Może to trochę nie na temat, ale nie do końca… nie bagatelizujmy chorób…
Mój szwagier, ojciec chrzestny Mateuszka, ma anginę. Takiego przebiegu jeszcze nie widziałam! Skończyło się na szpitalu w innym mieście, do którego trafił podobno w ostatniej chwili 🙁
Był u 3 lekarzy, których każdy mówił coś innego; w ciągu kilku dni dostał 3 różne antybiotyki i nic nie pomagało, cały czas wymiotował, praktycznie nie mógł jeść niczego. Nie chciał iść do szpitala, bo w naszym mieście nie ma odpowiedniego oddziału, a nie chciał jechać gdzieś daleko i być od nas odcięty. Zresztą widziałam go wczoraj i raczej logicznie już nie myślał, w takim był stanie. Trudno było go nakłonić na ten szpital.
Kiedy w końcu tam trafił, od razu miał zabieg, który podobno przeprowadzono w ostatniej chwili. No i kroplówki, które go podratowały.
Jestem przerażona, że tak można przechodzić anginę – a szwagier to silny facet…
Nie bagatelizujmy chorób w ich pierwszych stadiach… szwagier pracuje w miejscu, gdzie osoby chodzące na zwolnienia lekarskie są szybko wyrzucane z pracy. Jest tak w wielu miejscach, na pewno sami to znacie… Myślę, że za późno zdecydował się w ogóle pójść do lekarza, bo bał się podpaść w pracy – a jest jedynym żywicielem rodziny.
Taki mamy kraj :-((((
7 odpowiedzi na pytanie: Ostrzeżenie przed chorobą!
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
O Boże ! To straszne żeby zwykła angina spowodowała takie spustoszenie w organizmie ! A ja też czasem bagatelizuję zwykłe przeziębienia – człowiek jednak nie szanuje zdrowia! Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia chrzestnemu Mateuszka!
PZDR!
Agnieszka i Michałek
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
z angina nie ma zartów. trzeba isc do lekarza bo moze zaatakowac serce i stawy. to najczestsza przyczyna zepsutych zastawek i niewydolnosci serca !!!!
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
Czy to jest zaraźliwe?
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
to co napisałaś to smutna prawda o naszym kraju… mam tylko nadzieję, ze dla szwagra ta historia zakończy się dobrze…trzymam kciuki
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
Faktycznie smutno się robi czytając to ! Dobrze,że wszystko dobrze się skończyło…Oby szybko wrócił do zdrowia,czego oczywiście życzę mu bardzo serdecznie.
Pozdrowienia
Filipek21.02.2003
Monika i Filip
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
To mi przypomina moją angine sprzed 4 lat. Sama ja sobie zdiagnozowałam (nalot ropny w gardle), ale lekarze nie byli pewni, antybiotyki nie pomagały, ja z gorączka i tak koszmarnym bólem gardła, że wrogowi najgorszemu nie życzę, pierwszy antybiotyk nie pomógł, drugi uczulił, a trzeci wprawdzie pomógł, ale żołądek nie wytrzymał i wiłam sie z bólu. A tak na prawde to cały czas jest możliwe, ze to nie była w cale angina tylko mononukleoza…
Też na poczatku trochę zbagatelizowałam, bo złapało mnie na wyjeździe na Litwę. W sumie leżałam w łóżku przez 3 tygodnie, a jak sie w końcu pojawiłam w parcy to szefowstwo odesłało mnie natychmiast do domu, tak pięknie wyglądałam.
Dołączam się, nie bagatelizujmy.
Szwagrowi zyczę zdrowia
Kaśka
Re: Ostrzeżenie przed chorobą!
Niestety, angina, wywolywana przez paciorkowce jest zarazliwa. No i wlasnie czesto wystepuja powiklania jw napisala aborka. Nie ma co, takie rzeczy trzeba wylezec w domu.
Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia dla Rodziny.
Neonka i Mateuszek (6.09.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ostrzeżenie przed chorobą!