Wczoraj wieczorem oglądaliśmy ( ja,Robcio,Domi-z nami ) “M jak miłość”…pod sam koniec filmu Marek Mostowiak się zdenerwował powrotem Hanki i wyszedł…po czym mój Robcio stwierdził,że “Marek poszedł na lumpy”,a Domi zaraz powtarza: “Majek pośed na jąke” = łąkę…już z tego się śmialiśmy… Ale za chwilę Robert jeszcze dodał,żeby było do rymu: “na łąkę bzyknąć biedronkę” ( świnia 🙂 -tak przy dziecku,wiem… )-na szczęście Domi nic…
Dzisiaj rano była koleżanka z dzieciakami,siedzimy,ja opowiadam o tej “łące” ( bez motywu z biedronką ;-),bo Domi się przysłuchuje…), zdążyłam powiedzieć: “… Marek poszedł na łąkę”,a Domi:”na jąke BIKNĄĆ DJONKĘ” !!!
…żeby taką pamięć później w szkole miała,dziecko-dyktafon… 😉
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
16 odpowiedzi na pytanie: padłam ze śmiechu :-)))
Re: padłam ze śmiechu :-)))
ale numer!!!! ale to fakt, dzieci mają niesamowitą pamięć! Nati dokańcza wiele śpiewanych przeze mnie piosenek 🙂
Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂
Re: padłam ze śmiechu :-)))
Dobre, dobre…. uważaj co mówisz bo teraz to jest takie małe, gumowe ucho, łapie wszystko 🙂
Aga i Ania 7miesięcy
Re: padłam ze śmiechu :-)))
ale się ubawiłam…..hihi
no i tak na serio to będę musiała ukrucić język mojemu mężowi (to tak na przyszłość…hihi)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
dziecko-dyktafon – hihihi ;))))
Re: padłam ze śmiechu :-)))
I znowu ta DRONKA, hi, hi, hi
A moja mama wczoraj wieczorem nauczyla Karolinke spiewac “Sto lat”, wiec ja wchodze po szkole do domu a tu maluszek czeka na mnie z laurka i spiewa “to jat, to jat”.
Iwona i Karolinka (01.26.02)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
O,proszę,każda babcia jak chce to potrafi,hihi :-)))…bo Dzidzia potrafi na pewno. Gratulacje ! 🙂
PS. Śliczna ta Twoja Karolinka jak Kwiatuszek.
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
… No,w najgorszym razie…Gumowe Uszko?… 😉
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
Teraz ja padłam! Kopytka w górze i wywijam! Świetne! Moja mama odkad pamiętam powtarzała, że dziecko słucha nawet kiedy nie słucha, a kiedy już słucha to… Strach pomyśleć. Domi boska, ucałuj ją!
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
miki 5 miechów
Re: padłam ze śmiechu :-)))
…taak,niezłe z nich “gumowe uszka” 🙂
PS. Przeczytałam wczoraj Twój “Dziennik”…piszesz naprawdę świetnie ! 🙂 Czekam niecierpliwie na dalsze odcinki i jeszcze zaraz pochwalę gdzie trzeba 🙂
Pozdrawiam
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
Naparwdę? czytałaś? jestem uszczęśliwiona, tym bardziej, że Ci sie podobał. A nastepny odcinek ukazał się…dziś. Tak jest co poniedziałek. Ten nosi tytuł “Bolą mnie nerki” i jest zapisem mojej własnej historii. caluski, wielkie podziekowania!
ada77 i miki 20 maj 2003 – Miki dłubie w wirtualnym ząbku ;-))))
miki 5 miechów
Re: padłam ze śmiechu :-)))
mała papuga:)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
zazwyczaj uczącz się tego co nie trzeba
Ania i Alicja(26.02.03)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
Czytałam już wczoraj także ten odcinek o nerkach i powiem Ci,że zaczęłam się bać co będzie dalej-tym bardziej,że sama napisałaś kiedyś w poście,że “dalej będzie bardziej dramatycznie”… No cóż…w każdym razie opanuję jakoś mój strach i na pewno przeczytam następne odcinki…w końcu się już zdążyłam wciągnąć 🙂 w tą Twoją historię i – prawdę mówiąc – ciekawość mnie zżera :-)))
PS. Najgorsze,że przez listopad i grudzień nie będę miała,niestety,dostępu do netu,więc nadrobię dopiero w styczniu,ale NA PEWNO nadrobię 🙂
Pozdrowionka raz jeszcze
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Re: padłam ze śmiechu :-)))
o taaak… to ulubione słowo chyba wszystkich dzieci 🙂
mój Staś też potrafił czasem tak powtórzyć, np. stoimy na światłach, Staś siedzi za mną (kierowcą) i nagle mówi ot tak: ‘no to jedziemy k.. do babci”.
Albo jak kiedyś zaklęłam w ten sposób ‘o rzesz k..” w chwili wielkiego wzburzenia,Staś mówi do mnie “Mamo nie mów przy mnie k.. mać bo będę tak powtarzał” (jak wiedział, że ‘mać” się tu należy) – ot cwaniaczek :))
Ale teraz już zapomniał… na szczęście…
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: padłam ze śmiechu :-)))
fajne :)) przy dzieciach trzeba naprawdę uważać, co się mówi, bo chłoną jak gąbeczki :))
Powodzenia w dalszej edukacji!!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: padłam ze śmiechu :-)))
Muszę opowiedzieć to mężowi. Może w końcu zacznie bardziej uważać na to co mówi. Bo choćjeszcze trochę czasu mamy zanim iza zacznie mówić, to trzeba czasu żeby się nauczyć uważania na własne słowa. 🙂
hi, hi, hi, hi, hi……. Prawie parsknęłam na monitor 🙂
Ania i Izunia (13 m-cy)
Znasz odpowiedź na pytanie: padłam ze śmiechu :-)))