Opłaty za poród ??

Rany, nie wieże.

Właśnie rozmiawiam na wątki wrześniówek z Dominiką i ona mi pisze, że w szpitalu św. Zofi w Wawie poród rodzinny kosztuje 1000 zł?????
A znieczulenie zewnątrzoponowe jak się chce 500 zł
…..Jestem w takim szoku, ze nie wieże…
Rany dziewczyny czy u was wszpitalach też się płaci i jak tak to takie chore stawki???
….Ja rodze w Łodzi w szpitalu “Centrum Zdrowia Matrki Polki” jednym z najlepszych szpitali w Polsce, gdzie na porody przyjeżdzaja kobitki z całego kraju i te obie rzeczy mam za darmo!!!
Żadnych opłat za porody rodzinne czy znieczulenie !!
Rany z jakiej racji i to takie chore ceny??
Dodam, że szkołe rodzenia w tym szpitalu też mam gratis…
…O co tu chodzi…czy na prawde u was tak dużo to kosztuje??
Napiszcie bo jestem zszokowana !
Buziaczki

PS: Dominiko mam nadzieje, że się nie gniewsz że nasz watek przeniosłam na “ogólne forum” ale aż nie więże, że są takie ceny w Polsce w Państwowych szpitalach!

60 odpowiedzi na pytanie: Opłaty za poród ??

  1. Re: Opłaty za poród??

    Cztery lata temu rodziłam Kubę na Siemieradzkiego w Krakowie. Za poród rodzinny zapłaciliśmy 450zł, a warunki i opieka były conajmniej fatalne :/ Teraz za poród rodzinny nie płacimy, tylko za zoo, gdybym chciała, to 250zł. Ale co szpital, to szpital i chore ceny 🙁

    • Re: Opłaty za poród??

      o cenach w szpitalu św. Zofii nie slyszalam. Rodzilam pierwsze dziecko w szpitalu MswiA na Woloskiej w Wawie i placilam: za porod rodzinny w osobnej salce 400 zl.znieczulenia nie bralam choc wiem ze kosztuje 600 zl(a raczej kosztowalo- rok temu) a porod rodzinny w salce ogolnej: 100.

      • Re: Opłaty za poród??

        Edysiu, ja jestem po porodzie w CZMP i wierz mi, że w tej chwili to jeden z gorszych szpitali… A mój poród był takim koszmarem, że mijając ten szpital mam gesia skórę… fakt, wszystko za darmo w teorii ale praktyka wyglada trochę inaczej, za darmo to tam napweno będziesz miała oksytocynę żeby się Ciebie dało szybciej “wypchnąć” z porodówki takie jest oblężenie. Sporo się napatrzyłam na to co tam się dzieje i nigdy bym nie powiedziała o tym szpitalu, że to jeden z najlepszych w Polsce. Leżałam tam dwa tygodnie…
        Po tym cudownym pobycie i “wspaniałym” porodzie jaki mi zafundowano nie wiem czy kiedyś zdecyduję się na drugie dziecko. Ja tam błagałam o zzo, nawet wtedy bym za nie zapłaciła, ale pani anestezjolog była zajęta a jak już przyszła po 4 godzinach to wkłuła się tak, że nie zadziałało zupelnie, wymusiłam powtórkę ale też musiałam następne kilka godzin odczkać. Bo za darmo to nic nie ma, a jak coś jest to z reguły gówniane i szczególnie to widać na przykładzie Matki Polki właśnie.

        • Re: Opłaty za poród??

          Nie mam nic przeciw oplatom za porod rodzinny, ale 1000 zl? Moze Dominika pomylila sie o jedno zero?

          Rok temu placilismy we Wroclawiu 150 zl za porod rodzinny…Gdyby rzucili mi haslo 1000 zl, to urodzilabym im na izbie przyjec…

          A moze ten szpital, o ktorym piszesz (jesli to prawda), jest jakis super hiper wyjatkowy? A moze to klinika prywatna?!

          • Re: Opłaty za poród??

            Pamietasz, że Bruni tez krytykowała ten szpital? Moze się z nią skontaktuj… ona tez miala przejscia, nie tylko z porodem…

            Co do cen – uwazam, ze cena nie jest miarą szpitala. Mój szpital pobiera opłaty, a jest marny i w miescie obok jest znacznie lepszy i za darmo. Ale zzo u mnie nic nie kosztuje – i co? I sie go nie podaje, tłumacząc, ze opóźnia poród. Rodziłam 36 godzin i nie dostałam zzo, wiekszosc porodu spędziłam w ciągłych skurczach.
            Przepraszam, ze odmalowuję takie nieciekawe perspektywy, ale wierz mi… czasami pozory wobec szpitali mylą…

            • Re: Opłaty za poród??

