Czy za każdym razem gdy wasza pociecha nakruszy tu i ówdzie wyciągacie odkurzacz i po prostu odkurzacie???
Takie kruszenie może się przecież zdarzyć nawet kilka razy dziennie, najczęściej dotyczy małych powierzchni. W miejscach gdzie leży dywan albo wykładzina okruchy trzeba odkurzyć natychmiast – w przeciwnym razie zostaną wdeptane.
Denerwuje mnie ciągłe wyciąganie odkurzacza. Ostatnio stoi pod ścianą cały dzień i czeka na kolejną okazję do uruchomienia. 🙁
Zastanawiałam się nad zakupem odkurzacza ręcznego, ale nie wiem czy sprawdzają się w praktyce.
A może zaopatrzyć się w ręczną szczotkę tzw. “KASIĘ”? – pamiętam, że babcia miała takie cudo tylko nie mam pojęcia czy obecnie można coś podobnego kupić w sklepie (na pewno byłoby taniej niż odkurzacz ręczny).
Jak radzicie sobie z okruchami?
Aha, Tymek niestety MUSI wędrować z ciachem albo suchą bułką po mieszkaniu. :((
KASIA i TYMEK 29.04.2004
8 odpowiedzi na pytanie: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
Ja nie odkurzam za kazdym razem. Nawet nie odkurzam codziennie. Fakt jednak, ze dywanow nie mam na calej podlodze. Jak mocno nakruszy, to zbieram reka, albo zamiatam. Porzadne odkurzanie raz na dwa trzy dni. Ale ja z tych nieporzadnych i z teoria chowania dziecka w umiarkowanym brudzie;-) Nie wyrobilabym jakbym chciala kazdy okruszek odkurzac zaraz po naokruszkowaniu. Acha – i staram sie nie dawac po prostu do jedzenia rzeczy, ktore baaaardo sie krusza jak biega po domu:-) A jak sie cos wdepta w dywan…. No trudno i tak dywan bywa czasem zasikany, to okruszek tez mu nie zaszkodzi.
elik i antek 19,5 mies
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
Odkurzam codziennie.Zwariowałabym gdybym musiała robić to za każdym razem.Wychodzę z założenia,że dom jest dla mnie,a nie ja dla domu.
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
HA, HA, HA:) boska koszulka…
Jesli okruchy są na podłodze staram się na bieżąco zamiatać. Odkurzam raz, dwa razy w tygodniu.
Wioletta i Tomek 21 m-cy
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
odkurzam srednio raz na tydzien ( chociaz najchetniej robilabym to co dziennie- ale nie mam czasu ani sily) a jak zdarzy sie jakies wieksze kruszenie w jednym miejscu to zmiatam zmiatka.I tylko pocieszam sie ze za jakis czas- jak Ninka podrosnie- znowu bede miala w domu czysciutko;-)
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
U mnie wykładzina w największym pokoju jest trochę chropowata bo sizalowa i ciężko zebrać drobne okruchy zmiotką 🙁 Ostatnio się zmobilizowałam do sprzątania na bieżąco (bo dotychczas odkurzałam raz na 2-3 dni) i po 2 tygodniach mam dosyć.
Albo kupię gdzieś ręczną “Kasię”, albo wyrzucę wykładzinę. Postanowione.
KASIA i TYMEK 29.04.2004
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
Mam pytanko zupełnie nie na temat.Gdzie kupiłaś ten komplet stolik i krzesełka i jaka jest cena?
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
To mebelki z IKEI, seria MAMMUT. Stolik 79,95, krzesełko 39,99.
Tu link:
[Zobacz stronę]? catalogId=10101&storeId=19&categoryId=10196&langId=-27&parentCats=10106*10196&chapterId=10204&cattype=sub
KASIA i TYMEK 29.04.2004
Re: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?
My mamy kaśkę 🙂
I albo używamy jej, albo czekamy, aż Hubi okruszki wyzbiera 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: okruchy i okruszki – jak sprzątacie?