Witajcie,
Chciałam Wam bardzo podziękować.
Nie jestem w stanie opisywać na kilku forach, jak wygląda stan Patryka i jakie robi milowe dla siebie (dla mnie wciąz malutkie) postępy.
Nie mogę go poganiać, choć tak bardzo bym chciała. Jest bardzo dzielny. Nauczył sie połykać ślinę po kilku dniach, rozmawiałam z mamą dziewczynki w śpiączce, która ta umiejętnośc opanował po roku. Odruch połykania jest bardzo ważny. Dzięki temu Patryś ma zdjętą sondę z noska i może być karmiony łyżeczką. To tez stymulacja i bodźce dla mózgu. Trzeba uważać, żeby nie doszło do zachłystowego zapalenie płuc. Na szczęście Patryś ma bardzo dobry odruch obronny, jak zakrztusi się kaszle.
Od wczoraj wodzi wzrokiem za tatą, tak, że przesuwa delikatnie głowę, zauważył go nawet za szybą w ścianie. To nas bardzo cieszy. Malutki kroczek, dający nadzieję. Pamięć ma jak rozbite szkło, potrzeba czasu na odbudowanie całości.
Dzisiaj zjadł pięknie kaszkę sinlac. Nie otwiera jeszcze buzi, trzeba sie nagimastykować, ale jak już poczuje na języku połyka.
Płacze, jak pielucha jest do wymiany.
Niestety jest spastyka, napięte ręce.
I jest taki bezradny.
Tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać, usłyszeć jak mówi.
Każdy dzień, różne sytuacje przypominają mi zachowanie Patryka.
Cięzko wychodzić z domu i nie czuć ciepła małej ręki…
Ciężka jest do zniesienia cisza w domu. Bolą uszy od tej prezrażaącej ciszy…..
Patryk wiecznie mówił, śpiewał, ciągle w ruchu, chyba, że rysował, co było jego pasją.
Kilkanaście dni przed zabiegiem, rozkładał zabawki w całym pokoju i mówił, opowiadał, ciągle coś opowiadał. Nagle przerwał, spojrzał na mnie i powiedział:
– “ale mi mądrości do tej głowy weszły”
uśmiechnęłam się, a on dalej:
“weszły i nie chcą wyjść” i uśmiechnął się od ucha do ucha.
spytałam się “a jak ci te mądrości weszły do tej głowy”
– Patryk złapał się za głowę i pwoiedział “Tutaj weszły” ale za chwilę poprawił się i dodał “nie, przez buzię”
śmiał się wesoło, bo ja chichotałam.
Takie wspomnienia bolą, jak patrzę na niego, przykurczonego, bez kontaktu, często z błądzącymi oczami.
Czasem łapie się na tym, że nie wiem, jaki jest dzień. Nie pamiętam nawet swojego nr telefonu do pracy….. ale nie mogę zapomniec, że musze miec NADZIJę! DLA NIEGO.
DZIęKUJę wAM
Beata
Patryk – 4 lata
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Patryk
Re: Patryk
Beatko, współczuję Ci całego serca tych przeżyć 🙁
Od początku trzymam kciuki i modlę się za Twojego synka!!
Zyczę Ci dużo siły! Takiej która wszystko zniesie!
Musisz być silna dla swojego synka, aby pomóc mu w powrocie do zdrowia!
Musisz wierzyć i mieć nadzieję!
Ja wierzę, że Patryczkowi się uda.
Trzymaj się!
Beata i Maciek
Re: Patryk
Beatko
Modle się i wierzę!
Kaśka z Natusią (pięciolatką 🙂
Re: Patryk
jeszcze bedzie dobrze…
Paula i
Re: Patryk
wiem że to nie łatwe ale trzymaj się – My jesteśmy z Tobą i modlimy sie o zdrowie Patryczka
Re: Patryk
Wiara czyni cuda!
Jesteśmy z Wami.
Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
Re: Patryk
Dużo siły i wytrwałosci życzę i mocno trzymam kciuki za Patryka i za jego uśmiech i za jego głos i za słowa, które jeszcze wypowie.
Przytulamy sie do Was
Asia i Gustawek
Re: Patryk
Tak bardzo chciałabym by takie nieszczęścia nigdy się nie zdarzały!! Życzę Wam dużo, dużo sił i szybkiego powrotu do zdrówka!!!!
Re: Patryk
Cały czas mam wielką wiarę, że będzie u Was tak jak kiedyś, że Patryk będzie rozkładał zabawki i mądrości będą mu wchodzić buzią do główki Musi tak być.
Re: Patryk
Bardzo często o Was myślę. Głęboko wierzę w to, że będzie dobrze. Na pewno jest i będzie ciężko, ale wiem, że rehabilitacja może dawać rewelacyjne wyniki. Tyle osób trzyma za Was mocno kciuki – musi być dobrze!
MOdlimy się za Was i trzymamy mocno kcuki 🙂
Beatko, ja tez wciaz wierze…wciaz sie modle…wierze…modle sie…i tak wciaz…
CUD nastapi…jest coraz blizej…
Konto
Czy jest już takowe, by wpłacać pieniążki. Cos kiedyś czytałam, że będzie można przekazać 1 % podatku?
Beatko,
Jestem caly czas z Wami w myslach, modlitwach i staraniach o pomoc! Patryk jest codownych chlopcem, czytalam Wasz blog, MUSI SIE UDAC!!!!!
Nadzieja i wiara czynia cuda!
Mozno Was przytulam Kochana!
Beatko, ucałuj swojego Motyla
wejdź na , tam sa wszystkie dane, prawidłowe (od rodziców)
olinja, rozumiem, ze jestes zaangazowana w sprawe patryka, wiec moze masz szanse na kontakt z osoba prowadzaca jego strone
znam kilka osob, ktore chca przekazac swoje 1% podatku na rzecz leczenia patryka, nie sa jednak pewni, ze adnotacja w zeznaniu wystarczy (glownie osoby, ktore slabo znaja sie na sprawach urzedowych)
moze tworcy strony moga zostawic jakas notke rowniez dla tych, ktorzy chca w ten sposob wspomoc patryka a nie tylko przez bezposrednia darowizne?
to mogloby pomoc podjac im ostateczna decyzje
dzieki z gory
przekażę Twoja uwagę Beacie
faktycznie chyba przydałoby się lepiej opisac procedure wpłaty 1%, dzieki 🙂
Popłakałam się,wyobrażam sobie co przechodzisz,
trzeba wierzyć,ja wierzę i pomodlę się za was.
Odpowiedź Beaty
“Na stornie umieściliśmy już informacje w zakładce 1 procent. Opracujemy tez wersję do rozsyłania i wydruku z rysunkiem wypełnienia PITów.
Beata”
dziekuje i natychmiast przekazuje dalej
Znasz odpowiedź na pytanie: Patryk