              MOże masz racje..
              Tylko, ze ja mam tam swojego gina, więc to wyglada u mnie inaczej. Osobna sala itd… Tylko, ze ja płace jemu za opieke nade mna i wiem, ze jest super, bo do niego trafiłam z polecenia koleżanki która właśnie rodziła w CZMP u tego lekarza i jest bardzo zadowolona.
              Szkoda, ze masz takie przykre doświadczenia.
              Buziaczki

              • Re: Opłaty za poród??

                Też miała tam swojego lekarza z polecenia i opłaconą połozną i zarezerwowaną salę porodów rodzinnych… ale tam dzieją się tak dziwne rzeczy, że to żadna gwarancja niestety… Za cesarkę tez chciałam zapłacić ale o cesarkach decyduje nie jedna tylko osoba a tam ordynator jest przeciwny cesarkom bo jest zwolennikiem porodów naturalnych, a tak naprawdę to pewnie chodzi o to, że cesarka to zabieg, który kosztuje “trochę” więcej niż normalny poród. Wiele osób tam ma swoich lekarzy a porody kończą się różnie, często kleszczami. Przy mnie było takich z osiem. Chcę jedynie zaznaczyć, że to nie jest świetny szpital, a kiedyś był… szkoda, że już nie jest. Jak leżałam na noworodkach to wpisyali mi w karte dziecka, że miało badany mocz, a nie miało… nawet jakies wyniki były wpisane z księżyca.

                • Re: Opłaty za poród??

                  Jeżeli nie wierzysz, zerknij na cennik [Zobacz stronę] – jest na tej stronie. Niestety, tyle to kosztuje, ale warunki są naprawdę super i jestem skłonna za to tyle zapłacić, a dokładniej ja zapłacę 800 zł, bo mam zniżkę z tytułu tego, że mam lekarza prowadzącego z tego szpitala i kończę akredytowaną przez nich szkołę rodzenia.

                  Dominikka +

                  • Re: Opłaty za poród??

                    Właśnie ja nie wiem, skąd się wziął ten przesąd, że po zzo poród się spowalnia… Nam położna na szkole rodzenia mówiła, że jest dokładnie odwrotnie – że kobieta, rozluźniona i uspokojona przez zniesienie bólu (dają takie znieczulenie, że można chodzić, nie odbiera władzy w nogach, ale nie czuje się bólu) łatwiej się “poddaje” porodowi, poza tym podobno szyjka macicy się rozluźnia i nie stawia takiego oporu i poród postępuje szybciej niż bez znieczulenia.

                    Dominikka +

                    • Re: Opłaty za poród??

                      Ten przesąd wziął się stąd, że zzo kosztuje i lepiej go nie podawać a pacjentkom wciskać takie kity, że spowalnia poród.

                      • Re: Opłaty za poród??

                        coś mi sie wydaje że z tego najlepszego szpitala w polsce ostatnio wysśżło kilka mocno pokancerowanych koleżanek z forum. Myślisz że takie stężenie źle poprowadzenie porodu trafiło tylko akuart na forumowiczki?
                        Jedna mało nie pożegnała się z życiem…

                        powodzenia i lekkiego dobrze poprowadzonego porodu w CZMP


                        madzia i

                        • Re: Opłaty za poród??

                          Możliwe, że masz rację. Tylko co to ma kurczę wspólnego z etyką lekarską
                          A tak przy okazji śliczne to Twoje Maleństwo Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę moją córeczkę – na razie próbuje połamać mi żebra

                          Dominikka +

                          • Re: Opłaty za poród??

                            ja miałam planowe cc w Żośce. Każde następne dziecko tylko tam.
                            Fakt – opłaty jak w luksusowym hotelu ale według mnie warto. Ja co prawda zapłąciłam wszystkiego 400zł (200 za męża przy cc, i 200 za pobranie krwi pępowinowej) ale jakbym miała zapłacić 2000 to też bym dała. Z dzisiejszą swiadomością opieki w tym szpitalu.

                            pozdrawiam i lekkiego porodu życzę.


                            madzia i

                            • Re: Opłaty za poród??

                              Pamiętam jak nie mogłam się doczekać na swojego synka 🙂 Dni się dłużyły niemiłosiernie… a teraz czas tak szybko leci, w niedzielę skończy miesiąc. A odnośnie etyki, to czasem zanika tam gdzie bark kasy… a w Polsce służba zdrowia leży jak kłoda.

                              • Re: Opłaty za poród??

                                Dzięki, mam nadzieję, że będzie lekko I że moja malutka będzie równie śliczna jak Twoja
                                Buziaki

                                Dominikka +

                                • Re: Opłaty za poród??

