Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

Dziewczyny – spieszyłam się bardzo, bo miałam mnóstwo sprzątania i zdejmując z kuchni czajnik z gorącą wodą oparzyłam się nim w brzuszek. Mam małą bliznę teraz, ale nie o to chodzi – czy maluszek to poczuł i czy cos mu się przez to nie stało? Beznadziejna jestem – wiecie- ciągle coś. I tylko kolejne mam powody do utrapień.

15 odpowiedzi na pytanie: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

  1. Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

    Mówi się, że kiedy kobieta w ciąży oparzy się, to dziecko będzie miało jakies znamię na skórze i prawdopodobnie w tym miejscu w które mama się oparzyła. Nie wiem, czy jest w tym coś prawdy, ale tak się mówi. Nie sądzę żeby dziecku mogło się coś stać. Skóra jest dość gruba a poza tym chroni je przecież pęcherz płodowy i wody. Raczej poczuło tylko twój stres i nic więcej
    Uważaj na siebie!!

    Ewa i Agatka <20.04.2004>

    • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

      Jestem tego zdania co Eja

      Agatka 5 lat

      • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

        Dziękuję za szybką odpowiedz! Też słyszałam o tej bliznie, ale mam WIELKĄ NADZIEJĘ, że to tylko kolejny zabobon. Bo przecież jeśli tak jest, to zrobiłabym mojej córeczce ogromną krzywdę 🙁

        Pozdrawiam!

        • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

          Niczym się nie martw, maluszkowi na pewno nic sie nie stało, między innymi po to ma te swoje wody. Wszystko jest ok
          Ania


          Mati 13m-cy

          • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

            dziecko nie poczuło, nic mu nie będzie, znamienia miec nie będzie.

            madzia i Wicia (14 miesiecy)

            • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

              ja też w 4 m oparzyłam się brzuch mi już za bardzo odstawał

              • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                Tylko bez przesady prosze ;))))))

                Buziaczki dla brzuszka i maluszka 🙂

                Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                  Czemu bez przesady? Wystraszyłam się tylko.

                  Pozdrawiam!

                  • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                    Bo maluszkowi nic sie nie moglo stac od malutkiego oparzenia a juz na pewno tego nie czul.

                    Pozdrawiam 🙂

                    Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                    • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                      Niekoniecznie dziecko moze mieć bliznę po oparzeniu. Ja gdy byłm w ciąży goliłam nogi maszynką w pewnym momęcie kolega wyskoczył……..okropnie się przestraszyłam i przeciełam nogę tuz nad stopą rana była dosyć widoczna. Kami ma taką samą bliznę ( myszkę jak się na to mówi ) w tym samym miejscu. Niby zabobon a coś w tym jest 🙂
                      Pozdrawiam

                      • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                        Teraz będę wiedziała, ale to moje pierwsze maleństwo, skąd mogłam wiedzieć, czy mu to nie zaszkodzi. Nie było to oparzenie takie małe, mam na brzuchu sporą bliznę jeszcze 😛

                        Pozdrawiam!

                        • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                          Tak, to na pewno zabobony 😉 ale ja nie o tym chcialam….
                          piszesz, ze kolega wskoczyl jak golilas nogi i jeszcze do tego Cie przstraszyl…. ciekawe, ciekawe ;))))))))))))))))))))

                          Buziaczki 🙂

                          Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                          • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                            Oj no to przykre, ze masz spora blizne 🙁 Mam nadzieje, ze nie bedzie po tym sladu.

                            Buziaki 🙂

                            Jagoda 01.08.03.+? 22.10.05

                            • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                              Ale ja mam gdzieś blizne, martwiłam się o malucha tylko, blizna nieważna 🙂

                              Pozdrawiam!

                              • Re: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                                Anastazja no co ty hahahaha ale mnie ubawiłaś.

                                A goliłam nogi na wczasach na ganku w domku który mieliśmy wynajęty a on wyskoczył zzzzzzaaaaaa domku to tak w ramach wyjaśnienia wiem wiem tłumaczą się winni hihihihi

                                Pozdrawiam

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Oparzyłam się czajnikiem w brzuszek

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general