Opłacone położne
Hej Dziewczyny!
Ciekawa jestem, czy zdecydowałyście się na “luksus porodowy” w postaci opłaconej położnej?? My w końcu zdecydowaliśmy, że nie będziemy mieć “swojej” położnej- bo przecież od wieków dzieci rodziły się bez takich wymysłów, ale ja mam takiego maleńkiego stracha i zastanawiam się, czy może jednak warto??!!! Rodzimy na Żelaznej w W-wie, mamy ostatni dzwonek do załatwienia tego i prosimy o Wasze rady!
Pozdrowionka!
Marta&Amelka
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
Poradnik – Jak czyścić wózek dziecięcy?
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Oczekując na dziecko
- Opłacone położne
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
41 odpowiedzi na pytanie: Opłacone położne
Re: Opłacone położne
Ja myślę że dobrze jest mieć kogoś “swojego” przy porodzie – jak nie lekarza to położną – nam ostatnio lekarz powiedział ze polożna jest wazniejsza od lekarza podczas porodu! oczywiście jeśli poród jest fizjologiczny 🙂
W poradni do ktorej ja chodzę prywatrnie jest taki zwyczaj że przydzielają pacjentki do położnych w szpitalu gdzie sie chce rodzić – mają umowy z kilkoma z nich – ja mam zamiar jej zapłacić zeby mieć pewność że napewno się mną dobrze zajmie przed, podczas i po porodzie bo będe rodzić bez mojego lekarza napewno (w innym szpitalu niż mój lekarz prowadzacy pracuje). Tym bardziej jeszcze że nie wybieram się do szkoły rodzenia i chciałbym zeby polożna mnie troszkę przygotowała do porodu (żeby mnie poinstruowała tak zebym mogła poćwiczyć w domu sama z mężem).
Agata
Re: Opłacone położne
Ja swoje pierwsze dziecko urodziłam bez “oplaconej” położnej… Zaraz rodzę następne i też nikogo nie opłacam.
Dodam,że nie chodziłam do szkoły rodzenia! Wiesz – uważam, że ją już opłacam położną…. przez tyle lat płacę składki na tą zakichaną służbę zdrowia i jeszcze mam dawać za coś – co należy do codziennych obowiązków położnej.?!
Jestem na NIE! I tak płacę za poród rodzinny – to wystarczy!
pozdrawiam Gosia
Re: Opłacone położne
Ja bym sie nawet nie zastanawiala i machnela reka na skladne ubezpieczeniowa i jednak zaplacila za ten komfort posiadania poloznej na wylacznosc.
Ale zrobisz jak uwazasz.
Bramka
Re: Opłacone położne
A co z tą “wyłącznością” jeśli położna ma akurat tego dnia dyżur? Przecież musi się zając także innymi pacjentkami?
Pytam czysto teoretycznie i z ciekawości?
Re: Opłacone położne
Ja raczej nie odważyłabym się na poród bez opłaconej położnej. Absolutnie nie wierzę w służbę zdrowia “bez kasy” a poród to oddanie w czyjeś ręce nie tylko własnego zdrowia ale też zdrowia dziecka. Dlatego nie mam wątpliwości, że opłacę położną. Z drugiej jednak strony uważam, że to chore bo nie po to płacę te wszystkie zusy, srusy i podatki żeby nie móc liczyć na bezpłatną opiekę która mi się należy. Niestety wiemy jak to wygląda w praktyce. Zapłacę bo chcę czuć się bezpiecznie ale zrobię to z odrazą.
Re: Opłacone położne
A ja nikomu nic nie będę płacić – poza oczywiście porodem rodzinnym. Na razie wychodzę z takiego założenia. Mąż będzie przy mnie… mam nadzieję, że nie umrę…:)
Pozdrawiam,
GUSIA2004 + Maleństwo 08.06.2004
Re: Opłacone położne
Ja juz mam oplacona polozna 🙂 Wole zaplacic 1500 dziewczynie, ktorej ufam i wiem czego moge sie po niej spodziewac niz w trakcie porodu przezywac katusze, czy na pewno wszystko odbywa sie ok, zwlaszcza ze na Zelaznej tasmowo idzie… nawet ostatnio nie przyjmuja z braku miejsc… To znaczy nie przyjeli jednej dziewczyny…. Poza tym jakie my kobiety mamy miec luksusy? Brylanty? Norki? Ciuchy? Wole komfortowo rodzic 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: Opłacone położne
1500 zł? Boże gdzie są takie ceny? U nas jeśli już to położne biorą do 500 zl. Ale je nie dam w “łapkę” nawet i tyle!
Położna nie pomoże Ci zniwelować bólu… i nie urodzi za Ciebie, a co zrobi dodatkowego co byłoby warte 1500 zł? Ja nawet miesięcznie tyle nie zarabiam, a one może każdego dnia tyle kasy dostają? Płakać się chce…
Re: Opłacone położne
no nie kazdego dnia…bo na kazda rodzaca zapisana, maja trzytygodniowe widelki (na wypadek gdyby zaczely wczesniej rodzic lub pozniej ) a takie ceny sa na Zelaznej (1000- 1500) wiem, ze to duzo. Dla mnie tez jest to duzo. Ale no wiesz… to jest ogromne przezycie i chcialabym bardzo aby znowu bylo piekne i bezstresowe…:)
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: Opłacone położne
Poprzednie dziecko również rodziłam bez opłaconej położnej czy lekarza. Powód? Nawet mi nie przyszło do głowy, żeby za coś takiego płacić. Inna sprawa, że jak zobaczyłam, który lekarz ma dyżur tego dnia (na szczęście dopiero podczas ostatniej fazy porodu), to nogi się pode mną ugięły…
Na szczęście wszystko przebiegło bezproblemowo. Zapłaciliśmy tylko za poród rodzinny.
