Palec w drzwi

W miniony weekend uswiadomilam sobie: uff… nareszcie – Mimi wyszla z przeziebienia, reszta rodzinki zdrowa, w poniedzialek wracamy do przedszkola.

Moje zadowolenie nie trwalo dlugo. Podczas zabawy z Benem – ulubionej – gonienie sie – Ben uciekajac bezmyslnie zastrzasnal za soba drzwi i przytrzasnal Mimi palec (srodkowy, ten na ktorym nosimy obraczki, prawej reki – wlasnie u samej nasady). Pogotowie, oczekiwanie, na szczescie nie ma zlamania! Przez caly dzien nie moglam wykombinowac jak to sie stalo ze do zlamania nie doszlo. I co – Maz wykombinowal. Na galce od drzwi Ben ma taka wywieszke z grubej gabki na ktore jest napisane cos tam, nie przeszkadzac czy cos (tak dla zartu). Ta glupia gabka zawsze sie wkreca w drzwi kiedy chcemy je zamknac. Ale w niedziele uratowala Mimi palec! Moze powinnam to opatentowac?

Dziewczyny – uwazajcie na palce Waszych maluchow, przeciagi i zatrzaskujace sie drzwi itp. O jejku ale mialam nerwowa niedziele. Jak Ben sie czul – mozecie sobie tylko wyobrazac….

14 odpowiedzi na pytanie: Palec w drzwi

  1. Re: Palec w drzwi

    wspolczuje przezyc 🙁

    dobrze ze nic sie Malej nie stalo i paluszek jest caly

    Czasem takie denerwujace nas drobiazgi okazuja sie bardzo przydatne 😉

    buzka 🙂

    Aga, Jula Szymek

    • Re: Palec w drzwi

      Współczuję 🙁 A ja mam roczniaka, który lubi się bawić drzwiami, wolę nawet nie myslec, co by było, gdybym nie poowijała klamek na drzwiach pokoi tak, że drzwi się nie domykają…


      Cyprianek (listopad 2005)

      • Re: Palec w drzwi

        Fuuu Nie zazdroszcze!!! Nasz Michu spadl z wysokiego lozka na marmurowa posadzkw, na szczescie tez wszystko dobrze sie skonczylo, ale ja do tej pory jestem w szoku….
        Ach te maluszki;)
        ewa

        • Re: Palec w drzwi

          znam to uczucie i doskonale rozumiem co przezylas.
          Kuba niecaly rok temu przytrzasnas sobie palec wskazujacy drzwiami od auta. nic sie na sczescie nie stalo.

          Karina i Kubus <10.06.2004>

          • Re: Palec w drzwi

            Och, to musiało boleć
            Niestety nawet zwykłe drzwi mogą być niebezpieczne.
            U nas niedawno futryna, framuga (jak kto woli) drzwi okazała się niebezpieczna. Kinia chciała szybko dobiec do pokoju i nie wycelowała w otwór drzwi, śliwa na czole w trzy sekudny wiekla jak pięść, też się strachu najadłam, ale na szczeście wszystko skończyło się dobrze

            Kinia26.11

            • Re: Palec w drzwi

              Przykro mi bardzo [smutek]. Swoja droga zastanawiam sie co jeszcze nasze dzieciaki wymysla.

              • Re: Palec w drzwi

                Ludzie!!! To musialo bolec!!!

                • Re: Palec w drzwi

                  Dziewczyny – jestescie slodkie! Tak chcecie mnie pocieszyc. Wiem, znam dobrze ten bol – chcemy nasze dzieci uchronic, ale nadal zdarzaja sie te straszne… nie chce nawet uzyc tego slowa.. wydarzenia. Oby ich bylo jak najmniej!!

                  • Re: Palec w drzwi

                    Ze ja o tym nie pomyslalam… Fakt – moja cora juz 2.8 lat – az dziw ze tak dlugo sie uchowala! Dzieki za pomysl!! Chociaz ona i drzwi to sie od siebie teraz z daleka trzymaja

                    • Re: Palec w drzwi

                      Drobiazgi zupelnie na pozor niepotrzebne! Tak w zyciu bywa. Dziekuje!

                      • Re: Palec w drzwi

                        mialam tego pecha w swoim zyciu, ze przytrzasnelam palce mojego mlodszego brata:((.. Niestety nie obeszlo sie bez chirurga.. Ale palce zostaly uratowane…do tej pory jestem przewrazliwiona na tym punkcie…wspolczuje

                        claudia

                        • Re: Palec w drzwi

                          marcin już też zaliczył ściśnięcie paluszków drzwiami…trzymał się futryny od strony zawiasów a mąż zamykał…całe szczęcie poczuł opór i nie ciągnął na siłe.były to drzwi z korytarza takie drewniane i niezbyt szczelne więc dzieki temu było tylko troche płaczu…
                          teraz uwazamy…marcin w sumie bardzo lubi bawić się drzwiami i drzwi w jego pokoju mam…przywiązane sznurkiem do klamki okiennej….bo dostawałam nerwicy jak co 5 minut otwierał i zamykał…
                          oczy trzeba mieć w tyłku a i tak nie upilnujesz….

                          m&m15.01.04

                          • Re: Palec w drzwi

                            Dzieki za pocieszenie!

                            Moja Mimi teraz uwaza z drzwiami (trzyma sie od nich z daleka) a Ben nimi juz nie trzaska. Z tym ze teraz inny problem – oboje chorzy takze nawet gonic sie nie maja sily

                            • Re: Palec w drzwi

                              Przykro mi…. U nas na szczescie – jakby to powiedziec -wiecej szczescia niz rozumu. Palusio juz OK, teraz chorujemy

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Palec w drzwi

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general