Pytanie może wydac się dość idiotyczne, ale…
Na Sylwestra idziemy do znajmomych, których dziecko właśnie zachorowało na ospę wietrzną i stąd pytanie. Iść i “zarazić” Julkę, żeby już przeszła tę chorobę?
Pytam, bo ktoś doradził, że lepiej, by dziecko wcześniej przeszło tę chorobę.
Ja osobiście oszczędziłabym jej tego…
Ale chętnie posłucham Waszych opinii.
[i] Asia i Julia (8.08.02/3l.)
14 odpowiedzi na pytanie: Ospa wietrzna
Re: Ospa wietrzna
Jesli zdecydowalas ze nie bedziesz szczepici chcesz zeby dziecko przeszlo chorobe to ja bym zarazila, ponoc im wczesniej tym dzieci lepiej to znosza….
Moze potem nie byc okazji i bedziesz sie stresowac jak mloda bedzie coraz starsza a ospy nie zlapie…..
Ale oczywiscie to tylko moje gdybanie
Re: Ospa wietrzna
Wg mnie choroba jak choroba 🙁 Sama ospa nie jest specjalnie groźna i ciężka (tylko to swędzenie), ale strasznie osłabia oragnizm. Iza od czasu ospy ma powiększone węzły chłonne (miała niecały roczek jak przechodziła). Fakt że im póxniej tym gorzej się przechodzi. Nie wiadomo czy Julka w ogóle złapie ospę, bo zaraza się przed “wysypaniem” i jak są świeże pryszczyki, później już nie.
Ja jakbym mogła to bym Izie oszczędziła tej choroby. Fakt że nie drapała się ale była strasznie mocno wysypana na całym ciele bez wyjątku. Później długo dochodziła do siebie io była osłabiona.
Ania + Izunia (3 lata) i lutowa Misia (9-m-cy)
Re: Ospa wietrzna
kuba właśnie konczy ospe….leciał z nią samolotem – bo nie mielismy wyjscia…
oprócz swedzenia jest ok – miał 3 dni stan podgorączkowy…teraz szybko dochodzi do siebie
moim zdaniem jesli nie bedziesz szczepic to lepiej zeby teraz przeszła jak jest młodsza – i nie chodzi do przedszkola czy szkoły….
ILONA I KUBEK+lipcusiątko
Re: Ospa wietrzna
Oli właśnie przechodził i mimo, że to “tylko” swędzenie, to naprawdę było mi go szkoda. Chyba faktycznie jedno szczęście, że przeszedł ospę tak szybko, bo starszy mógłby nie wytrzymać tego swędzenia. Poza tym zimą podobno najłagodniej dzieci ja przechodzą. Ospa jest zakażna na 2-3 dni przed wysypem oraz do momentu przyschnięcia ostatniej krostki – tak wyczytałam 🙂
Re: Ospa wietrzna
Właśnie też mam teraz możliwość skontaktowania, bo u znajomych dzieci chore, ale… nie chcę, boję się! 🙁 Zresztą chodziłoby i tak tylko o Karolinę, bo Łukasza zaszczepiłam, zanim poszedł do przedszkola.
Z ospą nie ma reguły. Mojej siostry chłopcy chorowali 2 lata temu. Starszy – ok. 5 letni przeszedł bardzo łagodnie, bezproblemowo. Młodszy – 2 letni – strasznie. Był cały obsypany, nawet w buzi, na siusiaku, bardzo to było przykre. Ja jeszcze trochę odczekam i Karolinę zaszczepię. Po prostu wolę jej tego zaoszczędzić….
Kaśka
Łukasz (3lata!) i Karolina (9,5 m-ca)
Re: Ospa wietrzna
A ja słyszałam, że ta szczepionka nie daje 100% pewności, że dziecko nie zachoruje…. A może to tylko chodzi o złagodzenie objawów?
Z tego, co piszesz…. wolałabym zaszczepić.
Re: Ospa wietrzna
moja pani doktor tez tak twierdzi
Re: Ospa wietrzna
A ja jestem przeciweniczką świadomego narażania malucha na choroby. W końcu to choroba i zawsze mogą pojawić się powikłania.
Ja na ospe zachorowałam stosunkowo późno pod koniec podstawówki, miałam zaledwie kilka krostek, z tego co pisza mamy znacznie młodsze maluchy potrafią ospę przechodzic o wiele gorzej. Wydaje mi się, że nie ma reguły.
Z drugiej strony spotkanie z dzieckiem chorym nie daje “gwarancji” zarażenia
Pozdrawiam i mimo wszystko życze zdrówka
Ania
Ania i
Re: Ospa wietrzna
Były na ten temat dyskusje na forum, zdania co do szczepienia są podzielone tak wśród mam, jak i wśród lekarzy. Ja szczepię.
Kaśka
Łukasz (3lata!) i Karolina (9,5 m-ca)
Re: Ospa wietrzna
nie wiem, czy zdecydowałbym się świadomie dziecko zarazić ospą. widziałam malutkie dziecko w szpitalu zakaźnym na ospę właśnie..miał wypryski wszędzie, nawet w gardle i przełyku.. i siedział tam razem z mamą jakieś 2 tygodnie…
najgorsze, że taki maluch jeszcze nie rozumie, dlaczego swędzi i moze się drapać. i co z bliznami później?
a w przedszkolu i tak złapie…
Re: Ospa wietrzna
Wiesz.. we mnie też to się kłóci… bo niby jak matka może świadomie narażać dziecko na chorobę…
Po przeczytaniu… skłaniam się ku zaszczepieniu dziecka i Sylwestrze w domku :).
[i] Asia i Julia (8.08.02/3l.)
Re: Ospa wietrzna
A tak odbiegając od tematu… co z Tobą i Twoim zdrowiem, sercem? Rzadko bywam na forum, a bardzo zapadłaś mi w pamięć…
[i] Asia i Julia (8.08.02/3l.)
Re: Ospa wietrzna
Ciągle czekam na wyniki 4 dniowego holtera 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Ospa wietrzna
moja córka zaraziła się w wieku 2 latek odemnie. Ospę przeszła strasznie. To zależy od dziecka nie ma reguły…
Miała gorączkę dośc wysoką utrzymującą się ponad tydzień krostki wszędzie dosłownie nawet w buzi i na powiekach wszędzie…
Miesiąc z nią siedziałam w domu no i chociaż się nie drapała zostały jej ślady… które obecnie są mało widoczne ale jednak.
trudno więc cokolwiek doradzić
Miejmy nadzieję że jak już to będzie to łagodna ospa:)
Ewa i Julia Barbara:)
ur 23.03.03
+ maleństwo
Znasz odpowiedź na pytanie: Ospa wietrzna