Okrutna diagnoza – zapalenie płuc :(

Dziewczyny, jestem załamana.

Malgosia pokaszluje juz od miesiąca, głownie w nocy i byłam z tym u mojej pediatry w czechach, ktora nie stwierdzila nic powaznego i nawet zaszczepila mala na polio. Przyjechalam do Polski. Malgosia przestala kaszlec, wiec sie ucieszylam. Niestety ja sie nabawilam jakiegos przeziebienia, wiec nie bylo dla mnie dziwne, ze dzis w nocy mala zaczela kaszlec, wystapil stan podgoraczkowy 37,5 i poza tym nic. Poszlam do lekarza. I tu sie nasluchalam…
Baba (pierwszy raz na oczy widze, bo moi wczesniej wybrani lekarze zmienili miejsce pracy), w nieprzyjemny sposob mowi mi, ze mala ma zapalenie pluc i sugeruje, ze to moja wina, bo ja nie wyczulam roznicy w oddychaniu. “Przeciez ona ma sapke – nie slyszy pani?!” Buch, na dzien dobry ciezki antybiotyk…

Cala droge do domu ryczalam, pol dnia nie moglam sie uspokoic. Jak to mozliwe, ze radosne dziecko nie wykazujace zadnych oznak chorobowych ma nagle zapalenie pluc?
Powiedzcie mi, macie jakies doswiadczenie w tej sprawie? Czy naprawde zapalenie pluc rozwija sie tak bezobjawowo bez wiekszej goraczki? Wieczorem czekam na wizyte prywatnego lekarza, bo tak powazna diagnoze to ja musze skonsultowac. Ale zwariuje chyba do tego czasu…

Jane, Malgosia 22 m i

20 odpowiedzi na pytanie: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc :(

  1. Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

    Hubi coprawda nie mial nigdy zapalenia pluc,mial kilka razy zapalenie oskrzeli.
    jednak raz, jak mial 6 miesiecy nie bylo ani kaszlu tylko goraczka a dokladniej 37,8 st. myslalam ze to zabki ale poszlam z nim do lekarza po skierowanie na bad.moczu(z innego powodu) i przy okazji poprosilam by go osluchal.Okazalo sie ze ma zapalenie oskrzeli.
    mojej siostry synek mial zapalenie pluc i mial silny kaszel, dowiedziala sie ze to zapalenie pluc jak poszla do mojego pediatry bo jej pediatra u niej w miescie nic nie widzial.

    Hubi 2 latka

    • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

      kurcze, moze to jednak nie zapalenie pluc… i wietna mysl o konsultacji z innym lekarzem.

      Trzymajcie sie cieplutko. Malgosiu! Zdrowka!!

      Aga i jej dziatki: Jaś 16m-cy i Igusia (18.02.05) <– Kruszynko nareszcie jestes!

      • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

        Koniecznie skonsultuj to z innym lekarzem!!!!! Trzymaj się dzielnie!!!! Do wieczora nie tak daleko. Czekam na wieści!!!!

        GOHA i Dareczek 23 m-cy (02.04.03)

        • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

          Przy zapaleniu płuc to chyba powinna Was od razu skierować do szpitala… Nie słyszałam o domowym leczeniu, nawet u dorosłych, nie mówiąc u dzieci…
          Zapalenie płuc niedawno “przerabiałam” na dziecku kuzyna (pół roku) – im powiedzieli, że dziecko powinno oddychać około 20 razy na minutę – mały oddychał 60 razy (40 przez sen) i to juz był stan bardzo ciężki, określony jak zagrożenie życia. I oddychał jedynie przeponą, nie płucami.
          Dodam, że chodzili z nim regularnie do lekarza – w szpitalu, gdzie w końcu trafili nie chcieli im w to uwierzyć… Ale to inna historia.
          Koniecznie skonsultuj to z innym lekarzem – bez sensu faszerować małą antybiotykami, a jeśli to nie daj Boże zapalenie płuc – to radzę szpital, sama możesz sobie nie poradzić…
          Pozdrawiam,

          • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

            ja jako dwulatek miałam własnie bezobjawowe zapalenie płuc, gdyby rodzice nie wezwali lekarki do przeziębionej siostry, to skończyłoby się to źle, raz tylko zakasłałam i pani doktor natychmiast mnie zbadała i taką własnie diagnoze postawiła, nie miałam gorączki, nie byłam marudna i nie kasłałam za wiele…
            myślę, że rzeczywiście najlepiej skonsultowac to z innym lekarzem, bo sapkę dzieci miewaja i bez zapalenia, ale jest to możliwe

            • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

              Mój syńcio nigdy nie miał zapalenia płuc ani oskrzeli więc nie wiem jak jest z tymi chorobami u dzieci ale wiem, że u dorosłych mogą te choroby rozwijać się bezobjawowo.
              Zdrówka życzymy Małgosi!!!!!!!!!!!

              Agata i Wiktorek (13.04.2003)

              • Katarzynka się dziwi..

                Piszesz Nie słyszałam o domowym leczeniu, nawet u dorosłych, nie mówiąc u dzieci…
                przechodziłam kilkakrotnie (jako “młodzież”) zapalenie płuc, ale nigdy nie byłam w szpitalu. Było też kilka przypadków zapalenia płuc w rodzinie i też nie był nikt hospitalizowany (mówię o osobach dorosłych lub młodzieży, na szczęście nie o dzieciach).
                Katarzynka

                • Re: Katarzynka się dziwi..

                  Widać co kraj to obyczaj…
                  Albo akurat w moim otoczeniu trafiłam na ciężkie przypadki.
                  Pozdrawiam,

                  • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                    Mój synek mial objawy przeziębienia. Udałam sie z nim do przychodni, gdzie nie było akurat pediatry prowadzącego Alberta. Przebadał go inny lekarz i stwierdził zapalenie płuc, chciał wypisać antybiotyki i skierował nas ostatecznie do szpitala. tam po przebadaniu nic podobnego nie zauważono i Al dostał homeopatie do leczenia.
                    Takze koniecznie skonsultuj się z innym lekarzem.

                    ,

                    • Re: Katarzynka się dziwi..

                      Lolek miał zapalenie płuc…..leczyłam go w domu……

                      • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                        Dziękuję Wam za odzew na moj post. Bardzo tego potrzebowalam – straszne jest takie oczekiwanie.
                        Malgosi po drzemce temperatura skoczyla do 39,5 i juz zaczynalam panikowac. Lekarz pojawil sie przed czasem, zbadal mala dokladniej niez ta babka rano i stwierdzil, ze pluca czyste, za to jest ropna angina z czesciowym zajeciem oskrzeli. Postanowilam mu zaufac i zaczynamy leczyc angine. Trzymajcie, prosze, kciuki.

                        Jane, Malgosia 22 m i

                        • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                          Gdy Maciek miał zapalenie płuc oddychał bardzo cięzko, miał słyszalne świsty w płuckach, katar, ale tempkę niską… Nigdy mi bardzo nie gorączkował.
                          Na początku dostalismy antybiotyk w domu… Ale po zaostrzeniu choroby skierowanie do szpitala.
                          Ja bym na Twoim miejscu skonsultowała stan dziecka z innym pediatrą.

                          Beata i Maciek (11.02.2004)

                          • Re: Katarzynka się dziwi..

                            tak, mnie się wydaje, że zapalenie nie równa się automatycznie hospitalizacji… Jeśli jest ciężkie, obustronne, albo u niemowlaka – wtedy na pewno tak.