Teraz też na pewno chcę rodzić w osobnej sali (rodzinnie). Nie zdecydowaliśmy tylko jeszcze czy z własną położną, czy z mężem + położna z dyżuru.
Pozdrawiam
Ania, Emilka i
Re: Opłacone położne
Życzę Ci tego z całego serca! 🙂 Niech Dzieciątko zdrowo na świat przyjdzie! I u mnie też!
Pozdrawiam
Re: Opłacone położne
Ja tez Ci tego zycze 🙂 I te czasy, kiedy nalezalo sie bac porodu naleza juz do przeszlosci. Teraz polozne sa mile i pomagajace – tak jak powinno byc 🙂 A jesli chodzi o ten luksus, jak napisala amargo…coz…ja bardzo potrzebuje tego wlasnie luksusu 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: Opłacone położne
naprawdę nie wiem czy stać nas w tej chwili na opłacenie położnej u nas to tez w granicach 1000-1500 zł, szczególnie teraz kiedy kupiliśmy już wyprawkę (to naprawdę spory koszt), studia męza też nas uszczupliły a to co zostało wolę zostawić tak na wszelki wypadek, więc rezygnuję z tego luksusu, ufam, że wszystko przebiegać będzie prawidłowo a jak (odpukać) nawet coś nie tak to położna wtedy i tak niewiele ma do powiedzenia
basia i maleństwo(kwiecień/maj)
Re: Opłacone położne
Moim zdaniem naprawde warto opłacić własną położną – nawet jeśli oznacza to rezygnację z jakiegoś innego wydatku. Warto – oczywiśie pod warunkiem że macie na oku kogoś zaufanego, poleconego, a nie przypadkową osobę. Panicznie bałam się porodu (dość długo zresztą kombinowałam jak tu mieć cesarkę) i dlatego zdecydowaliśmy się zapłacić za indywidualną opiekę położnej, którą polecił mi mój lekarz. Chciałam tylko większego komfortu psychicznego, teraz wiem że przynajmniej w naszym przypadku chodziło też o bezpieczeństwo moje i dziecka. Poród był bardzo trudny bo synek zamiast szacowanych na podstawie usg 3500 ważył 4530. Wyszliśmy z tego cali i zdrowi (a do tego z pięknymi wspomnieniami) przede wszystkim dlatego że mieliśmy bardzo mądrą i doświadczoną położną która doskonale poprowadziła cały poród. Zresztą opiekowała się mną też potem (zdjęcie szwów, ćwiczenia itd.) – i dzięki temu bardzo szybko wróciłam do formy.
Oczywiście przed porodem wkurzało mnie to że zus zabiera nam co miesiąc naprawdę spore pieniądze a i tak za wszystko potem płacimy. W naszym przypadku jednak było warto, bo nie wiem jak wszystko by się potoczyło gdybym nie miała fachowej położnej tylko dla siebie…
Magda i Jaś (04.01.04)
Re: Opłacone położne
Ja mialam polozna oplacona i jestem super zadowolona… w czasie pordou tylko jej sluchalam, naprawde super! nie zaluje tego wydatku!
Re: Opłacone położne
Hejka!
Dlaczego na Żelaznej “idzie taśmowo”??? Jejku, aż się przeraziłam… Byłam przekonana, że to jeden z lepszych szpitali w Wawce. To prawda, że nie przyjmują wszystkich, nie są ogólnodostępni, ja chodzę już drugi rok prywatnie do lekarza do Fundacji przy szpitalu i wiem, że na pewno mnie przyjmą. Koleżanka była bardzo zadowolona po porodzie, ale zasiałaś we mnie ziarenko strachu i obawy… Nie słyszałam złych opinii, ale jesli jakieś znasz to napisz, bo lepiej się miło rozczarować, prawda??
Pozdrowionka!
Marta&Amelka
Re: Opłacone położne
Tasmowo, w sensie ze jest wiele chetnych. To szpital, ktory dba o swoje pacjentki 🙂 Ma bardzo dobra renome, polozne czy wlasne, czy z dyzuru, sa mile i kompetentne, ale niestety ten szpital jest drogi (jakbys chciala rodzic tak super luksusowo – wlasna polozna, wlasny lekarz, pojedyncza sala o podwyzszonym standarcie, znieczulenie zewnatrzoponowe) Jesli masz lekarza prowadzacego z tego szpitala, albo polozna – miejsce masz zapewnione. Ale Zelazna jest przepelniona w porownaniu do innych szpitali i w dodatku przy takim nizu demograficznym 🙂 Ja sie smieje, ze chce rodzic w Lesnej Gorze !!! 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: Opłacone położne
Uff, trochę mi ulżyło!!!! Mam nadzieję, że będzie oki! Tobie też życzę porodu, który chce się poźniej pamiętać!
Papatki!
M&A
Re: Opłacone położne
Ja też! U doktora Wójcika! hihi :))
Re: Opłacone położne
tylko u niego 🙂
(Oby Dobra ) Nowinka
Znasz odpowiedź na pytanie: Opłacone położne