“Zabawa polega na tym, że dziewczynki kładą się w kółku, głową do siebie, zakrywają oczy, a chłopcy po kolei z nimi kopulują”
jestem w szoku mam prawie gimnazjalistkę
…. one nawet nie wiedzą kto z nimi to robił nie mówiąc że mogło robić kilku pod rząd…
….25 lat temu była zabawa w butelkę i jakim wstydem było dać sobie :Buziaki:
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: orgie w gimnazjum… 5 gimnazjalistek w ciąży
To może nie powinnam edukować 6-latka czym są prezerwatywy?;)
Ale on już to wie. Choć nie wykazuje jeszcze zainteresowań seksem…;) natomiast przy uświadamianiu od razu ogólnie nakreśliłam kwestie antykoncepcji. ( ale bez demonstrowania na przykładzie, hehe)
Wg mnie można o seksie i antykoncepcji porozmawiać już i z 6-latkiem. Bez pruderii z szacunkiem, używając odpowiedniego języka. Lepsze to niż “edukacja” na podwórku IMHO.
Vala- brak info jak widać niczego nie zmienił. Nie spowodował, że te dzieci pozostałe niewinne. A może konkretna merytoryczna wiedza i świadomość SKUTKÓW by je powstrzymała.
.
co sie dziwić dzieciom, wystarczy spojrzeć na mojego chłopa;)
Poczekaj…..
…. tylko wyślę link Stefanowi
moj 14 latek dojrzały fizycznie (180 cm, włosy na brzuchu itp) i powiem wam ze zaczynam sie bac.
o seksie rozmawiamy o papierosach i narkotykach tez,na razie opowiada duuuzo.. Ale kiedys przestanie i…..
w wakacje jedzie na oboz taneczny z klasa i chyba spac nie będe wtedy 🙁
Mój podobnie tylko 15 latek pierwsza miłość nic nie opowiada bardzo skryty jak pytałam co było na lekcji
-no mama o antykoncepcji i tyle
jestem przerażona
Kiedyś jak jeszcze byłem piękny i młody (teraz tylko to pierwsze zostało…) jeździliśmy motorami z panienkami na dyskotekę do do wsi S… Po którejś imprezie w trosce o zdrowie swoich córek chłopi podjechali traktorami, przerzucili łańcuchy przez murowane okna i rozerwali budynek. Chodzi o to, że to nic nowego co się z młodzieżą dzieje, tylko media nagłaśniają. Jedyne co można zrobić to uświadomić młodym zagrożenia, a i tak na pewno zrobią po swojemu, tak jak my w młodości…
mam podobnie zaczynam się bać co jak przestanie opowiadać…
ja patrzac na moich gimnazjalistow i gimnazjalistki jestem niekiedy przerazona:(
Na WDZ chlopcy ok, dizewczyny sie wydurniaja….
W anonimowej ankiecie okazalo sie, ze kilka ma juz za soba “pierwszy raz”
Gdy zwrocilam gim. uwage co do makijazu i stroju, nastepnego dnai przyszla matka z pretensjami, ze co ja sie jej corki czepiam, zadne argumenty nie pomogly.
Ucze na wsi, latem uczniowie bywaja u mnie w miescie na imprezach, kilka razy zdarzylo mi sie odwozic pijanego delikwenta do domu, reakcja rodzicow “no wie Pani taki wiek”
Na wycieczce 3 dniowej nie spalam przez cale noce z kolezanka i kolega, bo uczniowie zlazili przez balkony to pokoi dziewczyn, wiec kolega krazyl pod budynkiem a my na korytarzu cala noc, a i tak jak weszlam o 3 uspokoic dziewczyny to znazlam w lazience chlopcow!!!!!!!!!!!!
W innym pokoju dziewczyny pily piwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tu z wycieczki 5 dniowej zrobila sie juz wlasnie 3 dniowa bo wrocilismy do domu!
AAAAAAAAAAAA, w innej klasie dziewczyny pojechaly na wycieczke z wibratorami, i do mojej kolezanki z pracy ” chce sobie Pani ulzyc?” kiedy ta weszla ich uciszac.
O dziwo chlopcy byli ok, pomimo tych wedrowek, za to dziewczny masakra.
Z inna moja klasa pojechalam 3 lata temu na biwak, spalismy w namiotach, nie bylo alkoholu, lazenia po nocach, ale tu akurat w duzej mierzr przyczynilo sie zmeczenie, bo od 9-15 i potem od 17-20 lazilismy po gorach itd….ze jak mialo byc ognisko to posiedzieli godzinke i poszli spac, bo rano pobudka byla o 6, a my siedzielismy i pilnowalismy a tu cisza!!!!!!!!
