Nie dość, że porypało mi sie z temperaturami i testem ovu, to dziś przyplątało sie coś gorszego.
Uczestniczyłam w testach sprawnościowych i… coś mi się stało z mostkiem lub obojczykiem:( Skierowano mnie na prześwietlenie, bo to może być pęknięcie lub przesunięcie. Ja jednak z wiadomych powodów nie mogę się naświetlać, więc zostawię wszystko tak jak jest, mając nadzieję, że niedługo przestanie boleć:-(
malibu
7 odpowiedzi na pytanie: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję :-(
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
Nic się nie martw z tym pechem! do mnie natomiast od wczoraj przyplątało się wstrętne grypsko na dworzu upał a mnie boli gardło i cały nos mam zapchany i jeszcze kaszel na dodatek jestem jakas osłabiona i ciągle spać mi sie chce. Jak mi jutro nie minie to pujdę do lekarza tyle tylko że mam teraz 22dc i łudzę sie że może sie udało to czy mam brać jakieś leki a jak będe potrzebowała antybiotyk?więc tez mam pecha w lato grypa pozdrawiam i życze Ci aby ból jak najszybciej minął
Kasiek
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
No tak to jest nieszczescia chodza parami!!!
Gosia
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
Malibu, bardzo, bardzo trzymam kciuki!!!!
Spodziewamy sie malpy w tym samym okresie i mam nadzieje, ze tym razem dostaniemy sie wyzej.
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
Malibku, biedaku, lubię Cię jak nie wiem 🙂
Trzymaj się i nie przeswietlaj, pewnie przejdzie niedługo 🙂
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
Dziś jakby mniej boli 🙂 Natomiast rano przed mierzeniem temperaturki stłukłam termometr. Jejkuuu mam nadzieję, że temp nadal jest wysoka i że wszystkie te kłopoty skończą się wraz z niepojawieniem się obrzydliwej małpy:)
Trzymam kciuki za wszystkie testujące niedługo:)
malibu
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
Jak pech to pech. Moze nasmaruj sie czyms rozgrzewajacym na noc bo to moze byc tylko cos naciagniete.A termometr rzecz nabyta:)
Re: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję 🙁
biedactwo, ale meijmy nadzieję, ze to jest szczęście w nieszczęściu – czy odwrotnei
erica
Znasz odpowiedź na pytanie: Pechowy cykl- teraz mam kontuzję :-(