Nie wiem może jakaś jestem nienormalna,mam jakąś obsesje na punkcie porodu i to nie chodzi o mnie tylko o dzidzię cały czas myślę czy wszystko będzie dobrze wyłapuję jakieś teksty o chorobach niedotlenieniach i dzieciach zawiniętych w pępowinę i różnych innych im bliżej porodu tym gorzej.
Dziewczyny co robicie by myśleć pozytywnie mi już nic nie pomaga zrezygnowałam ze zwolnienia bo w domu jest jeszcze gorzej 🙁
nisia i maleńka
10 odpowiedzi na pytanie: Okropnie boję się porodu !!!
Re: Okropnie boję się porodu !!!
A jednak mój gin ma racje – jak dziewczyny w ciąży siedzą w domu to im rózne straszne rzeczy przychodzą do głowy i sie niepotrzebnie denerwują. Ja co prawda mam jeszcze bardzo daleko, ale podświadomie pewnie też sie troche boje… Na szczescie mam taki charakter ze staram sie zawsze myslec pozytywnie – ale nie każdy tak ma.
Jedyną sensowną rzeczą jaka mi przychodzi do głowy jest to zebys jak najbardziej zajęła sobie mysli czyms nie związanym z ciążą – praca chyba najlepiej działa, filmy (komedie), albo jakaś lektura, ale nie o ciąży, porodzie i macierzyństwie, a juz na pewno nie o możliwych komplikacjach i ich skutkach.
No i nic mądrego nie napisałam 🙁
Usianka i Bąbelek (9.XI.2003)
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Też się bałam np. zawinięcia w pępowinę. Ale lekarz powiedział, że to wykazuje USG przed samym porodem i wtedy się podejmuje decyzje o porodzie albo o cc. Ale chciałam Ci powiedzieć, że jesteś normalna. Chyba każda z nas ma w pewnym momencie takie fobie. Ja się na szczęście od nich uwolniłam po poczytaniu na naszym forum w dziale chyba “Wszystko o porodzie”. Nie czytam ŻADNYCH opowiadań o komplikacjach. Wiem, że może być różnie, ale musiałam się nauczyć myśleć że będzie O.K., bo chyba bym zwariowała. Absolutnie nie wolno Ci oglądać czy czytać o takich strasznych przypadkach. Z czasem Ci przejdzie.
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Tym się nie martw, myśl pozytywnie. Wiem, że nie jest to łatwe, ale mnie też nękały i może jeszcze czasami też takie chore myśli. To chyba normalne. Boimy się o swoje dzieciaczki i już. Ale z drugiej strony myślę sobie, że przecież nic nie powinno się stać, jestem młoda, to moja pierwsza ciąża, lekarz ogląda mała co miesiąc, wyniki mam dobre, dobrze się czuję- więc po co się zadręczać? Musi być dobrze. Codziennie się o to modlę. I Ty musisz myśleć tak samo. Poród jakoś przeżyjemy. Ja jestem nastawiona, że jak się już zacznie, to nie ma co panikować tylko spokojnie słuchać położnej i myśleć o dziecku. Ono jest najważniejsze, a nie mój ból. Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Zobaczysz, po porodzie jeszcze tu zajżymy i będziemy sie z tych naszych postów jesze śmiać. Trzymaj się, głowa do góry. Będzie dobrze. Pomyśl teraz o zbliżających się Świętach. Z tej okazji życzę Ci duzo uśmiechu, radości i spokojnej rodzinnej atmosfery.
Pozdrawiam, Justyna- mama majowa.
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Właśnie się zastanawiałam czy nie napisac takiego postu, i okazuje się że jednak nie jestem sama w tym strachu, mnie również męczą różne złe wizje, boję się że dziecku może coś się stać, że może urodzić się i nie byc zdrowe do końca, boję się porodu, itd, boję sie mnóstwa rzeczy, ale tak jak jedna z Was napisała trzeba zająć myśli czym innym – tak tez mój mąż mówi – a więc trzeba się wyluzować i cieszyć świętami, wiosną i myśleć tylko o przyjemnych rzeczach.
serdeczenie.
Ela i Maluszek <03.08.2003>
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Musisz zaczac myslec pozytywnie bo sie wykończysz i zaszkodzisz tą obsesją swojemu dziecku…
…
Pozytywne myslenie w tej sytuacji to 90 % sukcesu, reszta okaze sie przy porodzie… nie masz na to wpływu zbyt duzego.
Po co martwić sie na zapas – co ma być to bedzie…
Bruni i kwietniowy Filipek Kubuś
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Zobaczysz w 8 -9 miesiacu tak ciąza da Ci popalić że poród to dla was będzie jak światełko w tunelu, i nic nie będzie przerazające 🙂
Kaśka i majowa Nadia
a ja juz chce urodzic….
ja tez sie balam i troche boje nadal, ale juz jest mi tak ciezko i mam juz dosc bycia słonica w ciąży, ze marze o porodzie, jakkolwiek bolesny mialby byc.
Gosia i Zuzia 40tyg.
Re: Okropnie boję się porodu !!!
Biedna! Współczuję Ci, bo wiem jak może wykańczać taka obsesja. Ja tez mam chwile kiedy obsesyjnie mysle o zdrowiu dzidzi, o tym jak będzie przebiegal poród i co usłyszę gdy maleńki juz się urodzi. Teraz jednak zamykam oczy i wyobrażam sobie jak lekarz wyjmuje mojego synka i mówi : “Brawo, dziesięc punktów”. To bardzo pomaga. najgorzej jest w nocy, czasem myslę o roznych tego typu sprawach nawet przez sen. Teraz i tak jest lepiej. Musisz pozytywnie mysleć, nic innego nie pomoże… Niestety… Tylko wizualizacja i piekne obrazy…
ada77 i miki-01.06
Re: a ja juz chce urodzic….
oj, ja tak samo – nie ważne jak będzie, byle już było “po”….:))
Ola i Mateuszek (28.04.03)
Re: Tylko bez paniki !!!
Dziewczyny kochane, strasznie wam współczuję. ja już mam swoję dzidzię od pół roku i niesamowicie sie z tego cieszę, jak każda mama zresztą. Ja też oczywiście się bałam porodu, to całkowicie normalne, ale wiecie jak sobie poradziłam? Po prostu przestałam o tym myśleć. A kiedy już mnie naszło, to starałam się psychicznie przygotować, stwierdziłam, że będzie na pewno ciężko, na pewno cholernie boleśnie, alei ja i dzidzia damy radę. No i miałam rację. Bolało, ale poszło szybciutko, i teraz już naprawdę się tego bólu nie pamięta. No i poza tym zobaczycie, mniej wiecej od 8 miesiąca stwierdzicie, że tak macie dosyc tych brzuchów, że chcecie już tylko urodzić. Tylko nie panikujcie, bo to szkodzi dzidziusiom. Trzymam kciuki, i powodzenia.
Magda i oliwia (22.10.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Okropnie boję się porodu !!!