MASAKRA!!!!!!!!!!!!
ja właśnie z tego powodu nie pojechałam na wycieczkę 3-dniową z moją poprzednią klasą
No właśnie pamiętam z wycieczek z podstawówki (wtedy nie było gimnazjum) jak w nocy chłopcy do nas przychodzili i w karty graliśmy i strasznie nauczyciele pilnowali, żeby przypadkiem mieszanego towarzystwa gdzieś nie było… Jak siedziały same dziewczyny i nawet się darły to ew. zwracali uwagę żeby ciszej ;), ale było ok…
Wtedy strasznie się dziwiłam o co tym nauczycielom chodzi i w czym jest gorsze granie w karty w mieszanym towarzystwie od tego babskiego… Jakoś seks z kolegą z klasy mi do głowy nie przyszedł (chociaż teoretycznie wiedziałam co to ;)). Teraz wiem, że się poprostu bali, bo IM by przyszedł do głowy ;)…
do mnie przyjeżdża nauczycielka z młodzieżą licealną,która mówi, ze ona za karę ze swoją klasą nie wyjeżdża.Gdyby się źle zachowywali nie pojechałaby.Wychowankowie jej zachowują się rewelacyjnie chodzą jak w zegarku jestem nimi zachwycona,ale można zawdzięczać to tej pani. Na każdą klasę jaką ona weźmie pod opiekę ma niesamowity wpływ
Zastanawiam się… co ja bym zrobiła, gdyby moja córka w wieku gimnazjalnym oświadczyła, że jest w ciąży….
Byłabym babcią!!
A córka…? Byłaby mocno doświadczona…. jak ja bym jej pomogła???
Boże… nie wiem.
Cieszyłabym się, ale w sumie to byłoby dwoje dzieci… i problemy dorosłych i mało radości….
Chyba nie ogarniam….
Nie, takie rzeczy nie są planowanymi scenkami z pokazów tańca jazz 🙂
Sama z siebie…taki dom… Nie wiem nie wnikam jestem oburzona…
Na swietlicy kladzie na swoim bracie i mowi: kupoluje, kopuluje… to jest sex.
Na szczescie moj syn nie chodzi do swietlicy, nie wnikam co na to swietliczanki… kwestie wkladania dziewczynkom palców miedzy polsadki i tego typu obscenicznych zachowan poruszylismy w wychowawczynia – ona zobowiazala sie do rozmowy z rodzicami.
też odnoszę takie wrażenie…tylko, że to zabawa,która może mieć poważne konsekwencje…
wiesz nei wiedziałąmc o to zawystęp myślałam że może takei tematycznie o przestrzeganiu przezd pedofilią czy czyś, by dzieci kojażyły pewne zachowania ze słowem “SEX” i wystrzegały się 🙁 albo wiedziały że jeśłi ktoś będzie robił cośotakeigo to należy sięobronić, dać znać rodzicom…
… to dlikatna sparwa bo może to wyglądać jakby ktoś pokzywał dziecku te nakładanie gumki + scenki (może ktoś włąśnie jej wkładał palec między pośładki???)… jeśli rodzice zawinili to się nieprzyznają… zdizecwzynką powinein chyba pomówić jakiś napradę dobry psycholog dziecięcy, bo jeśli to wynik np. molestowania to trzeba jej pomódz :(.
no wlasnie, moja klasa ok-jakos fajne dzieciaki mi sie trafiaja,-ale pojechala z nami inna klasa- od tamtej pory powiedzialam, ze jade tylko i wylacznie ze swoja klasa, z zadnej innej nie biore, zwlaszcza takiej ktorej nie ucze….
hmmm, kotus moze jak mi sie kiedys trafi fajna klasa to do Ciebie zaiwtamy
dobre…
ale wiesz tu nie chodzilo tylko o sex itd. maja swoje lozka itd i tam maja byc, jak cos sie wydarzy to lataj i szukaj takiego, poza tym to byl pensjonat oprocz nas byli inni ludzie, wiec cisza nocna, rano wycieczka…
p. S jak mialam 15 lat spalam z chlopakami na obozie w namiocie…. Nawet w jednym spiworze….i nawet o seksie nie pomyslalam
Znasz odpowiedź na pytanie: orgie w gimnazjum… 5 gimnazjalistek w ciąży