                            • to byłam ja, Katarzynka

                              jw

                              • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                Witaj,

                                Myślę że należałoby skonsultować to jeszcze z jakimś pediatrą. My przechodziliśmy zapalenie płuc w grudniu kiedy Miki miał dokładnie 22m. Miesiąc wcześniej chorował na zapalenie oskrzeli, później troszkę pokasływał i w grudniu zaczął któregoś dnia bardzo silnie pokasływać. Pamiętam że była to niedziela i umówiłam się szybciutko na wizytę w poniedziałek. Wieczorem już była wysoka temperatura (powyżej 39,5C), ale żadnego świstu nie było. Lekarka długo osłuchiwała Mikołaja i powiedziała że nic w płuckach nie słyszy, ale mimo wszsytko jej się coś nie podobało. Dostaliśmy skierowanie na prześwietlenie płuc i na prześwietleniu – wyszło, że to zapalenie płuc. Miki dostał antybiotyk i byliśmy sobie w domku (na szczęście), antybiotyk szybko zaczął działać. Ja wiąże tę naszą chorobę z niewyleczonym wcześniejszym zapaleniem oskrzeli.

                                Pozdrawiam
                                Żabka i Miki (13.02.03)

                                • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                  Noo!!! Angina to nie zapalenie płuc!!!! Trzymajcie sie dzielnie. Po antybiotyku powinna szybko nastąpić poprawa.

                                  GOHA i Dareczek 23 m-cy (02.04.03)

                                  • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                    nie wiem dokładnie jak to jest, zapytam lekarza na następnej wizycie. Ale ten, co zdiagnozował anginę, słuchał dużo uważniej i dłużej od tej babki, co wysłuchała zapalenie płuc. Pomijajac juz to, ze tamta zupełnie zignorowała gardło mówiąc tylko “gardło też paskudne” i tyle – nawet nie sprawdziła, czy migdalki powiekszone.
                                    Pamiętam jednak, że Małgosia miała wcześniej kilka infekcji – nic poważnego, ale było wyraźnie słychać np charczenie podczas oddychania czy kaszlu. Wtedy za każdym razem słyszałam, że płuca czyste. Dlatego teraz to rzekome zapalenie płuc było dla mnie troche podejrzane, bo stan małej wydawał się dużo lepszy od tamtych.

                                    W każdym razie w przyszłym tygodniu umowię się znow na wizytę u tego prywatnego lekarza i zobaczymy. O rentgena też zapytam.

                                    Jane, Malgosia 22 m i

                                    • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                      my przerobiliśmy zapalenie pluc w styczniu…dziecko miało goraczkę, lekki kaszel- pediatra w przychodni nie zauważyła zmian w płucach, dostał antybiotyk, który spowodowal biegunkę. Udałam sie więc prywatnie do pediatry…i buch…diagnoza…zmiany w płucach. No, ale Pawełek kaszlał mocno- nawet bardzo, ale wiem tez, ze zapalenie płuc może sie rozwijać bezobjawowo….Dziecko dostało inny antybiotyk i po kilku dniach było znacznie lepiej.
                                      Cały czas byl pogodny i wesoły…mimo tej choroby, ale maluchy znacznie ddzielniej znoszą choroby…

                                      • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                        Jane mam nadzieje ze Gosia juz zdrowa. Wyobraz sobie ze w tym samym czasie moja Natalia tez byla chora. Z Warszawy wyjezdzala zdrowa, do Zielonej Gory dojechala z goraczka 🙁
                                        Nastepnego dnia pani doktor stwierdzila, ze nie wie co to, bo byla tylko goraczka 39,5. Sugerowala ze to poczatek grypy. Na szczescie skonczylo sie na dwudniowej wysokiej goraczce.
                                        Pozdrawiam

                                        Natalia(26.01.03) +Kaja(15.07.05)

                                        • Re: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc 🙁

                                          Niestety, zdrowa jeszcze nie jest, ale się intensywnie kurujemy. Według lekarza to potrwa jeszcze z tydzień… Najbardziej mi żal, że nie może wychodzić z domu. No, ale coś za coś.
                                          Cieszę się, że u Natalki to nie było nic poważnego. Lekarz nam mówił, że teraz przez tę pogodę mnóstwo dzieci złapało takie paskudztwo.

                                          Jane, Malgosia 22 m i

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Okrutna diagnoza – zapalenie płuc :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general