czesc dziewczynki,
niestety chyba Hubik na nia zachoruje… :(. corka opiekunki Hubika zachorowala w poniedzialek,a Hubi ma z nia kontakt prawie codziennie. najgorsze, ze w przyszlym tygodniu wreszcie wybieramy sie do polski i nie wiem jak to bedzie z chora dzidzia… nawet jak nie zachoruje przed wyjazdem, to odpadna mi wyczekiwane wizyty u kolezanek (maja male dzieci). ja, to zawsze tak mam… jak nie urok, to przemarsz wojsk… a moze my z mezem mozemy odwiedzic znajomych bez Hubiego (zostanie u dziadkow), czy to tez jest za bardzo ryzykowne? jak to jest z przenoszeniem zarazkow?
czy wiecie jak takie male dzieci znosza ospe? ja i maz mielismy ale w wieku paru lat wiec rodzice nie potrafia nam odpowiedziec.
pozdrawiamy,
agata, torsten i Hubert Ole (29.01.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: ospa wietrzna…
Re: ospa wietrzna…
Moj synek mial ospe jak mial 10 miesiecy i lekko ja przeszedl. Nie mial goraczki,nie marudzil, gdyby nie krostki to tak jak by nie byl w ogole chory! Niestety przez prawie 2 tygodnie nie wychodzilismy z domu zeby nie zarazac.
Moze jednak Hubi nie bedzie chory.
Re: ospa wietrzna…
do 72 godzin od kontaktu z chorym działa jeszcze szczepionka varilrix.
ja gdy dowiedziałam sie, ze sasiadki córka zachorowała na ospe odrazu zaszczepiłam Filipka.
Ala i Filipek
ur 29.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: ospa wietrzna…