synia “syrenką warszawską”, wyje z każdego właściwie powodu.

                                    Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Julcia 27.09.2005

                                    • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                      No to Wasze zdrowie dziewczynki!

                                      MY:)
                                      ps.friko.pl

                                      • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                        Skąd ja to znam? Ja ostatnio ciągle ryczę. Nie mam cierpliwości do swojego słoneczka. Głosik ma niemiłosierny, aż w uszach mi się trzęsie. Jeszcze nie słyszałam, żeby jakieś dziecko tak piszczało. Gada przez cały dzień i awanturuje się. Jak tylko coś nie po jej myśli to jest: “Nie to nie buuuuuuuu” Muszę chyba na jakas terapie.


                                        Ania i Liwia

                                        • Re: ojoj, ale mam nerwa!

                                          Ja myślę że u nas już czas na przedszkole…Z korzyścią i dla mnie i dla Ady…Ja po prostu już wyczerpałam chyba swoje możliwości wychowacze i teraz powinnam zająć się sobą…Zresztą rozmawiałam na ten temat z psychologiem i faktycznie wyczuła u mnie przesyt… Czyli czas na odcięcie pępowiny…mam nadzieję że przejdzie bezboleśnie…
                                          pozdrowienia! kika210

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: ojoj, ale mam nerwa!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general