Przed ciążą paliłam, potem obiecałam soibie, że nie będę ale TAK MNIE KORCI !!!!!Niania pali, sąsiadka pali, wszyscy palą….. A ja nie… A papieroski snią mi się po nocach….
Czy któraś z Was rzuciła nałóg, czy są tu tylko same porządne amamusie?
julka
julka
9 odpowiedzi na pytanie: papieroski
Re: papieroski
Ja palilam dosc duzo w liceum i popalalam jeszcze na studiach,pozniej poznalam Mojego,a on nie palil i bylo mi glupio, ze ja kobieta smierdze fajkami,no i rzucilam…czasem mi sie zdarzalo popalac, zwlaszcza na babskich bibach przy piwku,ale teraz mnie nawet nie ciagnie… Nie smakuja mi nawet.
Dagmara
Re: papieroski
Ja sobie obiecałam, że jeżeli kiedykolwiek zapalę to tylko na jakiejś imprezie…. Na takie na razie nie chodzę, do pubu też nie, więc….. Nie palę…..
julka
Re: papieroski
Ja tez duzo palilam przed ciaza i niestety pale dalej. W czasie ciazy ograniczylam sie z 40 szt do 5 dziennie, ale calkiem mi sie rzucic nie udalo. Malutka ma trzy miesiace, a ja nadal pale… Staram sie nie przekraczac 10, ale roznie bywa… Nie mozna wiec powiedziec zebym byla porzadna mamusia…:-(
Jolik
Re: papieroski
A jakie palisz? Ja paliłam Vouge mentholkowe….pycha…..
julka
Re: papieroski
Ja paliłam ok.10 lat i zawsze powtarzałam, że dopiero przestanę jak będe w ciąży i rzeczywiście udało się.
Teraz czasami bardzo mi się chce ale…..czego się nie robi dla maleństwa.
olamini
Re: papieroski
Ja rowniez zawsze powtarzalam ze jak zajde w ciaze to bedzie najleprzy pretekst do rzucenia palenia, niestety nie udalo sie 🙁 Udalo mi sie jedynie ograniczyc do 6 dziennie. Teraz pale juz tylko 4. Mam nadzieje ze w koncu dojde do 0. Nie jestem zatem chyba najleprza mamusia. A najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja tak bardzo palic.
Re: papieroski
Czy kobieta paląca to nie jest porządna?eeeeee co ty pluto palenie to nałóg jak każdy inny mnie akurat nie wciągneło i mojego męza też ale za to jak raz zabrakło w domu kawy to ogarneła mnie panika i wtedy uświadomiłam sobie że jestem w nałogu picia kawy co prawda piję 1 dziennie ale musi to być taka dawka że konia by powaliło chodz zdarzy się że druga wpadnie mi w ręce.
Re: papieroski
a ja pale palilam w ciazy (dwa dziennie tyle udalo mi sie tylko zrobic ;-((() teraz pale juz w miare normalnie tak jak przed ciaze czyli pol paczki dziennie a jak mnie moj wlurzy to potrafie cala;-((
na poczatku jak karmilam tylko piersia staralam sie ograniczac ale chodzilam zla ciagle cos jadlam i w koncu chcialam przestac karmic wlasnie z tego powodu az wpadl mi w rece artyklul _lepiej karmic i palic niz palic i nie karmic
asia
Re: papieroski
o wlasnie. ja tez przez faceta rzucilam, chociaz on mowil ze mu nie przeszkadza. na poczatku bylo trudno, bo przy piwie, w towarzystwie… A potem okazalo sie ze jestem w ciazy i mnie odrzucilo strasznie, do teraz mam wstret do zapachu (a sasiadka z gory pali w oknie jakies paskudztwa i wszystko do mnie leci). nawet jak jestem u swojej mamy to ona wychodzi na korytarz, nie mowiac o tym ze jak do mnie palacy przychodzi to tez na korytarz. no nie znosze po prostu. tak sobie mysle ze jak tyle wytrzymalam, oduczylam sie, tego odruchu mi nie brakuje nawet to teraz byloby szkoda tyle czasu wytrzymalam, a wiadomo ze to nic dobrego.
ps. zeby sie zupelnie wybielic dodam ze kawy tez nieznosze:) hehe:))
marta
Znasz odpowiedź na pytanie: papieroski