Szukam przepisu 🙂
Wiem że łatwe,
że świeża bazylia, orzeszki piniowe, oliwa, parmezan…
ale…
w jakich sprawdzonych proporcjach na jeden obiad?
Dla dwóch osób powiedzmy.
Makaronu sobie ugotuję ile potrzeba, ale mam problem ile zrobić pesto żeby nie zostało.
No i gdzie kupię orzeszki piniowe?
19 odpowiedzi na pytanie: Pesto
na oko to najlepsza miara;)
peczek bazylii (taki z 5-6 caluch glazek)
50 g orzeszkow
jakies 75-100 g parmeznu
pol szklanki oliwy
dosolic, dodac pieprzu
a potem dodawac wszystkiego wedle upodobania i smaku
dziękuję bardzo 🙂
Ja robię z dwóch pęczków bazylii i przechowuje w lodôwce w słoiczku.. Najczęściej po dwóch dniach znika całość 😉
Aaaa i zamiast orzeszków daję prażonego na suchej patelni słonecznika…
Ależ mam smaka… Idę do Almy po 2 doniczki bazylii 🙂
Ja będę robić pierwszy raz i obawiam się że taka duża ilość można się nam popsuć,
jeśli coś mi nie pójdzie i okaże się niezjadliwe 🙂
Albo M stwierdzi że mu nie smakuje.
I zastanawiam się czy dostanę orzeszki piniowe bez problemu.
Ty robisz ze słonecznikiem ze względu na oszczędność?
Kiedyś naszło mnie na pesto i w domu miałam wszystko prócz tych orzeszków, mam za to zawsze słonecznika, więc zrobiłam z nim.. Wyszło pyszne i od tej pory zawsze robię ze słonecznikiem 😉
Spróbuję i tak 🙂
Jecie zawsze z makaronem?
Czym innym można jeszcze spróbować? 🙂
Dzisiaj zrobiłam !
To jest fantastyczne
Moje wyszło dużo lepsze niż jadłam wcześniej 🙂
I nawet jak zrobiłam z jednej doniczki bazylii to zostało mi spokojnie na jutrzejszy obiad.
Ile czasu trzymacie takie zrobione pesto w lodówce?
No jasne, że to jest fantastyczne! Pyszne, łatwe i szybkie..
U mnie max 3 dni stoi, ale to dlatego, że my makaronowi baaardzo i uwielbiamy pesto 🙂
Właśnie zblenderowałam 2 pęczki aromatycznej bazylii 🙂 makaron dochodzi… Zaraz będzie uczta! 😀
Ostatnio Magda Gessler podawała pesto na kluskach śląskich
Smacznego!
No, w knajpie, w której mieliśmy przyjecie komunijne 😉
Będę robić w weekend. 😀 Uwielbiam pesto, ale zawsze jadłam ze sklepu (z Tesco zwykle kupowałam, bardzo dobre), dopiero jak spróbowałam we Włoszech naturalnego zauważyłam różnice…jest jeszcze pyszniejsze. Mam nadzieje, że wyjdzie mi podobne.:)
Polecam na tostach, grzankach, na pizzy albo z ciastem francuskim. 🙂
Widziałam ^^
wyglądało ciekawie.
U nas znowu niedługo będzie.
Ale ja mielę bazylię, oliwę, słonecznika i ser razem 🙂
a nie tak jak u Ciebie że posypane słonecznikiem.
Ja też mielę razem.
Część uprażonego zostawiam do posypania właśnie, bo uwielbiam taki chrupiący słonecznik ( i parmezan tarty też) 😉
Zamiast piniowych można dac orzeszki nerkowca 🙂
Nie przepadam za nerkowcami.
Tosia przekonała mnie do słonecznika 🙂
Nie widzę znaczącej różnicy w pesto między piniowymi a słonecznikiem,
więc wybieram tańszą alternatywę.
U nas dzisiaj znowu pesto 🙂
mniammm
Znasz odpowiedź na pytanie: Pesto