Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

Otóż obecnie mój mąż w ramach pracy jest na kursie, który trwa od 8.00 do 13.30 i o 14.00 jest już w domu. W związku z tym bardzo mi w domu pomaga a m.in wstaje czasami w nocy i podaje mi dziecko do łóżka szczególnie gdy mały budzi się często – sam tak chce. Otóż kilka dni temu takiej właśnie nocy (budzenie co 1,5 godz. oczywiście zasnęłam podczas karmienia. Przebudziwszy się po jakimś czasie, nieprzytomna 9jak się później okazało całkiem przytomna) poprosiłam męża, żeby odłożył dziecko. Widżąc, że wstaje od razu zasnęłam a właściwie przysnęłam. Po chwili przebudziłam się i widze katem oka jak on przykrywa dziecko kocykami dokładnie je uklepując, żeby się nie odkopał. Przewracam się więc na drugi bok i…..czuję dziecko! Oberwało lekko ode mnie ręką, ale śpi mocno. Pytam się więc męża:”Co robisz?” a on”jak to co? Odkładam dzieckO!” Ja:”Przecież dziecko jest tutaj!” on:”Co ty, przecież jest w łóżeczku!” Ja: Nie, on jest tutaj…” i tak oto mój kochany mąż ułożył maleństwo do snu starannie je opatulając! Zabawne, prawda? Czy W y też miałyści podobne przygody związane z zaspaniem albo zmęczeniem?
Tylko, że ta historia nie rozbawiła mojej teściowej… Powiedziała potem mężowi, że nie powinien tak wstawać…. No cóż, podpadłam

Iwona i Bartek

10 odpowiedzi na pytanie: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

  1. Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

    Mąż, który wstawał w nocy……
    Nie kojarzę takiej legendy 🙂

    Pozdrowienia
    smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
    (8 tygodni)

    • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

      Moj jak na razie wstaje dzielnie i przynosi a potem odnosi Dzieciaka. Mam nadzieje, ze jak najdluzej bedzie mial na to sile..
      Irena i 10 dniowy Boguradek

      • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

        10 dni – 2 dni pobytu w szpitalu….. to jeszcze nosi 🙂

        Pozdrowienia
        smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
        (8 tygodni)

        • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

          to co on tam włożył?!!!!

          Gaba mama Maryśki (02.08.02)

          • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

            hi hi…moj niestety w nocy nie wstaje ;-(((((((((((((

            ASIA MAMA EWY ur 3 styczen 2002

            • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

              Jeszcze wszystko przed Tobą…..mój dzielnie pomagał mniej więcej do momentu jak Młody skończył miesiąc…….. Ale może Twój należy do tej nielicznej grupy super ojców….hi,hi,hi…….

              Julka mama Karolka

              • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

                Mój wstaje robić mleczko…… A potem zasypia oczywiście…..

                Julka mama Karolka

                • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

                  wiesz a jak ja mowie zenp. ewa wstala 5 razy w nocy to on nato wiem bo tez sie budzilem… Ale ja slyszeza kazdym razem jak on wtedy chrapie;-))))))

                  ASIA MAMA EWY ur 3 styczen 2002

                  • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

                    ano nic..

                    Iwona i Bartek

                    • Re: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

                      U mnie też podobnie (gdy go nie budzę) albo jak wstanie to mówi, ze godzinę go usypiał, a ja widzę w między czasie, że to on śpi.

                      Iwona i Bartek

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Opowieść o mężu co w nocy pomagał..

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general