Słuchałam wczoraj programu o grypie i jesiennych przeziębieniach – pediatrzy apelują NIE POSYŁAĆ DO PRZEDSZKOLA DZIECKA Z KATAREM! Często katar bagatelizujemy, a to najszybciej rozprzestrzeniająca się w przedszkolu i szkole infekcja.
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
11 odpowiedzi na pytanie: Pediatrzy apelują
Re: Pediatrzy apelują
groch o ścianę :-(( bawiłam się wczoraj z Nat na przedszkolnym placu zabaw conajmniej połowa dzieci smarkała….
Natalia 2.06.2003
Re: Pediatrzy apelują
Ja nie posyłam… ale np. koleżanka twierdzi, że dużo dzieci chodzi z katarem to i swoją córeczkę przyprowadziła do przedszkola, przecież katar to nic groźnego 😉
Ciężko przekonać mamusie…
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Re: Pediatrzy apelują
[Zobacz stronę]
mi się po prostu chce ryczeć jak czytam jakie niektóre mamuśki sa ”mądre”
wrrr
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: Pediatrzy apelują
bez komentarza 🙁 i założę się że taka jedna mamuśka z drugą psioczą, że dziecko złapało infekcję w przedszkolu!
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: Pediatrzy apelują
.. ręce mi opadły…
Ewa, ale nie martw się na zapas..
Natalia 2.06.2003
Re: Pediatrzy apelują
własnie nie posyłać, a co zrobić jak pół grupy łazi z katarem bo jakiś rodzic tak uważa :((. Jedno zaraża się od drugiego. Ty zostawisz dzieck ow domu podleczysz, podkurujesz, puścisz do przedszkola i za dwa dni od nowa :((.
Tak jak ci pisałam Zu przyniosała katar z przedszkola potem sie okazało że jej koleżanka Gabi też, podleczyłam ją w niedzielkę byłko oki. w poniedziałek zaprowadziłam i dowiedziałam się że inne dzieci też z katarem latają. Zatrzymałam Zuzię na 3 dni w domku. Jak narazie przechodziła cały tydzień i odpukać w nie malowane spokój, ale wiem że rodzice puszczają dzieci z glutami do pasa. Wczoraj byłam na festynie w przedszkolu, włos mi się jeżył jak widziałam zasmarkane pociechy :((. Ba żeby były tylko zasmarkane jak mi jedna dzieczynka wczoraj zakaszlała to aż płuca zaczęły mnie boleć!!!
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: Pediatrzy apelują
jasne moje dziecię właśnie ponad tydzień przez katar przesiedziało w domu ;((
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: Pediatrzy apelują
no i myślę żę mają rację z tym, że od kataru zaczyna się choróbsko ale biorę pod uwagę to że każdy biega teraz do pracy bo się boi ją utraciś-straszne al eprawdziwe..buu
Julcia
Re: Pediatrzy apelują
W naszym zlobku odsylaja chore dzieci do domu. Ciekawa jestem czy zakatarzone tez?
Asia i
Re: Pediatrzy apelują
Jestem tego samego zdania – nie posyłać z katarem.
Sama byłam świadkiem, gdy pewna mama przed bramą przedszkola nakazywała swojemu przedszkolakowi:”wysmarkaj się tutaj” bo mały się skarżył, że pani mu nie pozwala na sali. Podejrzewam, że pani odpowiednio skomentowała katar małego i dlatego “nie pozwalała”. Moim zdaniem bezczelni przedszkolanki powinny przy drzwach odsyłać chore dzieciaki do domu.
Artek w piątek nie poszedł do przedszkola bo miał biegunkę i zostawiłam go w domu. Skąd mogłam rano wiedzieć czy to jakieś zatrucie czy np. rota wirus? I choć przez weekend było różnie i w sumie nie ma innych oznak choroby, to dziś też zostaje w domu.
Re: Pediatrzy apelują
No właśnie…
Zu juz drugi katar z przedszkola wyniosła. A katar u Zu oznacza kaszel i goraczkę i trudności oddechowe 🙁
A w tym momencie oznacza także, że przedszkole zobaczy w listopadzie, bo jej przed październikowym zabiegiem nie puszczę, bo bedzie jak rok temu 🙁
Bardzo dziękuję tym mamom, które swoje zakatarzone dzieci do przedszkola posłały…
Kas
i…
Znasz odpowiedź na pytanie: Pediatrzy apelują