                                  Etyka lekarska?????
                                  A CO TO JEST????? hihihi
                                  … to chyba jakieś prehistoryczne pojęcie…..

                                  Agata + Ania 13.IX

                                  • Re: Opłaty za poród??

                                    Rękoma, nogami i całym moim zmaltretowanym w Centrum Zdrowia Matki Polki ciałem podpisuję się pod tym co napisała skate130. Niestety.
                                    Też miałam tam swojego lekarza…
                                    Długo żebrałam o znieczulenie, dostałam dopiero na stole operacyjnym…

                                    Rodziłam tam bo w moim mieście w szpitalu jest podobno jeszcze gorzej. Trudno mi sobie to “jeszcze gorzej” wyobrazić.
                                    Ja po porodzie tam mam koszmary, śni mi się, że rodzę. Wiem jedno, na drugi raz stanę na głowie, a będę miała cesarkę, nawet nie ma innej możliwości…

                                    Ola i Ula (24.03.2004)

                                    • Re: Opłaty za poród??

                                      Nie wiem czy to przesad i ile w tym prawdy, ale w NL gdzie mieszkam do ZZO podchodzi sie podobnie, twierdzi sie, ze spowalnia porod i podobno sie go nie podaje standardowo. Nie wiem czy chodzi o kase, bo przeciez funkcjonuja prywatne ubezpieczenia, w ktorych mozna sobie wybrac wszelkie mozliwe opcje, wiec watpie, zeby to bylo powodem… ale juz sama nie wiem co myslec…
                                      Jakbym brala do siebie wszystko co sie tu na forum pisze i o ciazy i o porodzie to bym juz dawno nie zyla ze stresu, a juz na pewno umarla przy porodzie.

                                      Pozdrawiam
                                      Bramka

                                      • Re: Opłaty za poród??

                                        Dziewczyny nie straszcie mi tu Edysi – bo jeszcze nam gotowa nogi zacisnąć i postanowić że wogóle nie urodzi w takim razie 🙂

                                        Agata + Ania 13.IX

                                        • Re: Opłaty za poród??

                                          Powiem brzydko, ale mam nadzieje, ze dotrze do Ciebie:

                                          SPIEPRZAJ Z MATKI POLKI NA KILOMETR!!! póki jeszcze możesz sie toczyć:)

                                          Prawda jest jedna,że jedne kobiety “wypluwają ” dzieci, a nie rodzą… jesli chcesz tam rodzić, to lepiej zebyś do tej grupy należała…

                                          Ja NAPRAWDE i z całego serca POLECAM szpital z sercem na pRZYRODNICZEJ (jORDANA)…
                                          teraz zresztą cały po gruntownym remoncie:)
                                          ja i wsystkie moje koleżanki pierworódki, które tam rodziłysmy chcemy rodzić tam sowje drugie dziecko, o ile bedziemy znów w ciązy:)
                                          Była tylko jedna “płatna” zasada – zzo 450 zł I DOSTAJESZ RACHUNEK:)
                                          JA NIE dostałam choć prosiłam, bo faktycznie rodziłam dość szybko… o 10:00 podłączyli mi oxytocyne i wtedy zaczeły się boleści jak w kosmosie, ale o 14.15 urodziłam…
                                          rodziłabym pewnie dłuzej, ale opika lekarska i połoznicza była swietna i nie rodziłam ‘standardowo” na leżąco bo nie umiałam tak “wyprzeć” dziecka na świat.
                                          Rodziłam na stojąco – prosze sie nie szokować, bo dużo lepiej tak mi sie parlo i szybciej dziecko zeszło.
                                          Potem na łozko – 4-5 parć i fruuu – mały popłynąl przeze mnie jak łosoś z nurtem:)
                                          Też błagalam o zzo, ale usłyszałam, ze spowolni….
                                          Poza tym trafiłam na porodówke z 3 palcami i szło dosć szybko, także moja pani dr wyłumaczyła mi, z e zanim przyjdzie anestezjolog i sie wkuje,. to minie ok 30 min i już bedzie “dupa”…
                                          także…
                                          bez znieczulenia sie da, potem sie jeste z siebie dumnym….
                                          ale pisze tu o porodzie takim jak moj – normalnym, bolesnym (bo poród boli), ale nie z komplikacjami…

                                          aha…. wiem ze wiekszośc rodzacych (tak jak ja) nie boli się skurczów, tylko samego fizycznego wyjścia na swiat dziecka przez swoją mała dziurkę…
                                          ja przed porodem twierdziłam, ze to sie nie da, ze mnie chyba rozerwie, że tego nie przeżyje!!
                                          a sam moment wychodzenia (rodzenia) dziecka NIC NIE BOLAŁ i był przyjemny:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Opłaty za poród ??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general